|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nini
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:08, 21 Lut 2007 Temat postu: Czy to musi byc koniecznie choroba? |
|
|
Chciałabym zapytać czy depersonalizacja/ derealizacja musi koniecznie być objawem lub zwiastunem jakiejś choroby? Czy może występować u ludzi zdrowych? A może jest to oddzielna jednostka chorobowa nie powiązana z innymi dolegliwościami?
Muszę jeszcze dodać, że mam siedemnaście lat i ostatnio zaczęłam zauważać u siebie to, o czym tutaj piszecie. I właśnie stąd wynika moje pytanie. Z góry dziękuję. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesiek 123
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:47, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Derealizacja/depersonalizacja moze wystepowac jako oddzielna jednostka chorobowa. Jesli Ci te objawy zbytnio nie przeszkadzaja i nie sa bardzo nieprzyjemne (jak to najczesciej bywa) to chyba nie jest to nic zlego. Epizody d/d zdarzaja sie podobno u ludzi praktycznie zdrowych, ale oni nie zwracaja na to zwykle wiekszej uwagi, przez co te objawy szybko mijaja. Poizdrowki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nini
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:55, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety nie zdarza mi się to rzadko. A wręcz przeciwnie - coraz częściej. Zaczęło się niewinnie od zawrotów głowy, nigdy bym nie przypuszczała, że to może się tak rozwinąć. Byłam przez tydzień w szpitalu, miałam zrobione wszystkie badania (EEG, EKG, holter EKG, tomografia głowy, echo serca) i wyniki mam w normie. Byłam pewna że okaże się że jest jakaś przyczyna organiczna, a teraz gdy już to zostało wykluczone, zupełnie się pogubiłam. Wszyscy mówią, że mam się cieszyć, że w tych badaniach wszystko ok, ale ja nie potrafię sie cieszyć. Wolałabym aby to był tętniak, bo wtedy można by usunąć przyczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biedronka
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 0:02, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Depersonalizacja/derealizacja najczęściej towarzyszy nerwicom i depresjom, przewlekłemu stresowi itp., chorobom organicznym raczej nie, jesteś pewna, ze to ciebie nie dotyczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 0:30, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nini napisał: | Niestety nie zdarza mi się to rzadko. A wręcz przeciwnie - coraz częściej. Zaczęło się niewinnie od zawrotów głowy, nigdy bym nie przypuszczała, że to może się tak rozwinąć. Byłam przez tydzień w szpitalu, miałam zrobione wszystkie badania (EEG, EKG, holter EKG, tomografia głowy, echo serca) i wyniki mam w normie. Byłam pewna że okaże się że jest jakaś przyczyna organiczna, a teraz gdy już to zostało wykluczone, zupełnie się pogubiłam. Wszyscy mówią, że mam się cieszyć, że w tych badaniach wszystko ok, ale ja nie potrafię sie cieszyć. Wolałabym aby to był tętniak, bo wtedy można by usunąć przyczynę. |
Witaj.
Dokladnie poczatek mialem identyczny wrecz taki sam w 100%. Stwierdzono pozniej ze mam zaburzenia lekowe, dostalem lek, zmienilem podejscie i derealizacja ustapila. Pozostaly tylko mysli egzystencjalne na temat tego dlaczego wszystkim kieruje mozg ehh
Wszystko minie zobaczysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nini
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 20:42, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Paweł - A możesz jeszcze napisać jaki to był lek i jak długo go brałeś? Bardzo mi zależy żeby to minęło jak najszybciej. W poniedziałek idę do lekarza. Mam nadzieję, że zapisze mi jakieś skuteczne leki.
Biedronka - chyba nie przeczytałaś dokładnie tego co napisałam. Pisałam że właśnie NIE odnaleziono przyczyny organicznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biedronka
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 21:08, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nini, przepraszam, ale nerwica i depresja to nie są choroby organiczne, tylko zaburzenia emocjonalne, dlatego zapytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nini
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 21:19, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, tak, ale właśnie szukano przyczyny organicznej takiej jak np. tętniak czy zapalenie błędnika. Nerwicy lub depresji będą szukać w poniedziałek, u psychiatry ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 0:25, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pisalem juz niejednokrotnie na forum o moim leku. Powinnas jednak nie podchodzic do tego w sposob - jemu pomoglo to i mi pomoze, bo leki moga roznie dzialac. Byl to najzwyklejszy w swiecie antydepresant nowej generacji (nie benzo-psychotrop, ktory w dodatku uzaleznia po dluzszym braniu) o nazwie Cital. Wszystko ustepowalo powoli. Czas wyleczenia jest indywidualny dla kazdej osoby - glownie chodzi o Twoje podejscie do sprawy.
Powiedz mi czy w zyciu bylas niesmiala, kobieta przybierajacą nieraz maski? Chodzi mi o Twoje wewnetrzne postrzeganie takie szczere (niesmialosc, brak pewnosci siebie itp..)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nini
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:43, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, raczej nie byłam nieśmiała. To znaczy tak mi się wydaje :p
Mam jeszcze takie pytanie. Miałam robione trzy lata temu EEG i wyszło że mam niewielkie uszkodzenia organiczne. A po badaniach zrobionych w tym tygodniu nie powiedziano mi nic o żadnych uszkodzeniach. Przecież to chyba niemożliwe, że nagle wszystko wróciło do normy. A skoro te badania są tak omylne, że raz mam uszkodzenie a raz nie, to równie dobrze może okazać się że nie wykryto mi jakichś poważniejszych zaburzeń? Czy ktoś się może na tym zna i potrafi mi to wyjaśnić??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka13
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 2:40, 24 Lut 2007 Temat postu: . |
|
|
nini
Moim zdaniem, jeśli masz jakieś wątpliwości i pytania, powinnaś skonsultować się z neurologiem, który ci to najlepiej wyjaśni. A co do różnicy w badaniach EEG, to się zdarza. Interpretacja zapisu fal mózgowych zależy w dużej mierze od lekarza, który je analizuje, jest to dosyć subiektywny pogląd. Ale jeśli byłyby jakieś znaczące nieprawidłowości na pewno byś się o tym dowiedziała. Czasem są to zmiany tak niewielkie, że jeden lekarz je zauważy i opisze, inny uzna za nieistotne. Ale myślę, że akurat o to nie powinnaś się martwić, gdyby to było coś ewidentnie nieprawidłowego na pewno wyszłoby to w drugim badaniu.
Tak czy siak, jeśli masz wątpliwości, nie bój się pytać lekarza. On najlepiej ci wszystko wytłumaczy.
Myślałaś nad innymi przyczynami twojego samopoczucia?Nie organicznymi?Np
Jak wygląda twoje życie, jaki masz kontakt z rodzicami, ze znajomymi, jak się w tym wszystkim czujesz, czego się boisz, z czym sobie nie radzisz, czego byś chciała?Czy wydarzyło się ostatnio coś, co wywarło na tobie wielkie wrażenie, coś co cię gnębi?
O tym wszystkim możesz porozmawiać z psychoterapeutą, to pomoże ci poskładać wszystko w całość, odnaleźć przyczynę, zdystansować się, uspokoić.
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby udanie się do psychologa, im wcześniej tym lepiej. Nie możesz być sama z tym co czujesz. Większość osób na forum rozumie jak się czujesz, ale powinnaś zadbać sama o siebie i dokładnie zanalizować swój stan z psychologiem. Nie o wszystkim da się powiedzieć na forum. Jesteś bardzo młoda, nad wszystkim możesz pracować i wiele możesz zmienić, tylko sama musisz o to zadbać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nini
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 18:10, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Już na poniedziałek jestem zarejestrowana do psychiatry. Zapytam tez psychiatrę o te niezgodności w EEG, ale muszę też przyznać, że trochę mnie uspokoiłaś
Zapytam też psychiatrę o pewną rzecz - chyba będzie wiedzieć ;p
A może ktoś tutaj na forum mógłby mnie oświecić w tej sprawie. Otóż chodzi mi o to czy TK może być zawodna? Czy mimo że nic się podczas tego badania nie ujawniło możliwe jest że coś z moją głową jest jednak nie w porządku?? Może to się komuś wydawać dziwne, że tak się doszukuję jakichś błędów w tych badaniach, ale ja po prostu stokroć bardziej wolałabym aby znaleziono przyczynę organiczną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka13
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 2:38, 06 Mar 2007 Temat postu: . |
|
|
nini
Jak twoje wyniki?Na pewno wszystko w normie i "niestety" będziesz musiała uznać, że twój problem jest bardziej związany z psychiką.Niestety to kosztuje więcej pracy nad sobą, ale jeśli weźmiesz się za siebie odpowiednio i wytrwasz w tym, to za jakiś czas będziesz szczęśliwym i zdrowym człowiekiem.
Co do twojego strachu związanego z wynikami badań, coś mi się wydaje, że to tylko panika. Jeśli wyniki są w normie, znaczy że tak właśnie jest, nie ma co się doszukiwać drugiego dna, jeszcze wpadniesz w hipochondrię. A to już naprawdę nie jest zbyt fajne. Zaufaj trochę lekarzom i nie popadaj w paranoję.
Ja idę na badanie za dwa tyg, i też mnie trochę łapie panika. Wcześniej nie robiłam żadnych badań, poza EEG. Przez jakiś czas myślałam, że wolałabym organiczną przyczynę tego stanu, bo to mnie uwolni od działania i odpowiedzialności, znajdą przyczynę, zrobią co trzeba i nie będę się musiała martwić..Ale już mi przeszło takie myślenie. Wolę dowiedzieć się, że jestem zdrowa i móc pracować nad sobą ze świadomością, że to nerwica, depresja, cokolwiek spowodowało to uczucie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nini
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:13, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie miałam robionych żadnych nowych badań. Nie wiem czy to dobrze, może powinnam tak tego nie odpuszczać i jeszcze szukać nim zwalę to wszystko na nerwicę.
Byłam u psychiatry. Powiedział mi, że najprawdopodobniej jest to nerwicowe, spowodowane przez konkretną stresującą sytuację, w której ostatnio jestem. Nie chciałabym tu pisać na forum o jaką chodzi sytuację. Ale ona się niedługo skończy, więc mam nadzieję, że moje dolegliwości też miną. Jeżeli nie to wtedy będę się martwiła. Teraz nic z tym nie zrobię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|