N
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 16:53, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Równie dobrze możemy rozkminiać to czy kaszel (bo derealizacja to objaw jak kaszel) jest tylko kaszlem czy jakimś nie wiadomo czym od Boga co podporządkowujemy jako kaszel. Eh.. jakby to nazwać.. Twój stan za wszelką cenę próbuje sprawić, żebyś się bała i dlatego wmawiasz sobie takie bzdury. Nie bój się. Strach to wszystko napędza. Strach = nerwy. Najlepszym dowodem na to, że to objaw choroby jest to, że ludzie leczeni lekami na dane choroby powodujące derealizacje/depersonalizacje zdrowieją. Co znaczy, że diagnoza jest/była trafna. Czasem zdarzy się, że leczenie jest trudniejsze, fakt. Ale to świadczy tylko o innym powodzie czysto medycznym. To nic mistycznego czy też duchowego. Jeżeli mi nie wierzysz możesz poczytać o czysto biologicznych przyczynach tego stanu na specjalistycznych stronach. Wszystko jest wyjaśnione
Trzymaj się i zachowaj zdrowy rozsądek. To najważniejsze wg mnie. Nie popaść w to wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez N dnia Nie 16:54, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|