|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesiek 123
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 19:09, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę że to rodzaj zaburzenia koncentracji, które występuje np. w depresji czy nerwicy. Jeśli Ci to przeszkadza, to polecam wizytę u psychiatry/psychologa. Pozdrówki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 22:08, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Co prawda nie wiem, czy chodzi o to samo, ale ja tą "przypadłość" opisałbym tak samo - miałem podobnie. Względnie często zdarzały/zdarzają mi sie momenty jak jakaś osoba do mnie coś mówi, a ja odpowiadam machinalnie, a w rezultacie po skończonej rozmowie nie pamiętam nawet o czym ona była i co odpowiadałem Tylko że ja nie wiąże tego z nerwicą/depresją, bo mam tak odkąd pamiętam Natomiast brak orientacji w czasie często pojawia się w d/d, więc najprawdopodobniej zniknie razem z nią była nawet o tym mowa na forum
pozdrawiam, 3maj sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka13
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 0:16, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam podobnie. Co jakiś czas dopada mnie poczucie, że nie wiem co się dzieje, ile czasu minęło, czy 5 minut, czy godzina, miesiąc, rok. Nie umiem się znaleźć w czasie. Nie rozumiem o czym przed chwilą z kimś rozmawiałam, i czy to było teraz czy kiedyś. Kompletna dezorientacja w czasoprzestrzeni. Mam tak od 1,5 roku mniej więcej, w połączeniu oczywiście z innymi objawami. Ale to zawsze był dla mnie najgorszy do zniesienia stan. Że nie wiem kim jestem, gdzie i kiedy. Czy to mi się śniło, czy to właśnie trwa, czy to teraz czy kiedyś.
Ostatnio mi się to przytrafia rzadziej niż kiedyś. Albo dlatego, że mniej się przejmuję, bo się przyzwyczaiłam i nie zwracam uwagi, albo dlatego, że mniej się tego boję, więc rzadziej to odczuwam.
Myślę, że to przejdzie,stopniowo, jak tylko przestaniemy się tego bać i o tym myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maagda
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 15:53, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nom to jest straszne, czasem z kimś rozmawiam ale właściwie nie wiem co ja gadam, działam jak maszyna.. dzieje sie tak zazwyczaj jak dopada mnie lek, nawet taki minimalny .. ale wlasnie zauwazylam ze to towarzyszy lekowi. uczucie odrealnienia mam caly czas ale to wlasnie podczas ataku leku staje sie dopiero mocno meczace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|