|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tea
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 12:02, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Alu, następna zagubiona duszyczko
Ja też już dość długo w tym twię i też się cieszę, że jest forum i nie jestem sama.
3maj się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania1976
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:09, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Alu, Tea, Arku i Wszyscy DDowcy!
Alu, to co opisujesz to oczywiscie nerwica lekowa, ktora przerodzila sie w D/D na skutek dlugofalowego napiecia psychicznego i stresu.
Jesli chce sie dogodzic wszystkim, a od siebie wymaga 200% normy, to tak sie ma...
A do tego brak pewnosci siebie i wrazliwosc i nic wiecej nie trzeba.
Trzeba uporzadkowac swoje zycie, otoczenie, mowic otwarcie i pozwolic sobie po prostu zyc. Jak kolwiek sie siebie odbiera.
Pozdrawiam i licze, ze dzieki temu Forum bedzie z Nami coraz lepiej.
Pozwolcie sobie na powrot do wspomnien-wtedy to byliscie Wy, wiec teraz to tez Wy.
No i zrobcie cos dla Siebie wyjatkowego. Ja przepisalam wszystkie swoje wiersze do komputera-wyszlo 50 str, 60 utworow. Zanioslam je do wydrukowania i zbindowania za 11 zl , a teraz marze, ze kiedys je wydam, albo chociaz zobacze w ''ksiazkowej'' oprawie.
Pozdrowki,
Ania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tea
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 16:04, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Aniu!
ja też piszę wiersze, choć nie marzę by je wydać, postanowiłam opublikować je na stronie
moje wiersze nie są nalepsze, więc myślę, że nikt mi ich nie wyda, poza tym ja nie bardzo lubie jak ktoś czyta moje wiersze, także strona internetowa, to wszystko na co się odważę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maagda
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 23:07, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jak poradzic sobie z napadajacymi mnie myslami ze to wlasnie schizofrenia..? jestem wtedy przerazona i wpadam w panike, czesto mnie to dopada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pewnaosoba
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw 1:27, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
dopisuje wiadomosc, bo temat bardzo ciekawy, a juz dosc zaginiony i ukryty w gąszczu innych postow. teraz "wyplynie na wierzch".
tu mamy glos specjalisty, sama mam wielki lęk przed schizo a tekst Ani bardzo podniosl mnie na duchu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:21, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
co do lęku przed schizofrenią:
Moja przygoda z dd zaczęła się kilka lat temu, od tamtej pory miałam przeróżne wzloty upadki. Swojego czasu byłam strasznie spanikowana, że mam schizofrenię, właściwie uważałam że już ją mam, myślałam że odleciałam. Teraz mamy 2011 rok a ja jakoś ścian nie gryzę, studiuję, żyję Pewna Pani doktor poleciła mi wtedy książkę o kobiecie, która opisuje jak zaczynała się u niej schizofrenia, jaki miała przebieg i jak się wszystko skończyło (książka oparta na faktach). Nie przeczytałam wtedy tej książki, ponieważ bałam się, że ogarnie mnie lęk, że pojawią mi się dziwne myśli, że tylko mi się pogorszy. Kilka miesięcy temu ją kupiłam .. Niesamowita lektura. Dzięki tej książce zrozumiałam jak mylne były moje wyobrażenia co do schozofrenii. Teraz wydaje mi się , że żałuję, że jej wtedy nie przeczytałam, bo zobaczyłabym że moje odczucia, myśli itd nie mają nic wspólnego ze schozofrenią. Z drugiej strony jednak wiem, że wtedy nei myślałam racjonalnie i dopiero z perspektywy czasu patrząc myślę , że powinnam wtedy ją przeczytać.. Hm.. pisząc tego posta głośno myślę.. Może warto się odważyć i ją przeczytać?
Polecam "Byłam po drugiej stronie lustra"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addd
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 17:11, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Magda, ja zauważyłem u siebie, że im więcej wiem o schizofrenii (czy też wszystkich chorobach, które sobie wkręcałem), tym mniej się jej boję. To się tyczy wszystkich lęków, np. w przypadku fobii społecznej lęk się zmniejsza po jakimś wystąpieniu publicznym (na tym chyba opiera się leczenie - na robieniu coraz śmielszych rzeczy). Dlatego przeczytanie tej książki może być bardzo pomocne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|