|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WWU
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 9:24, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie postanowiłem do was napisać, wiem że to może nie w tym temacie ale widzę że piszecie tak troche psychologicznie więc może ktoś będzie umiał mi odpowiedzieć na dręczące mnie pytanie.
Chodzi o to że choruję na nerwicę lękową i mam straszne jazdy w swojej głowie chodzi głównie o dziwne myśli takie o życiu i w ogóle a także, poczucie nierealności śiwata. Oczywiście boje się jak cholera choroby psychicznej, ten lęk o to mnie wręcz paraliżuje, naczytałem się o różnych psychozach i schizofreniach i jest ze mną źle. A głównie chodzi o to że ja od zawsze byłem dziwakiem, tzn lubiłem zawsze być sam, w czasie kiedy chodziłem do szkoły średniej byłem okropnie nieśmiały, nie umiałem za bardzo dogadać się z kumplami i w ogóle byłem inny. Zamknięty w sobie, nie udzielający publicznych wypowiedzi, po prostu inny. I nie przeszkadzało mi to nigdy dopóki nie zachorowałem na te odrealnienie.
Należy tutaj dodać że też miałem obsesje na punkcie swojego wyglądu, (głównie przez silny trądzik który miałem wiele lat), potrafiłem nie wychodzić przez to w ogóle z domu.
I teraz pojawia mi się to pytanie do was czy taka osobowość jak moja to nie jest krok do psychozy? do jakiejś choroby psychicznej? bo czytałem że tak właśnie może być. a szczególnie że taraz si dzieją ze mną takie rzyczy w mojej głowie. Lekarz stwierdził nerwice. I jeszcze jedno pytanie bo czytałem też że mężczyźni psychozymogą mieć na punkcie swojej wyższości a ja właśnie zawsze marzyłem i to tak bardzo realnie że będe bardzo bogaty i będe miał własną firmę i do tej pory o tym myślę. Czy nie może mi się od tego poprzestawiać w głowie całkowicie? Jak wy myślicie. Proszę o odpowiedź bo się boje że zbzikuje. Nawet ostatnio chciałem zając się nauką programowania bo kompy to moja pasja mała ale zaniechałem tego bo zacząłem się źle czuć bo pomyślałem że w końcu zacznę żyć tylko komputerami i zwariuję. koszmar Proszę o odpowiedź .Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda23
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 13:37, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj, widzę, że jesteś nowy więc proponuje Ci żebyś poświęcił troszkę czasu i poczytał tutaj postów. Na to pytanie które zadajesz napewno znajdziesz odpowiedź bo wszyscy tutaj baliśmy się tego co Ty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 14:32, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczytaj ten temat http://www.derealizacja.fora.pl/glowny,4/wasze-objawy,489.html
Przede wszystkim zamien siedzenie przed kompem na jakis sport.
Takie marzenia jak ty kazdy chyba ma.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotreke39 dnia Śro 15:01, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda23
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:32, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ostatni tydzień przeżyłam bardzo wiele. Straciłam pracę, byłam bardzo smutna i przeżywałam różne chwile załamania. Nie wiem skąd wzięłam siłę do tego żeby znaleźć nową i udało się! Tyle tylko, że boje się, wszystko zaczyna się na nowo i mam wiele lęków. Z drugiej strony ostatnie dni nauczyły mnie jak wiele siły ma człowiek w sobie. Najważniejsze to walczyć o siebie i nie zwracać uwagi po mimo wszystko na objawy bo dlaczego nerwica ma zniszczyć moje życiowe plany? Pomimo tego, że było mi bardzo przykro z tego powodu co się stało znalazłam wyjście z sytuacji i nie poddałam się. Teraz wszystko zależy od tego jak to wykorzystam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 18:56, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dokladne tu najwieksza role odgrywamy sami my, farmakologia to tylko wspomagacz. Mnie nerwica zmieniła, pozbylem sie kompleksow, robie to na co mam ochote i sie nie wstydze tak jak kiedys, mam swoje marzenia ktore teraz od rozpoczecia roku szkolnego zamierzam realizowac, a tych wszystkich ktorzy uwazaja sie za wyzszych mam w dupie. Nie wzialem ani jednej tabletki przepisanej od psychiatry, pomalu czuje poprawe, nauczylem sie lękowi powiedziec "nie" i wysmiac go. Najgorsza rzecz to ten uraz psychiczny ktory zostaje potrzeba na to czasu
Wszystkim zycze powrotu do zdrowia i pracy nad soba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|