|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spencer
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 17:05, 02 Sty 2011 Temat postu: derealizacja a nerwica? |
|
|
heja w Nowym Roku
czy derealka to objaw nerwicy? majac dd mamy nerwice? Macie jeszcze jaies objawy nerwicowe?
czytalem ze na nerwice nie ma lekow, tylko skuteczna jest psychoterapia
jak uwazacie?
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bebzon
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 17:40, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie dd jest spowodowana nerwicą+depresją
ale chyba można mieć dd bez nerwicy, wtedy jest osobnym schorzeniem, ale więcej na ten temat nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 17:52, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ogólnie wszystkie te zaburzenia łączy wspólny element - lęk.
Bez lęku nie miało by się objawów nerwicowych ani silnej czy przewlekłej DD.
DD może być efektem nerwicy albo depresji czy innych zaburzeń
Ale tez może np. derealizacja powstać na skutek przewlekłego stresu, jakiejś traumy bądź zażycia narkotyków, dopalaczy i innych zdarzeń.
I wtedy pierwsza może nas dopaść derealizacja, która niestety jest na tyle przykra albo przerażająca, że wywołuje u nas dalszy lęk a kiedy jesteśmy w stanie lęku możemy przeżywać choćby ataki paniki czy po prostu objawy lęku czyli nerwicowe objawy, nie mając wcale konkretnie zaburzenia nerwicowego, które zresztą jest trochę skomplikowane.
Leki owszem są na nerwice, zazwyczaj stosuje się leki z grupy SSri SNri, mają one za zadanie zmniejszyć poziom lęku czyli innymi słowy poziom objawów nerwicowych.
Ale owszem w przypadku dłuższego zaburzenia, ktróre się w nas wkręciło albo przez ataki paniki nie pozwala wyjść z domu, czy istnieją silne natręctwa terapia jest bardzo ważna.
Psychiatrzy mówią, że skuteczność leczenia zaburzeń nerwicowych to tak 50 na 50 dla leków i terapii. Ale terapia jest na pewno bardzo ważna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miszcz
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 22:14, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że DD to też objaw nerwicy sam jestem tego żywym
przykładem Mam cały szereg objawów, jestem cały czas niespokojny, podkr***ony, wszystko mnie frustruje, żyję jedynie tak naprawdę nerwami, niemalże to właśnie stało się sensem mojego życia ;], nie umie się uspokoić, wyciszyć, cały czas gdzieś się spieszę itd.
Wiem, że to głupoty, ale ja tego nie kontroluje. Oczywiście całym powodem tego jest lęk i działa to na zasadzie sprzężenia zwrotnego- lęk powoduje nerwice, a nerwica z kolei nasila lęk. I tak w koło. No i jest jeszcze nerwica natręctw powodująca, że robi się coś czego nie chcemy robić, i myśli się(zwłaszcza) o czymś o czym nie chce się myśleć(wulgarne myśli). To też oczywiście na dłuższą metę przy większym nasileniu powoduje stany lękowe, bo człowiek boi się, że traci nad sobą kontrolę. Przykładem tutaj chyba mogą być ludzie którzy obawiają się, że mają schizofrenie. Moim takim prywatnym zdaniem jest też to , że w dużej mierze nerwicę powoduje brak pewności siebie, w zasadzie całkowicie ja likwiduje. Nerwy+brak pewności=lęk Ale to tylko moje zdanie.
Na nerwice przez prawie rok łykałem serotoninę i jakieś antydepresanty(miansec?)i tak naprawdę po za tym, że przesypiałem całe dnie nie dały, żadnych efektów. Lekarz, który mi jest przepisał oczywiście jasno stwierdzi, że marne są szanse na to, że mi pomogą a najlepsza metodą(według niego dające b. dobre rezultaty) jest terapia grupowa. Czyli, chodzi się na kilka godzin do szpitala i rozmawia z podobnymi czubami jakimi samemu się jest Nie skorzystałem. Oczywiście jest jeszcze indywidualna psychoterapia, ponoć też pomagająca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|