|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:12, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Musisz się przemóc. Kilka pierwszych dni będzie dla ciebie okropne - chyba każda osoba, która rozpoczyna regularne ćwiczenia tak reaguje. Ale GWARANTUJĘ ci, że gdzieś po tygodniu jak zauważysz, że takie choćby bieganie relaksuje cię, uwalnia przynajmniej na chwilę od tego stanu i głupich myśli będzie cię samo do tego ciągnąć Organizm zobaczy, że to jest dla niego dobre. Sport nie będzie już męką tylko przyjemnością - spróbuj a przekonasz sie, że mówie prawde Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:02, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
sprobuje dzisiaj cospocwiczyc,mam w domu jeden sprzet chociaz juz wiele razy probowalam i nic ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesiek 123
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 17:56, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
...bo trzeba się dość mocno zmęczyć, minimum 40 minut intensywnego(!) treningu, tylko wtedy zaczynają sie wydzielać endorfiny które przynoszą ukojenie. Przez to można powiedzieć, od sportu można się uzależnić, ale to chyba jedyne zdrowe uzależnienie. Ja nie zamierzam z nim walczyć Pozdrówki !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lolek
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:42, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Juz ponad miesiac jak mam d/d bo zaczelo sie to jakos pod koniec stycznia, akurat przypada to na poczatek ferii zimowych ...Początkowo było tak: pierwszy tydzien totalny odlot, tak mi sie wtedy wydawało ale patrzac z perspektywy dzisiaj bylo to nic, potem drugi tydzien całkowicie niemal normalny, pojawiał sie tylko lekki lęk przed tym co było niedawno i ze wroci jak sie ferie skoncza, no itak było bo pierwszy tydzien szkoly po feriach to zupełne niehalo, doszly inne objawy choroby, ale starałem sie w ogole ograniczyc myslenie i nastepny tydzien to znowu super sprawa, kolejny mega przeswit trawajacy całe 7dni. No i 5tydzien kolejny zjazd z nowymi objawami, pozniej weekend znowu realny swiat, az do wczoraj kiedy to na lekcji gdzies za przeproszeniem wyjebalem . Ogolnie moj stan jest do przyjecia, bo wiem ze za chwile bede mial przeswit i czuje sie podbudowany tym ze coraz to kolejne objawy pokonuje, jednak co mnie najbardziej przeraza, nie wiem czy tez tak mieliscie badz macie-to pytanie jak to mozliwe ze myslimy?, jak to jest ze mamy czegos swiadomosc, ze cokolwiek mozemy czuc...albo pytanie co to jest czas? czy mozliwe sa podroze w czasie? jak moglismy myslec kiedys o czyms, co to jest nieskonczona sekunda...totalny mętlik--poza tym ciezko mi w to uwierzyc, ze jest to spowodowane nerwica no bo jak to mozliwe ze istanieje cos niewidzialnego?choc nie powiem, ze czasem jak sie zastanowie nad mechanizmem przetwarzania informacji przez mozg to mam sekundowy przeswit ale potem znowu jak to mozliwe ze o tym myslalem?, czasem mam niezla beke z tego ale czesciej sie boje..prosze niech ktos mnie pocieszy..narazie to psychiatry nie zamierzam isc choc wiem, ze nie byloby to dla mnie jakims problemem bo nawet moja mama sie leczy u tego lekarza na nerwice , nie chce jej nic mowic narazie by nie zaprzatac glowy kolejnymi rzeczami, wiem ze jest jej ciezko bo sama wychowuje piatke dzieci, do tego pracuje bez wytchnienia a pomimo wszystko umie znalesc dla nas czas..kocham ja niezmiernie i obojetnie jak podle bym sie czul to uczucie chyba nigdy nie wygasnie...ulzylo mi troche jak to napisalem, no nic mam nadzieje, ze za chwile wszyscy sie z tym uporamy. trzymam za Was wszystkich kciuki, trzymajcie sie ciepło
sorki ze w tym temacie ale ja przeciez nie mysle:D, musicie wybaczyc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lolek dnia Śro 23:04, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 0:59, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Heja
U mnie takie pytania występują cały czas więc chyba to jednak normalne w nerwicy, choć mnie tak samo jak i tobie mimo wszystko ciężko uwierzyć, że może to być efektem nerwicy. No bo... niby co jakieś dręczące pytania miałyby mieć wspólnego z nerwicą? Więc nie martw sie nie jesteś sam Ja już takich pytań od cholery przerabiałem i gdy przestane się bać jednej myśli to zaraz pojawia się po niej następna, która wywołuje maksymalne przerażenie i dół i tak w kółko. Właśnie teraz też załapałem paranoje lęku przed CZASEM... Cały czas myślę o czasie, czym on jest, czym się różni 'teraz' od np. za 50 lat, jak to możliwe, że coś ma stać się za 10 sek. nie dzieje się teraz i skąd wiem, że 'za 10 sekund' w ogóle nastąpi... Ogólnie straszny mętlik nawet nie jestem w stanie tego dokładnie opisać... Kurczę, jakby na to tak spojrzeć "po zdrowemu" to to strasznie głupie jest... No ale trudno. Mam nadzieję tylko, że cała ta gonitwa myśli będzie wreszcie miała swój koniec, czego tobie i sobie bardzo życzę
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:07, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
fajnie Lolek że masz przebłyski normalności, ja ich nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lolek
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 17:12, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie najgorzej zawsze jest wlasnie po przeswitach, kiedy to mysle ze nareszcie upragniony koniec sie zbliza to zaraz trachh i "zegnaj dziewczyno" ...boje sie wtedy bardziej i dopadaja mnie nowe objawy, ktore obce mi, sprawiaja ze strach narasta-wlasnie przez niewiadoma nowego..po dwoch/trzech dniach sie ograniam, mowie, ze najwidoczniej to jeszcze nie ta pora. Jednego jestem pewny tak, jak tego ze kocham Mame, ze to ma koniec. Patrzac wstecz moge powiedziec, ze mialem kiedys derealke i wyszedlem z niej na pelnym spontanie. Nie wiedzialem wtedy ze to, to to i przez 3 miesiace mialem raczej derealke jednostajna, bez zadnych dodatkowych objawow. Wyszedlem z tego nawet nie wiedzialem kiedy... teraz jest troche inna sytuacja ale wyjde z tego, tak samo jak kazdy z Was, trzeba tylko poczekac troszke. Pozadrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lolek
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 17:18, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
sorki ze post pod postem ale teraz mi sie cos przypomnialo...chcialbym abysmy nie pisali tutaj o myslach, ktore nas drecza(ja tez popelnilem błąd) bo to co napiszemy kazdy bedzie utozsamial ze soba myslac, ze jezeli on to i ja...i wtedy nowe głupie mysli bede zajmowaly nasza glowe..takie jest tylko moje zdanie bo np to co mi zaprzata glowe nie wzielo sie samo z siebie, podchwicilem to na jakims forum i nie daje mi teraz spokoju, no ale przejdzie wkoncu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PG
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 13:34, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kuuurde mnie sie tez zaczely dziwne mysli na temat czasu meczace to jest, ale pocieszajace, ze ktos to mial. A powiedzcie czy minelo?macie na nie jakis sposob?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lolek
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:02, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wiesz, jak miałem super prześwit to może nie tyle umiałem odpowiedzieć na te pytania, ale nie były one obarczone jakimś lękiem, powiedziałbym, ze przyjmowałem je lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:09, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na te pytanie często nie ma odpowiedzi... ale kiedy mija lęk i nerwica przestają one nas przerażac... stają się po prostu zwyczajne. Bo przecież jest mnóstwo pytań na które nie znamy i nie znajdziemy odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PG
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:28, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A powiedz mi Lolek czy minely Ci wkoncu te myśli dreczace?? a jesli tak to samemu sobie poradziles?Czy ciagle sie z tym zmagasz??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lolek
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 20:46, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
te mysli tak, jakos je opanowalem...teraz mam takie typowo egzystencjalne przeświadczenie, że wszystko jest bez sensu ale ponoć to normalne więc jakoś sie staram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|