Depersonalizacja

kearav

Witam, moja historia jest opisana w wątku "jak derealizacja zmieniła moje zycie -pozytywnie"

Moje pytania:
1. Czy ktoś potrafi logicznie wytłumaczyć dlaczego ja i wiele osób dostało po marihuanie ataku paniki, lęków i derealizacji ?? co było przyczyną?
(Bo nawet mój psychiatra tego nie wie do końca - twierdzi że to wina neuroprzekaźników które zostały zaburzone.)

2. Jak długo to może trwać i czy przejdzie kiedyś w 100% ???
(u mnie trwa to 5 miesięcy ale jest wiele osób u których ciągnie się to latami - mój psychiatra twierdzi że to powinno przejść bo przecież nie powie "zostanie Ci to na całe życie")

3. No i czy są na tym forum jacyś ludzie którym przeszło dd i inne obajwy po marihuanie?

Babuch

mam derelke po marichuanie trwa to u mnie juz 11 miesięcy ;/
pierwsze 5 miesięcy w porównaniu do ciebie były tragiczneeeeeeeeeeee!!!!
Jak się teraz czuję?
hmmm trudno powiedzieć, tak jakbym nie miał prawie derealizacji i depersonalizacji
aleee coś mi jeszcze przeszkadza nie potrafię wytłumaczyć co ..... mogę powiedzieć tyle że mój świat jest taki jakby zamulony nie dociera do mnie do końca Smile

ale widzisz mi po 11 miesiącach przechodzi to dobrze Smile

nawet jak bym miał to pare lat wytrzymał bym pod warunkiem że bym się czuł jak teraz Smile

z deralką da się żyć na początku jest strasznie ciężko ale z czasem tak jak umnie hmm aż chce mi się żyć myśląc ze to tylko poje.... nerwica i własna głupota do której już nie powrócisz Smile

czasami się cieszę tak jak ty że to mam Smile

dziwne ....
to mnie wiele nauczyło i juz nie powrócę do marichuany ani żadnych podobnych substancji Smile

a z alkoholem to sporadycznie też się ograniczam Razz

powiem że jak się za bardzo schleję to bardziej odczuwam derelke , dlatego nie pije max 2 3 bro i styka Smile

moje życie stało się ciekawsze nie powiem Smile

Ale wiadome chcę być juz zdrowy jak każdy Smile

za jakiś czas nadejdzie ten dzień i bd ogromnie szczęśliwy Smile

:)hihihi Czego wam i tobie też życzę kearav Smile

Pozytywnie Smile

))))

majk

derealizacja jest wywołana poprzez lęki , ten atak podczas gdy zapaliles zostal Ci w pamieci , marihuana wyrzucila z Ciebie leki napisz pw gg to pogadamy bo niechce mi sie tu ;d

kearav

Na forum zaburzeni.pl jest jasna odpowiedź napisana przez Admina w temacie: [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

pixer102

Witam ja mam tak samo jak kolega Babuch też mam DD już 11miesięcy i tak samo po trawce i powiem wam że coś w tym jest bo moja mama też jest osobą lękliwą i ja tak samo byłem taką gównie w dzieciństwie a i ogólnie zapaliłem trawkę 5 razy w życiu i te 4 razy były z dobrymi moimi kumplami pozytywni i ogóle i powiem wam że faktycznie raz zdarzyło się że poczułem lęk jak wracałem przez park sam wkręciłem sobie coś tam i troszkę się bałem ale na drugi dzień było ok ale gównie czułem się bardzo pozytywnie po tym ale jak już spaliłem 5 raz z powiedzmy kumplem i to dość dużo za dużo no i wpadłem w panikę ;/ i jazdy się już zaczęły spirala kolejnych lęków i cały czas w napięciu po prostu to było straszne pierwsze 5miesięy na dzień dzisiejszy nie jest tak jak bym chciał bo często jakiś tam delikatnie się w środku boje ale wieże w to że to minie i będzie dobrze bo już często zdarzają mi się dni bardzo dobre Smile

pytać się jak by coś t odpowiem bo doświadczenie troszkę mam Smile

Szkielet21