Depersonalizacja

spdspdspd · Gość

Czy kots z d/dowcow ma czasem taki przeswit ze nie jest pewien czy ma derealizacje? poprostu nie wie czy to jest czy nie ma?

Aha i mam jeszcze jedno pytanko..czy gdybym np wymazal z mozgu mysl ze niechce mi sie nic robic bo nie warto koro i tak umrzemy to by mi sie chcec do zycia wrocila i derealka tez mienla? co moze derealke podtrzymywac? tylko te pytania? Confused

Pawel · Gość

widzisz juz cos Ci swita Smile

Co do mysli to pomysl czy masz racje Wink

ps. moze masz Razz

biedronka

Spd d/d podtrzymują wlaśnie te chore mysli, bez tego d/d po prostu nie ma. Taka mądra jestem, ale sama nie potrafię przestać mysleć Confused

Pawel proszę o wiecej takich optymistycznych postów Smile

Jesteś moim dobrym duszkiem tutaj na forum Wink

spdspdspd · Gość

A Czyli musze do psychaitry isc zeby mi wrocil sens zycia? I zaczne sie znow zyciem cieszyc i wtedy derealke przjedzie moze co?

Pawel · Gość

W zasadzie psychoterapia pomaga, ale sa i tacy ktorzy sami potrafia rozwiazac swoje konflikty. Dla pewnosci moze sie przejdz a co Ci szkodzi. Niestety nie wyszyscy psychiztrzy znaja sie na tym problemie..

maagda

spd.. przeciez Ci mowilam Smile

wedlug mnie tak to wlasnie dziala, takze zajmijmy sie czyms zeby o tym wszystkim nie myslec a bedzie lepiej! dasz (damy) rade :] pozdro