Depersonalizacja

sebuś_śląsk

Powiedzicie mi bo jednego w tej chorobie nie rozumie. Jeśli się czymś zajmę i nie mysle o derealizacji to jej nie mam. Kiedy sobie przypomnę, że ją mam od razu nie wiem czy to się dzieję naprawdę itd. Możliwe, żebym sobie sam wkęcał derealizacje. Okej kiedyś ją miałem, może teraz juz nie mam tylko myśli same są przywołują. Jak sądzicie?? czekam z niecierpliwością

olunia155

też tak mam czasem jak się czymś zajmę to nie myślę o tym, a później dopiero 'mam tą derealizację.' myślę, że jednak widzę różnicę jeszcze między tymi momentami z prześwitów, a dd. Jeszcze trochę brakuje...

Magda

ja mam derealke tylko jak o tym myśle

olunia155

czyli to znaczy że masz tylko jej nie zauważasz, bo się zminimalizowała np.
jak miałam z 2 miesiące temu taki prześwit, czułam że normalnie tak jakby mi ktoś umysł otworzył i przewietrzył. wszystko było tak jak miało być...przez chwilę ;<
do tego dążę.

bo czasem też mam tak, że nie zauważam dd...

BlueEyedDevil87

Magda

ja taki prześwit mogę mieć w każdej chwili na zawołanie ale ułamek sekundy mnie nei satysfakcjonuje., hmm a może jakbym tak na siłę do tego wracała to by łatwiej było wrócić do żywych?

Natalie

Ja po raz pierwszy od tych 5-miesięcy w piątek miałam 3-sekundowy prześwit, wszystko na ten czas stało się takie normalne, zero obcości itd. To było cudowne Very Happy