Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ehh

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 21:47, 03 Sty 2012    Temat postu: ehh

hej ludzie jak się trzymacie? zwłaszcza stary skład? Ja już nie mam sił...
Przez 1,5 roku żyłem zapominając o dd. Robiłem to co rówieśnicy, wychodziłem do znajomych, bawiłem się. Teraz zdałem sobie sprawe, że takie odkładanie nie ma sensu. Mimo tak długiego czasu nic się nie zmieniło. Dalej czuje lekkie odurzenie, dalej w sytuacjach, w których pojawiają się tematy egzystencji, religii, ja odpływam i zalewam się lękiem. Jak tylko usłysze coś zwiazanego z ludzką psychiką, wszystko wraca. Po innych to spływa, ja zaś nie potrafie o tym nie myśleć. Zupełnie nie rozumiem. Nie różnię sie prawie w ogole od innych, wcale nie mam źle. Mam rodzinę, mam swoich znajomych, poniżany nie jestem, czasami wręcz przeciwnie. Bieda raczej nie daje się we znaki. A mimo to dd sie utrzymuje. Dlaczego? Kto mi odpowie? Gdzie się skrywa lęk? Bo ja nie wiem.. Gdybym spotkał osobę taką jak ja, w życiu bym nie pomyślał, ze moze cierpiec na coś takiego.
Boję się tylko tego, że nie bede umiał z tego wyjść. Boję sie ze im dluzej w tym siedze, tym ciężej bedzie z z tego wyjsc, zapomnieć. Dlatego tak bardzo chcialem wyjsc z tego jak najszybciej. Teraz bedzie tylko gorzej. Życie ucieka mi między palcami. Nie wiem jak wygląda prześwit, może dlatego ze dd mam dość małe i w miare normalnie odbieram bodźce. Gdy chcę potrafię normalnie funkcjonować, skupić się, lecz to nie jest to. Nadal siedzi to wszystko we mnie. Liczyłem, że czas coś zmieni, myliłem się. Nie liczcie na czas, zawiedziecie się. Utknąłem. Nie mam pomysłu co dalej. Zawsze wierzyłem, że jak zrobie następny krok (typu znalezienie dziewczyny, zrobienie prawa jazdy, założenie rodziny, własny dom) coś zmieni, na lepsze oczywiście. Teraz, mimo iż te kroki są jeszcze przede mną, boje się, że nic nie dadzą, gdyż bedzie za późno. Nie mam komu sie wygadać. Mama myśli ze juz dawno jestem zdrowy (sztuka kamuflażu) a o kumplach nie wspominam. Odbiłoby się to na mnie.
Czasami człowiek jest bezradny, i to właśnie jest najgorsze co może nam się przytrafić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siuniek




Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ząbkowice śląskie

PostWysłany: Pon 21:44, 04 Cze 2012    Temat postu:

bardzo cię rozumiem. najgorsze własnie jest to, że inni myślą że już jest w porządku a ty nie chcesz od nowa poruszać sprawy bo wydaje ci sie ze innych ludzi to męczy... powiem ci szczerze że deeralizacja niewiadomo czy kiedykolwiek zniknie, po prostu kwestia przyzwyczajenia, musisz zrozumieć że to jest część ciebie, poznawać ją, a nie przed nią uciekać. przede wszystkim musisz pomyśleć nad terapią, wiem że bedzie ci sie trudno do tego zabrac, bo ja dopiero przy 5 psychologu stwierdziłam, że to ten. spotkania z psychologiem plus zażywanie odpowiednich leków (ja jeżdziłam co tydzien do psychologa i brałam depakine i chlorprothixen) bardzo ci pomoże i zrównoważy twoje emocje i lęki. ja wiem że teraz w jakimś stopniu sie wyleczyłam ale mam te swiadomosc ze jak jednak coś będzie nie tak to ciągle mam przy sobie tabletki i telefon do psychologa. Najważniejsze jest to, żeby przed niczym nie uciekać i sie nie bać , tylko starać się to poznawać i zainteresować się tym, spróbuj Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 14:59, 05 Cze 2012    Temat postu:

ja jestem w 99% pewien, że jeśli będę zrównoważony emocjonalnie, będę szczęśliwy, znajde swoje miejsce, będę miał wyrobioną swoją opinie na temat istnienia itp i przede wszystkim nie będzie lęku, niepewności to objawy nie będą dokuczać. życie dopiero przede mną, a wiem że doświadczenia życiowe zmieniają czlowieka lub go kształtują, zmieniają pogląd i podejście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PoSSRI




Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 21:29, 07 Cze 2012    Temat postu:

Tyle się piszę i dalej cholera nic nie dociera - jak do ściany.

W przeciągu ostatnich miesięcy z derealizacji wyszło kilkanaście znajomych mi osób.

W ciągu roku derealizacji doświadcza tysiące ludzi - tyle samo w ciągu roku wychodzi i wraca do normalności.

Ale Ty - drogi autorze, będziesz mieć derealizacje do śmierci.

Chyba, że wreszcie dotrze do Ciebie to co piszą lekarze, terapeuci i ludzie, którzy to przeszli - i teraz się śmieją z tego, że będąc w zaburzeniu nie zdawali sobie sprawy z tego - jak bardzo łatwo z tego wyjść.

Jak długo chodzisz na psychoterapie i jesteś na psychodynamicznej, czy piznawczo bechawioralnej ?


Jak często widzisz z lekarzem, który Cie prowadzi ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PoSSRI dnia Czw 21:41, 07 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PoSSRI




Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 21:37, 07 Cze 2012    Temat postu:

siuniek napisał:
powiem ci szczerze że deeralizacja niewiadomo czy kiedykolwiek zniknie, po prostu kwestia przyzwyczajenia


Nie pisz, w dodatku takich bzdur - skoro nie masz zielonego pojęcia o (naturalnych) mechanizmach obronnych człowieka.

[link widoczny dla zalogowanych] - ostatni raz podaje ten adres - czytać tematy podwieszone i jak macie jakieś pytania - pisać tam, nie tutaj.

Są wakacje, a ci dalej marnują czas.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PoSSRI dnia Czw 21:43, 07 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PoSSRI




Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 21:47, 07 Cze 2012    Temat postu:

dwa podstawowe ćwiczenia - przed snem, całkowite skupienie i przypominasz sobie sytuacje z przed dd, to jak odbierałeś wtedy rzeczywistość - przypominaj sobie jak było przed,

drugie - wizualizuj moment wyjścia z derealizacji - tylko bardzo dokładnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:47, 08 Cze 2012    Temat postu:

PoSSRI napisał:

W przeciągu ostatnich miesięcy z derealizacji wyszło kilkanaście znajomych mi osób.


Coś mi się w to nie chce wierzyć, gdyż derealizacja dotyka bardzo niewielkiego grona osób, ciężko poznać kilkanaście osób, które w dodatku wyszłyby z tego w kilka miesięcy. Musiałbyś znać chyba całe województwo. Dodatkowo większość ludzi się nie chwali lub nie obnosi publicznie tym, że cierpi na dd.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Patryk_7 dnia Pią 13:48, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:51, 08 Cze 2012    Temat postu:

A co do psychoterapii to pisałem, że czekam kilka miesięcy aż zrobie prawo jazdy, innej możliwości nie ma. Piszesz, że nic nie dociera. To co ja do cholery mam robić innego? Moge przyjebać głową w ściane może cos sie przestawi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Patryk_7 dnia Pią 13:52, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PoSSRI




Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:56, 08 Cze 2012    Temat postu:

Znajomych z forum, poświęconych temu zaburzeniu.

Cierpi na dd - traktujesz naturalny mechanizm obronny, który ma Ci pomagać jako cierpienie - to jest ten podstawowy błąd.
To Ty robisz z tego cierpienie i Twoje myśli - co dziwne nie jest, kiedy nie wie się czym jest derealizacja - też nie wiedziałem.


Tyle - reszta na forum, do którego adres podałem wcześniej.

Dopiero jak zaczniesz terapie z czasem zdasz sobie sprawę w czym jest rzecz i zaczniesz z tego wychodzić. Więc czekaj aż zrobisz te prawo jazdy i męcz się przez ten czas.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PoSSRI dnia Pią 13:58, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 14:00, 08 Cze 2012    Temat postu:

Tylko w jaki sposób ma mi to pomagać bo nie bardzo rozumiem. Jakaś chujowa ta pomoc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ryczal




Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: swietokrzyskie

PostWysłany: Pią 22:22, 08 Cze 2012    Temat postu:

Patryk_7 napisał:
[...] To co ja do cholery mam robić innego? Moge przyjebać głową w ściane może cos sie przestawi.

Co najwyżej możesz przestawić mur. Zastanów się co przynosi ci największą przyjemność i odciąga od dd. Mi to w dużym stopniu pomaga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siuniek




Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ząbkowice śląskie

PostWysłany: Nie 14:42, 10 Cze 2012    Temat postu:

Nie pisz, w dodatku takich bzdur - skoro nie masz zielonego pojęcia o (naturalnych) mechanizmach obronnych człowieka.


wiesz, nie masz za bardzo prawa pisać że nie mam pojęcia, bo dużo się srałam z derealizacją, byłam z tym wszędzie, jestem teraz szczęśliwą osobą, bo na pewno w jakimś stopniu z nią wygrałam, lecz nie do końca. Przede wszystkim chyba nie rozumiesz, że każdy człowiek ma inną psychikę i nie na każdego derealizacja działa tak samo, niektóre objawy są bardziej wyostrzone, inne mniej. ja wyrażam swoją opinię na ten temat i właściwie też nie kierowała się do ciebie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin