Depersonalizacja

grb1

Mam do was pytanie bo nie jestem pewien bo przechodze teraz dziwne stany świadomości... Czy depersonalizacja nie polega na tym że (Ci którzy palili wiedzą pewnie) przypomina ona stan taki jak po zapaleniu... bynajmniej jak tak teraz mam i nie wiem czy to depersonalizacja bo wiem tyle że mam nerwice i własnie dziwnie stany świadomości
a jeszcze jedno czy przy tym zachowujecie się choatycznie
PZDR

vio

"zachownie chaotyczne"? - 100%

Siałek

Zachowanie chaotyczne jak najbardziej i zero organizacji

Magda

tak to jest identyczny stan jak po jaraniu, ja to wlasnie mam przez zioło ..

grzesiek 123

Moim zdaniem stan d/d związany jest ze złym "wejściem" trawki u neurotycznych ludzi, którzy nie palili wcześniej zbyt wiele i na raz dużo zapalili. Występuje wtedy czasem atak lęku/paniki który wywołuje d/d. Jak się pali z umiarem i głową, to jest spoko. Nikogo przy tym nie zachęcam do palenia, bo ogólnie są fajniejsze sposoby na rozluźnienie się, np. sport. Pozdrówki!

Magda

u mnie własnie tak było, paliłam kilka razy w życiu a raz spaliłam dużo, w stresie, przy alkoholu, atak paniki i się zaczęło

Kasia

Potwierdzam - u mnie było tak samo. Paliłam kilka razy w życiu, mało i "od święta". Aż pewnego razu "bongos" i ogromny, straszliwy, przerażający atak paniki połączony z jakimiś głupimi halucynami. Ogólnie do dupy:/ Wystraszyłam nie tylko siebie ale też nie na żarty tych, którzy byli przy mnie. Niestety ja i moja psychika ucierpiały na tym porządnie.

Ale d/d i silna nerwica u mnie minęła. Pozostały czasami pojawiające się lęki. Czasami... i da się z nimi wytrzymac. Pozatym teraz wiem, że lęki miałam także wcześniej... z tym, że dotyczyły one innych aspektów mojego życia. Wiem, że jeśli zaczną mi one w jakiś szczególny sposób przeszkadzac odwiedzę terapeutę, psychologa i razem z nim je pokonam. A póki co sama staram się je zwyczajnie olewac:D

Pozdrawiam wszystkich i gorąco polecam - olac trawkę!!! Nie warto - życie jest zbyt piękne żeby przez głupotę wpaśc w gówno zwane nerwicą Smile

BlueEyedDevil87

grzesiek 123

Czyli powoli mija, polecam regularny SPORT. Smile

BlueEyedDevil87

I really hate to saw it, but it's the fucking truth.

grzesiek 123

Z problemami nerwicowo-depresyjnymi zmagałem się przez wiele lat a d/d miałem dwa razy i dwukrotnie trwało to ok 1-1,5 roku.

grzesiek 123

Tu opisałem jak to u mnie było:

http://www.derealizacja.fora.pl/moja-historia,5/grzesiek-123-moja-historia-vol-1,11.html#25

Mendofil

Ogólnie to ciekawe, bo po trawie miałem zamieniające się ze sobą co kilka sekund 2 stany świadomości, a i tak obydwa były bardziej realne, niż codzienny stan w D/D.

Magda

ja jak teraz zajaram to wyląduje w psychiatryku , napewno, napadłby mnie taki lęk że mój organizm by tego tym razem nie zniósł. a mimo to wiem że jeszcze kiedyś to zapalę.. jak tylko się wyleczę to zapalę, cholerniew mnie do tego ciagnie Sad

.... a napad lęku mam nawet jak ktoś jara przy mnie, na samą myśl ze moge nawdychac sie dymu cos mnei trafa, jest wtedy koszmarnie,

grzesiek 123

Trawki poprostu nie mogą palić osoby o słabej psychice z tendencjami nerwicowymi i lękowymi. Miałem przez to duuuże problemy z głową i teraz wiem, że to głównie przez brak znajomości własnej psychiki i brak pewności co do własnych uczuć powoduje te stany. Teraz kiedy czuję się dobrze czasem sobie zapalę w towarzystwie i nic mi nie jest, poprostu znam umiar i potrafie sie psychicznie do tego nastawic, potrafie zablokowac nerwicowe "błędne koło". To właśnie zablokowanie nerwicwego myślenia jest pierwszym krokiem do zdrowia. Pozdrówki!