Depersonalizacja

Natalie

Czy możecie odczuwać miłość i jakieś takie mocniejsze uczucia?
Chodzi też o miłość, ale różnorodną, czy czujecie ją w stosunku do np. rodziców, czy jest ona taka ''przyćmiona''?

bua18

chyba, ale wszystko zawalam. bo mam wszystko w dupie, przez dd. i przez to ranie swoja druga polowke.

Magda

potrafimy odczuwać ale tak bardzie płytko,
ale kochać umiem
właśnie sie o tym przekonuje Wink

Justyna

Ja nie odczuwam dzisiaj niczego oprócz bólu i pustki.
Mam doła jak lej po bombie.
Sad

bua18

Madzia sie zakochałaaaa Cool

Natalie

Czuję się dzisiaj okropnie...
Nie wiem czy ja głupieje czy wariuje...
Idę dziś i rozmawiam z bratem, przyłapałam się na tym, że mówię coś do niego, co totalnie nie ma sensu, chcę mu coś powiedzieć, a mówię zupełnie co innego...
Nie potrafię się skupić na tym co chcę powiedzieć...
Do tego doszedł w tym samym momencie niepokój i uczucie, że coś mi się dzieje, panika... Cały dzień spieprzony Sad

bua18

to tabletka uspokajajaca nunu ze dwie godzinki i bedzie dobrze:)

Magda

ja tez czesto gadam od rzeczy
zakochala sie ale tylko cierpi bo nie wiem co on czuje, jest dziwny na mase;d

bua18

hehe Madzia zbierz cały swój kobiecy urok i zaatakuj Very Happy

( Czemu dziwny ?) szkoda zycia na podchody Smile

wrócił

ale wylazły na wierch wszystkie moje kłamstwa.
nie uwazacie ze ludziom z dd łatwiej jest kłamać? robić jedno a mówić drugie? Embarassed

bo szukam uspraweidliwienia dla samej siebie

Tak wogóle to czasem potrzebny jest offtop Wink

jakby się kto czepiał.

Magda

kurd emi si etak derealka nasilila ze juz nie wiem co robic, nie wiem gdzie jestem i co sie dzieje Sad

marra

przykro mi Bua ale ja w ogole nie kłamie Razz

Ogólnie to mam wszystko w dupie i wszytsko staram sie zachowywac na dystans. Ale ostatni zaczęło mi na kimś zależec... jednak gdzies tam w srodku coś we mnie jest co czuje.

bua18

Kurcze

byc może jestem jakimś wyjątkowo zwichrowanym przypadkiem Laughing

Musze wam powiedzieć dziewczyny że czuję się wspaniale. Od tygodnia przyjmuje nowy lek SETALOFT wraz z pernazynką. Zaobserwowałam przypływ myśli, ja się zdziwiłam bardzo, bo nie wiedziałam że jeszcze potrafię myśleć, wiecznie ta głusza. Oczywiście cudów nie ma, nie wyzdrowiałam do końca, ale pewniej stąpam po ziemii , no i czuję namiastkę normalności. Dobry humor mnie nie opuszcza i świat wydaje się realniejszy Rolling Eyes

Zaczynam odzyskiwać tożasamość, widzę tego pierwsze sygnały, jakaś mała świadomość samej siebie się we mnie budzi. Mam nadzieje że te zmiany potoczą się szybko i depersonalizacja minie, bardzo bym tego chciała.. I ten jadłowstręt po setalofcie Twisted Evil

grecka plażo przybywam w sierpniuuu z nową fantastyczną figurą Twisted Evil

całuję, bua

Justyna

Ja też kiedyś brałam Pernazynę ,Setaloftu nigdy nie próbowałam.
A w jakich dawkach bierzesz obydwa leki?

bua18

50 mg i 50 mg
czytalam ze po setalofcie euforia utrzymuje się zanim organizm się nie przywyczai, ale bardzo mi to odpoiwada Very Happy

no i ruszyłam z 50 mg zamiast z 25, Rolling Eyes

little junkie.
osobom wrazliwym na leki, odradzam. przejbanie duzo skutków ubocznych, ale mój organizm jest chyba ze stali i nawet mieszanki alko dropsy w zatrwazajacej ilosci nie szkodziły.
po stealofcie mozliwe sa zaburzenia rownowagi (jedna dziewczyna nie wychodzila z lozka przez tydzien) widzenia, dokuczliwy jadłowstret, trzesawki. serducho moze straszyc.
ale wiadomo kazdy organizm reaguje inaczej. Wink