Depersonalizacja

Tomek

Mam pytanie... Czy wasze kłopoty z dd dotyczą też zaburzenia widzenia, przejawiającego się w widzeniu jakby przez lekko zamgloną szybę, zmniejszeniem ostrości i wrażeniem nie w pełni postrzegania świata w trój wymiarowej przestrzeni?

Artur

Cześć

Ja mam również problemy z oczami, które zaczęły się wraz z d/d. Jest to tak jak mówisz: jakby lekko zamglony obraz i wrażenie płaskości świata (to akurat sie nasila gdy d/d jest większa). Do tego dodałbym niezwykłe wyczulenie i drażliwość na światło, pojawianie się różnych "syfów" latającymi przed oczami, gdy patrzy się na jasne obiekty (chociaz również ludzie bez d/d tak mają, to jednak przy niej bardzo się to pogłębia). Ja mam jeszcze takie uczucie, choć nie wiem jak to opisać, że bardzo muszę sie wysilić, zeby zobaczyć coś dokładnie, gdy d/d sie nasila.
Pozdro

Kasia

Witam, też tak miałam... byłam tym przerażona... wszystko co znajdowało się w dalszej odległości - zwłaszza chodzi o litery nawet duże było rozmazane tak, że nie mogłam tego rozczytac. MIJA:))

Tojestszok

Nie martw sie Tomek,ludzie ktorzy maja d/d czesto tak maja naprzyklad
Twoj mozg Ci robi "nazlosc" i robi tak zebys lekko rozmazanie widzial,ale jestem pewny ze jak o tym nie myslisz to napewno nic Ci sie nie rozmazuje =) <--Wiec sie nie martw,wszystko bedzie dobrze

~Pozdro

Konrad!

Najlepszy na to jest odpoczynek. Kładziesz się na łóżku, włączasz spokojną muzyczkę, gasisz światło i zamykasz oczy. Po 10-15 minutach takiej sesji jest lepiej Smile

A na dłuższą metę, to sport, magnez, owoce, warzywa, mało stresów i po paru tygodniach lub miesiącach przejdzie. Niestety trzeba to przeboleć, trochę się z tym schodzi Smile

Tomek

Dzięki za Wasze spostrzeżenia. Gdyby ktoś znalazł czas to proszę o jakieś szersze opisanie tego jakże nieprzyjemnego stanu... i czy po choć stopniowym wyjściu z dd objawy te ustępują. U mnie ten stan zaczął się po ustąpieniu typowych objawów somatycznych. Po pewnym jednak czasie przy pomocy leków, prawie wszystko praktycznie ustąpiło, wraz z przejściem nerwicy, ale po dwóch latach znowu to samo... Kołatanie serca, drżenie całego ciała, ból głowy i ponownie te kłopoty ze wzrokiem. Pisząc to straciłem już jakąkolwiek nadzieję na poprawę...

grb1

gendo

Ja mam taki problem że mi się wydaje że mi się zmiejszyło pole widzenia. Tak jakbym widział tylko to co mam przed nosem. Po bokach i z góry mam taką ciemność jakby coś mi zasłaniało oczy. Nie lubię nosić czapek okularów ani jak włosy mi zasłaniają oczy. Jak mnie to wkurza to ściągam czapkę odgarniam włosy ale to nic nie daje bo dalej czuję jakbym miał klapki.

olunia155

ja jak długo się wpatruje w jakiś przedmiot to tak jakby minimalnie się poruszał, ale nie chodzi mi tu o omamy tylko tak jakby taki trochę oczopląs, nieznacznie się poruszają w lewo i w prawo.
ale to przez te "nerwy" . Lepiej nie szukać sobie nowych objawów :p, tak się tylko wkręcacie.

Victorek

hej mam tak samo, to miło wiedzieć że ktoś tak ma:) to znaczy ten oczopląs jak jakąś chwile patrzę na przedmiot to tak jakby się poruszał, tak falował albo coś takiego, na początku mnie to przerażało , myślałem że to jakieś halucynacje:(

olunia155

nooo, ale różne są objawy nerwicy/stanów lękowych, a większość z nas z tym walczy.
oprócz tego "poruszania się" przedmiotów, to jeszcze mam tak, że jak się wpatruję w coś to mam wrażenie przybliżenie tego. ;p

namnlavs

pamietam poszlam z tym do okulisty kilka lat temu. podejrzewalam jakas dziwna wade wzroku. nic nie znalezli.

znormalnialo mi to z czasem. najgorsze jest niewidzenie nocnego nieba ale i to da sie przezyc. w jakis sposob lubie to. moge sie wpatrywac godzinami w te wzorki. taka dziwnie intensywna atmosfera sie robi w powietrzu czasem, jakby czegos sie dotykalo. ciekawe ze za ta warstwa jakby wszystko jest normalne i ostre.
pamietam jak bylam mala myslalam ze te male fruwajace punkciki to "cos" rzeczywistego jest.