Depersonalizacja

Patryk_7

witam, na kolejnej widzycie u lekarza zmienił mi on moj lek , fevarin, na asentre, o podobnym dzialaniu lecz cos tam jeszcze w sobie ma.Oba to antydepresanty. I jestem na tym leku od 4 dni i powiem wam, ze nie jest u mnie za fajnie. Nasilila mi sie deresja, DP i ogolnie wszystko. Jak myslicie czy to po prostu skutek uboczny tego nowego leku czy co ?? Bo juz sam nie wiem na razie jest gorzej niz przed.

MXK_84 · Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Siema Patryk!

U mnie wcale nie jest lepiej a leki mam zmienione już trzeci raz do cholery (najpierw były Seroxat i Citabax). Teraz jem Efectin już 18 dzień i poprawy u mnie także nie ma, wręcz przeciwnie depresja nasilona o 100% i kurwa non-stop myśli samobójcze także nie jesteś sam Sad

Stan dobrego samopoczucia przez ten czas mógłbym wymienić na palcu jednej ręki. Czekam na jakiś efekt ale sam nie wiem jak to z tymi lekami i z naszymi przypadłościami. Może najlepiej nic nie jeść żadnych gównianych leków bo to wszystko nam szkodzi do cholery! Póki co nie poddawaj się bo może w końcu zadziała i się poprawi. Na początku też myślałem że te myśli samobójcze i cały ten szajs to skutki uboczne ale już się zatracam bo zaczyna to brać nade mną górę (akurat w moim przypadku). Mną się nie sugeruj i wierzę że Tobie się uda Wink

Patryk_7

tylko to lekkie pogorszenie sie u mnie nastapilo dzien po 1 zażyciu nowego leku. Nie wiadomo skad i nie wiem czy to skutek uboczny i sie ponownie poprawi czy co.

adelka

a ja wam chłopaki powiem tak : Smile

leki działają MINIMUM po 2 tygodniach- ale jest to takie zupełne minimum zazwyczaj poprawe widać dopiero po około miesiacu, w kazdej chyba ulotce w skutkach ubocznych jest "nasilenie sie objawów oraz mysli samobójczych" lub inne zdanie wskazujące ze poczatek może być gorszy niż przed leczeniem. z effectinem to ja mialam szczęście bo po 2 tygodniach było znacznie lepiej a po miesiącu już byłam nóweczka Smile

ale to od organizmu tylko i wyłącznie zależy

bua18

skutek uboczny, mialam tak przez tydzien brania setaloftu... przestudiuj ulotke, na mojej pisalo ze wszystko sie nasila w ciagu pierwszych dwoch tygodni brania i faktycznie czulam się masakrycznie..ale po dwoch tygodniach nastapila faza euforiii (tez skutek uboczny, jak przeczytalam na forum) i bylo wspaniale, ale tez na krotki czas. Smile

MXK_84 · Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Kochane koleżanki!

Ja ten efectin biorę już 19 dzień i poprawy nie ma póki co u mnie, wszystko wskazuje że jest gorzej bo mam chwilowo takie ataki jakbym miał stracić kontrole nad sobą i sobie coś zrobić (pierdyknąć głową w parapet albo widelec w oko sobie wsadzić) i naprawdę nie wiem skąd u mnie takie jazdy! Totalne HC Confused

Może mam zły dobrany zestaw leków - do efectinu dawki 75 mam brać doraźnie afobam którym truje się już kurwa 8 tydzień :/ a wiadomo że on nie służy w stanach depresyjnych.

adelka

lekarz raczej nie zmieni ci leku po 19 dniach, owszem jest możliwość , że jest to nieodpowiedni lek ale wg lekarzy 19 czy 20 dni to za krótko żeby to stwierdzić. dla nich brak poprawy po miesiącu to jest czasami niewystarczający dowód na to ze jest nieodpowiedni lek.
a zestawienie bardzo dobre w sumie powiedziałabym standardowe Smile

antydepresant + benzo. ja takie połączenie od każdego lekarza dostawałam Smile

, a z afobamem nie ma co przesadzać bo można się od niego nieźle uzależnić a wtedy to już tylko gorzej będzie .
kiedy masz nastepna wizyte u lekarza?

trzymam kciuki za to by effectin pomógł tobie tak jak mi pomógł Smile

MXK_84 · Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Adelka!

Dziś mam wizytę u pani psychiatry na 18 (tej nowej) mam nadzieję że pomoże. Byłem dziś na terapii także (chodzę 3 razy w tygodniu) i Pan Terapeuta powiedział że jest we mnie wiele złości którą kieruje wobec siebie głównie dlatego że pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej (rodzice w separacji, były kłótnie nonstop itd) stąd te myśli o śmierci. Ale korbę mam non-stop Sad