|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loug
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:52, 11 Lut 2011 Temat postu: Ataki w dd? |
|
|
Derealizacja mija i bez względu na wszystko należy się nie poddawać!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loug dnia Sob 2:16, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matik
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 23:21, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, ja czasem miałem podobnie. Przede wszystkim jak masz takie stany to nie bierz już niczego z dragów (nawet ganji nie pal). Jeśli od paru miesięcy nic już nie bierzesz to te ataki mogą być efektami detoxu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loug
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 11:21, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Derealizacja mija i bez względu na wszystko należy się nie poddawać!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loug dnia Sob 2:17, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jakobs
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 22:33, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dusza? hmm to raczej "nasz" mózg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loug
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 13:33, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tkwiłem (albo nadaj tkwię) w jakiejś beznadziei, szarej (nie)rzeczywistości. Dzisiaj jadąc autobusem dostałem ataku, ale nie wiem czy to czysto derealistycznego. W pewnym momencie mówię do kumpla: "dziwnie się czuję, jakbym nie wiedział gdzie jestem" w sumie tak spontanicznie to powiedziałem. Przypomniała mi się scena z ostatnich odcinków 4. sezonu Dr. House'a, kiedy mial "wizję" w autobusie. Patrzę po ludziach, po bujającej się na boki "skrzyni" autobusu, a tu bach... KIM JESTEM? GDZIE JESTEM? NIE MOGĘ ODDYCHAC? Duszno, atak gorąca, całkowity (chyba nie miałem takiego baardzo dawno) brak czucia w całym ciele, zero ostrości widzenia. Chwilowy punkt kulminacyjny, plecak na ramie i wysiadam. Jakoś przeszło, doszedłem do domu. Dziwna sytuacja, wszystko dzisiaj układało się po mojej myśli. Nawet nie myślałem o swoich dolegliwościach. Do szkoły wszedłem i miałem wrażenie, że dd to już przeszłość i jakiś kontakt z tym światem mam. Ale spotkało mnie rozczarowanie.
Według mojej teorii takie coś ma miejsce kiedy już znika ochronna bariera dd i wracają utkwione lęki i nerwy, które wbijają się w moje neuroprzekaźniki i już dd nie potrafi ich stłumić. A może to nagromadzony przez ten czas zapas adrenaliny? Kto wie...
Może przez to, że przeżywam to gówno zasłużę sobie na zbawienie... W końcu to moja własna droga krzyżowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniel
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 19:55, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dobrze to porownales do drogi krzyzowej, tez mam takie wrazenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 23:38, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
tez myslalam o tym w ten sposob.. swoja droga jaka to wyrafinowana tortura. czy naprawde na to zasluzylismy?
hmm ostatnio mysli samobójcze nie dają mi zyć..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 10:38, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
bua18 napisał: | tez myslalam o tym w ten sposob.. swoja droga jaka to wyrafinowana tortura. czy naprawde na to zasluzylismy?
hmm ostatnio mysli samobójcze nie dają mi zyć.. |
a co z Twoim "juz mi przeszło" thing?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 11:56, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
hm przeszło
euforia po tropkach tez sie skończyła, 74584754 dziennie mysle czy sie zapierdolić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 13:39, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
bua18 napisał: | hm przeszło
euforia po tropkach tez sie skończyła, 74584754 dziennie mysle czy sie zapierdolić |
bez przesady, nie masz derealizacji więc to już krok naprzód, nie ma łatwo ale nie poddawaj się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 14:54, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
w sensie ze przeszło mi że mi przeszło.
dd nadal mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 19:58, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
home sweet home ...
bua skąd jesteś ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addd
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 9:21, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A już tak się wszyscy cieszyli że z tego wyszłaś. Po tropach się nie liczy Ja też mógłbym codziennie wciągać fete/łykać benzo/pompować hel w żyłe i mówić że jestem zdrowy , ale to nie sposób.
Dopiero po odstawieniu leków, gdy nie ma nawrotów można mówić o wyleczeniu.
Lepiej wypróbować psychoterapii, suplementacji, dobrego odżywiania, wysypiania się medytacji itp. naturalnych sposobów.
Polecam zieloną herbatę, zawiera teaninę, która działa relaksująco na mózg, co udowodniono naukowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:29, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
udowodniono naukowo a mi nic specjalnego zielona herbata nie daje, pije ja dla smaku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loug
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 17:37, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oprócz teaniny mamy teine, czyli pochodną kofeiny, poza tym przy zbyt częstym piciu herbatki możemy mieć duszności.
Osobiście zwróciłem się w stronę chińskiej medycyny, jak narazie biorę jeden suplement i czuję się znośnie, ma działanie porównywalne do średniej klasy SSRI. W każdym bądź razie stan po nich jest zbliżony do normalności.
Dodam, że odesłano mnie do psychiatry, ale paczkę z lekami na derealizację i depersonalizację ściśle dobraną otrzymam w przyszłym tygodniu - tylko lekarz potrzebuje trochę czasu na dobranie i sprowadzenie leków. Utwierdzono mnie, że wraz z psychiatra postawią mnie na nogi. Mam mieć zabiegi akupunktury,aby udrożnić kanały energetyczne. W chinach coraz więcej ludzi i to młodych choruje na tą dolegliwość. Wiele rzadkich chorób w mojej rodzinie, których lekarze polscy nie wyleczyli właśnie tam znalazło lekarstwo.
Ciekawostka: Przyszedłem na normalną wizytę i przy badaniu kontrolnym (z oczu, języka i trochę gadki) usłyszałem pytanie: Ći widis świat jak za śybą? I zaskoczył mnie swoją wiedzą na temat derealizacji.
Gadałem też z dziewczyną, która ma taką nerwicę, że piecze ją ciało jakby ją parzyli żelazkiem... straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|