|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sledz.elo
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 14:24, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Magda idziesz na leczenie do szpitala ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:27, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dziś w autobusie znów to samo, normalnie przejaśnienie że hej, aż mnie to zdziwiło jak można się czuć nie za szybą, ale teraz znów lekko średnia dp i dr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 7:57, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ehe wybieram sie do szpitala , ale nie jezeli chodzi o derealkę tylko inne zaburzenia, depresja, bulimia itd..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sledz.elo
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 14:27, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
aha, to zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia !! Tak jak i innym forumowiczom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:12, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bo tak sobie wykalkulowałam że skoro tyle się męczę i nie ma poprawy to szpital jest ostatnią szansą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farrkhar
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:03, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moje doświadczenia po marihuanie są radykalnie odmienne. Depersonalizacja mija - jeśli uda mi się pokonać strach, który pojawia się jako pierwsze doświadczenie. Pokonać to może złe słowo, przywodzące na myśl wyparcie. Chodzi raczej o zaakceptowanie go, przyjrzenie mu się i przeżycie go. Wówczas znika, a ja czuję się wreszcie zdrowy, mogę normalnie myśleć, odbierać i przeżywać świat, powraca ciekawość i wyobraźnia. Trochę tak jakbym przekroczył tą niewidzialną błonę oddzielającą mnie od wszystkiego.
Brałem kiedyś leki SSRI (Aurex), ale one działały wprost przeciwnie - po prostu mniej zauważałem stan dp/dr. Bardzo mi to nie pasowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:29, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
co zrobiłeś ze mija?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farrkhar
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 10:47, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisałem. Nie walczę z pojawiającymi się odczuciami, uczuciami, wrażeniami. Staram się obserwować swój umysł i zachowywać dystans. Patrzeć bardziej na to, co się dzieje jak na interpretację, a nie ostateczną rzeczywistość. I nie poddawać się strachowi - przeżywać go, ale nie działać podług jego wskazań i nie zamykać się w sobie.
Można by powiedzieć, że staram się medytować? Wytwarzać wewnętrzną przestrzeń? Wydaje mi się, że pod wpływem narkotyków (a przynajmniej psychodelików, a nie depresantów jak alkohol czy opiaty) pobudzają się naturalne procesy integracyjne psyche. I można z tego skorzystać. Zamiast walczyć przestawić swój umysł i stać się trochę pełniejszym. Tym bardziej, że jak dla mnie, z takich doświadczeń coś zostaje. Zmienia się funkcjonowanie na co dzień.
Last, but not least - nie robiłem tego z trawą dostępną w Polsce (od 7 lat nie widziałem tutaj dobrego zioła), tylko w Holandii. Tam nie sprzedają takiego syfu, po którym się problemy z sercem, bóle głowy i inne takie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 17:03, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no gdybym teraz spróbowała jakiegoś narkotyku, mogła bym tego nie przeżyć...
bo ja dostałam lęku od trawy. i od tego dd całego też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serotonina88
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: północna strona stolicy
|
Wysłany: Nie 21:34, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
widze ze nie tylko ja sie mecze z d/d przez zielsko :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:38, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nie tylko Ty hehe wiekszosc nas w ten sposob zaczelo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:45, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
w póżniejszych etapach kiedy dd jest o wiele mniejsze da się żyć, i nawet cieszyć niekiedy.. no chyba że ktoś ma depresje itp. itd.
teraz mam samo dd czasem jeszcze jakiś lęk się pojawi.
czasem jedanak wciąz brakuje tej 100% realności .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:32, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
kurcze mi się ostatnio strasznie pogorszyło i jestem w punkcie wyjścia! non stop towarzyszy mi lęk, boję się byc sama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serotonina88
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: północna strona stolicy
|
Wysłany: Pon 20:54, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
rozumiem Cie Madziu u mnie od pol roku jest z dnia na dzien coraz gorzej codziennie czuje lek dzisiaj nawet dostalam napadu paniki myslalam ze zwariuje po takim napadzie trace nadzieje ze kiedykolwiek z tego wyjde
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|