|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel
Gość
|
Wysłany: Wto 12:18, 17 Paź 2006 Temat postu: Czy to z tego powodu? |
|
|
Wydaje mi sie ze mam derealizacje ale opisze jak to sie zaczelo..
2 miesiace temu na urlopie dostalem silnych zawrotow glowy i kolatania serca po wypiciu wodki i red bulla. Trzymalo mnie to miesiac czasu - wszystkie badania wyszly ok. Potem gdy zawroty ustapily ciagle sie dolowalem i nakrecalem myslac ze to nerwica. Wszystkie objawy somatyczne minely i zostalo to uczucie "chodzenia w goraczce", zawieszanie sie, brak koncentracji, zamyslenie, oslabienie i czuje ze jest coraz gorzej, ze niedlugo zwariuje i ze nie wyjde z tego. Moze mam depresje i ten stan derealizacji jest wlasnie tym spowodowany? Co sadzicie o tym? Czy to moga byc poczatki schizofrenii? Jakie leki polecacie - slyszalem ze neuroleptyki pomagaja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad!
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 14:18, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że te wszystkie objawy wynikają z "dołowania się" o którym pisałeś. Ludzki umysł jest nieporównywalnie silniejszy niż wódka z redbulem a nieustanne myślenie hipochondryczne może wywoływać nawet silne objawy somatyczne. Prawdopodobnie najlepszym lekarstwem w Twoim przypadku będzie dużo wypoczynku i sportu, a przede wszystkim nauczenie się zdroworozsądkowego myślenia i nie zamartwiania samymi myślami. Wódkę i kofeinę (zawartą w redbulu oraz kawie) odstawiłbym na minimum kilka miesięcy. Zamiast tego skocz do warzywniaka po owoce i warzywa albo do apteki po suplement diety (witaminy, mikroelementy). Nauroleptyków nie stosuje się kiedy nie ma wyraźnej potrzeby, to bardzo silne leki chemiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel
Gość
|
Wysłany: Wto 18:57, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki Konrad - naprawde mi pomogles tymi slowami (: Jestem faktycznie zdolowany, dzieki. A propos myslisz ze branie Valerianu to dobry pomysl? Slyszalem o Twoich poczynaniach z kozikiem a przeciez Valerian to tez wyciag z niego, czy myslisz ze mi to pomoze?
ps. mozesz podac mi Twoje gg, bo chcialbym pogadac?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przejebane
Gość
|
Wysłany: Wto 20:32, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a moze brac dalej i testowac rózne psychotropy, wiem ze to jest szkodliwe i ze wielu mowie ze lepiej nie ale z drugiej strony jestesmy w takim stanie że oze tylko one nam pomoga najszybciej i najskuteczniej, sam już niwiem moze brać te neuroleptyki jeden za drugim i moze ktorys kiedys pomoze i naładuje nas energia pomyslowoscia i wieloma innymi rzeczami, może naprawde trzeba szukać odpowiedniego psychotropa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:58, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
moze antydepresant np. Anafranil? Z tymi psychotropami to moze nie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad!
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 13:54, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Odnosnie lekow ziolowych moge powiedziec tylko tyle, ze z moich obserwacji wynika, ze dzialaja one roznie na rozne osoby. Jezeli przechodzisz depresje to Kozlek Lekarski (Valeriana) wiele nie pomoze. W tym przypadku powinienes zastosowac np. Hyperici Herba (Dziurawiec). Valeriana jest lepsza w przypadku stanow lękowych.
Obydwa te preparaty moga pomoc w derealizacji, a to ktory bedzie bardziej skuteczny zalezy od tego co derealizacje powoduje.
Nie jestem pewien czy przechodzisz derealizacje czy tylko psychiczne oslabienie - z tym pytaniem powinienes sie wybrac do lekarza. Ja nie moge tutaj stawiac diagnoz bo ani nie jestem lekarzem ani nawet Cie nie widze. Na oslabienie wystarczy jak juz pisalem duzo wypoczynku, sportu i dobra dieta witaminowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel
Gość
|
Wysłany: Śro 15:23, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
od 2 miechow zylem w przerazeniu wiec mozliwe ze to oslabienie psychiczne od tego stresu. Pozostane narazie przy 2 valerianach na noc, rano na melisie, vitaminach, pozytywnym mysleniu (nawet w tych ciezkich momentach) i opowiem o efektech. A wlasnie Konrad wyszedles z tej "de.."?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Gość
|
Wysłany: Śro 10:23, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pawel napisał: | od 2 miechow zylem w przerazeniu wiec mozliwe ze to oslabienie psychiczne od tego stresu. Pozostane narazie przy 2 valerianach na noc, rano na melisie, vitaminach, pozytywnym mysleniu (nawet w tych ciezkich momentach) i opowiem o efektech. A wlasnie Konrad wyszedles z tej "de.."? |
po tygodniu z waleriana (2tab na noc), bieganiem i wyciszaniem o ile to mozliwe widze lekka poprawe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:26, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie wyszedłem ale mam ostre prześwity w percepcji więc i tak rewelacja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:29, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To ja napisałem -Konrad
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qlgeczka
Gość
|
Wysłany: Nie 18:59, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
wiecie co postanowilam zrobic taki ekseryment zaczac myslec pozytywnie i pomimo ze naprwde wszystko mi sie sypie jestem w totalnej depresji i mam ciezka nerwice,a co przy tym idzie te derealizacje..to musze powedziec ze pomaga a dopiero mija 5 dzien .chcilam tylko jeszcze dodac ze w ten weeknd stalo sie cos niesamowitego wrecz...objawy derealizacji taki mi sie nasily ze wracajac w piatek do domu myslam ze nie dojde i balam sie wogole juz wychodzic bo czulam sie jakbym po 1 cos brala a po drugie jakbym do tego wypila caly karton wina ale dalej wmiawlam sobie ze to przejdzie ze bedzie lepiej itd...w sobote wyciagnelam mame do sauny i solarium bo wygldam jak trup i postanowilam troszke zaczac juz osibie dbac wyobrazcie sobie niewm czy to ta sauna czy cio ale kiedy wyszlam wszystko znow bylo normlane i dzsiaj tak samo i normlanie jestem taka szczesliwa:) dlatego uwierzcie myslec pozytywnie trzeba...boje sie lekow i nie mam zamiaru isch przyjmowac ..dlatego tylko mysli moga mnie uratowac..3 majcie sie wszysyc..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slipek
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 21:46, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Qlgeczka napisał: | niewm czy to ta sauna czy cio ale kiedy wyszlam wszystko znow bylo normlane i dzsiaj tak samo i normlanie jestem taka szczesliwa:) dlatego uwierzcie myslec pozytywnie trzeba...boje sie lekow i nie mam zamiaru isch przyjmowac ..dlatego tylko mysli moga mnie uratowac..3 majcie sie wszysyc.. |
noco ty?!?!? sauna, jak ja wchodze do sauny to od razu dostaje takiego ataku ze nie wiem gdzie jestem ze umre ze sie udusze itd. sam sie nakrecam... a wchodze do niej zeby sioe zrelaksowac... a nie wspomne juz o solarium- jak sie poloze to po 3 min. odlatuje i wydaje mi sie ze latam z calym lozkiem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|