Depersonalizacja

Konrad!

Po długim czasie nieobecności na forum witam Was ponownie - tym razem z tej drugiej strony szyby, wyzdrowiałem całkowicie!

Idea

Kiedy derealizacja przemija, nasze zmysły wyostrzają się. Przychodzi koncentracja i kontemplacja. Odwieczne pytanie "co było pierwsze, jajko czy kura?" nabiera już nie komicznego, lecz całkiem wartościowego sensu. Nie można oprzeć się porównaniu, że człowiek z derealizacją jest takim właśnie jajkiem, rozpoczynającym długą podróż w nieznane. Musi nabrać wystarczająco dużo sił, by przełamać skorupę i poczuć realność świata. Jednak bez względu na to czy nabierze sił szybciej czy wolniej, to skorupka w końcu i tak pęknie, bo takie są prawa zarówno biologicznego rozwoju kury, jak i dynamiki ludzkiej psychiki. Bóg tak zaprojektował świat, że każdy jego układ dąży do równowagi, również nasza psychika. Nawet nic nie robiąc, derealizacja w końcu mija.

Question

Więc co było pierwsze, jajko czy kura?

pawel

podipsuje sie pod tym. Porownanie do jajka i kury jest idealnym porownaniem. Tak wlasnie wyobrazalem sobie pojecie d/d. Jestem zdrow Smile

slodkacytrynka · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Zazdroszczę Wam, szczerze to przyznaję. Ja na razie jestem w okropnym stanie Sad

Fakt, to cholerstwo znika samo po jakimś czasie (przynajmniej u mnie) ale po jakimś czasie wraca (u mnie). Ostatni raz tak się czułam jakies 3 lata temu. I teraz znowu...
Myslicie, że da się z tego wyjść NA ZAWSZE?????

Magda

ja tez z tego wyjdę Wink

ale najpierw pokonam bulimię i depresję..