|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 16:19, 22 Maj 2009 Temat postu: depersonalizacja czy nie |
|
|
Witam czy ten tekst można podciagnąć pod depersonalizacje a głównie to co w cudzysłowiu:
Zmniejsza się jego interakcja z otoczeniem. Utrzymuje się ona na zasadzie automatu, tzn. nie angażuje ona w pełni "ja". Młody człowiek często nie robi i nie odczuwa tego, co chciałby robić i odczuwać, ale ma wrażenie, jakby był do tego zmuszony, "jakby to robił
ktoś inny, a nie on, ma poczucie własnej obcości". Życie przestaje być dla niego przeżyciem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andy0304 dnia Pią 18:42, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebuś_śląsk
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 18:32, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Depersonalizacja to jest jak człowiek zatraca swoją świadomość, np. ręce staje się obce lub głos staje się obcy. Nie wie po co tu żyje i kto to jest człowiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 18:40, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ma poczucie własnej obcości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebuś_śląsk
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 19:08, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no tak a ty tam masz? Obcość do otoczenia to derealizacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 19:24, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak choroje na nerwice lękowa od roku a d/d gdzieś od 7 miesiecy i mam poczucie obcosci otoczenia i jakby siebie, nie do końca czuje sie soba jakby ja to nie ja, jak cos robie to mam wrażenie jakbym własnie ja tego nie robił choć ostatnio coraz mniej ale i tak to odczuwam a ten tekst jest z kępińskiego o przed chorobowych obajawach schizy i choć lekarze mnie zapewniaja ze to nie schiza to ja i tak sie boje ze to poczatek schizofreii:/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andy0304 dnia Pią 20:34, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlueEyedDevil87
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 20:22, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Andy0304 napisał: | odczówam |
nie grzesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 20:35, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
hehe spoko już poprawiłem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 7:46, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wiem co to za uczucie bo mi samej to bardzo przeszkadzało, teraz już jest mniej a dp mam chwilami.
gorzej z dd.
ale mniejsza z tym.
sebuś_śląsk - no, człowiek ma swiadomość tego, że to są jego ręce, jego głos tylko odczuwa obcość w stosunku do siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 9:33, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dla mnie depersonalizacja to poczucie oderwania od swojego ciała, każdy stan w którym czujemy że ciało jest nam obce mimo że racjonalnie myśląc wiemy że jest nasze. z tym że tu rozum ma niewiele do powiedzenia bo my piszemy, mówimy, chodzimy ale no jeżeli chodzi o mnie to robie to jakos odruchowo, bezmyslnie, nie czuje ze to moje cialo kompletnie, wlasciwie to czuje sie jakby ta ja , ta Magda to byla jedynie dusza, nie wiaze jej ze swoim cialem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 11:41, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no ale to tez dotyczy myśli, głosu, zachowania. ogólnie to jest tak, że coś tam się zdeintegrowało i trzeba czasu by wróciło do normy (często długo) przez lęk, bardzo silny, niewyobrażalny nasz umysł uciekł od rzeczywistosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:00, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Olunia155 bardzo ciekawie to opisałaś i miejmy nadzieje że czas pomoże tylko ile jeszcze tego cierpienia???
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 13:42, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ile to masz?
bedzie stawało się coraz mniejsze, potrzeba ogromu wiary i cierpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 14:01, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mam to d/d ogulnie gdzieś od 7 miesiecy najpierw derealizacje potem depersonalizacje a teraz i to i to:/ z mniejszym lub wiekszym nasileniem ale cały czas a nerwica zaczeła sie rok temu od zaburzeń równowagi, koncentracji, zawrotów głowy kiedy to zaczoąłem szukać pomocy a od września doszły lęki bezprzedmiotowe potem d/d szum uszny itd. i sam już nie wiem jak te stany wszystkie nazywać i tak leci do przodu a końca nie widać oczywiscie sie lecze cały czas obecnie bedne zarzywał moklar ale to za tydzień bo jestem na odstawce citabaxu który mi ten stan d/d tylko nasilal no i xanax biore doraźnie cieżko jest i to bardzo niestety:/ a najgorsze w tym wszystkim jest ten lęk przed schiza i choć lekarze zapewniaja ze to nerwica to ja i tak potrafie sie nakrecić i ciagle chodzi mi po głowie schiza:/
A to moje wszystkie objawy nerwicy lękowej, jakie trzymia sie mnie mnie wiecej od roku:
- Lęk bezprzedmiotowy uogulniony żadziej ataki paniki, napięcie, lęk przed schizą, lęk przed utratą kontroli nad sobą, zwariowaniem lęk przed wyjściem samemu z domu
- poczucie nie bycia sobą, jakby ja to nie ja (depersonalizacja chyba)czasem poczucie pustki
- poczucie oderwania jakby duszy od ciała
- poczucie innosci, obcosci otoczenia, dziwności siebie
- poczucie jakby bym był ale mnie nie było tzn. jak bym był ciałem w danym miejscu ale nie umysłem
- przymulenie, odciecie od swiata, patrzenie jakby z za szyby z za mgły (derealizacja)
- utrata częsciowo zainteresowań, przez to co sie ze mną dzieje:/
- brak pewności siebie choć nie zawsze
- uczucie pustki
- szum uszny, szum w głowie, czasem piski z jakby ciśnieniem, zatykaniem uszu
- wyostrzony słuch
- przymuszanie prawie sie do wszystkiego
- zawroty głowy, zaburzena równowagi, już rzadziej
- zmeczenie
- ciągłe zamartwianie się
- kołatanie serca
- nudności, mdłości
- lekkie bole głowy niby napieciowe
- bole karku
- drżenie mięśni, kończyń
- poty czsem dość spore
- zaburzenia apetytu, mniejszy apetyt
trzymaja sie mnie gdzieś od roku ale najgorzej od 7 miesiecy i mam ciagłe wrażenie ze sie pogarsza:/
sam sie dziwie że jeszcze żyje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andy0304 dnia Sob 14:35, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:54, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
mi jeszcze dochodzą koszmary senne, drętwienie kończyn, natrętne myśli, nie dość że lęk to i strach, bóle brzucha i różne dolegliwości żołądkowe itd..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 15:05, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak, chyba tylko dretwienia kończyn nie mam zabardzo, a dolegliwości żoładkowe to mam czasem straszne do tego mam jeszcze mały stan podwrzodowy który obecnie też lecze, a sny to mam takie porąbane od czasu jak na to choruje ze szkoda gadać no i ten cholerny lęk, strach nie widomo przed czym lub przed tym co wyżej napisałem utrata kontroli, zwariowaniem, schiza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|