|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 13:07, 04 Gru 2010 Temat postu: pare efektow ubocznych ? :P |
|
|
Tak trochę poza DD
Witam nie wiem czy to jest normalne czy mam sie tym martwic ale wszystko widze tak jak tu na obrazku [link widoczny dla zalogowanych] na calym polu widzenia mam te kolorowe kropki (im ciemniej tym wiecej/mocniejsze, im jaśniej też,) i jak jest dość cicho (nie musi byc kompletna cisza) to slysze piszczenie w uszach takie jak http://www.youtube.com/watch?v=xIc1iFoVTv0&feature=related ale nie jest to takie mocne, choć wyższy dźwięk niż z z linku.. rozprasza i czasami przeszkadza w zasnieciu
Macie coś takiego że jak się patrzycie w ciemności w jeden punkt to nagle on znika i z każdą sekundą takie rozmazanie zalewa Wasze widzenie? Np wystawcie w ciemnosci swoja reke i patrzcie sie na nia bez przerwy to po jakichs 10sek znika i nie ma reki
Jak się patrzycie na kogoś dość długo to macie wrażenie jakby głowa tej osoby była mała?
I jak czytam/piszę to mam litery w 3D... litery bliżej oczu od kartki.
Nie wiem czy te rzeczy są normalne a ja po prostu teraz je zauwazylem, czy jednak to coś niepokojącego? Czy to przez nadmiar komputera?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 123698745 dnia Pią 17:55, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk_7
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 18:58, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
To są objawy nerwicy, komputer jak mozesz to troche ogranicz, wzrok ci odpocznie.
PS. Podobnie jak ty mam piszczenie w uszach jak i niejedna osoba tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 20:07, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie no nerwica to to raczej nie jest. Mnie żadna z tych rzeczy nie niepokoi, nie przeszkadza (może czasami jak już nie jestem czymkolwiek zajęty i "z nudy to zauważę" ) Nie żyje w stresie, nie stresuję się.
Trzeba będzie ograniczyć komputer w każdym razie.
A możliwe jest złapanie depersonalizacji od kompa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk_7
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 22:03, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
depersonalizacji nie lapie sie ot tak. Jezeli masz tylko piszczenie i snieg to do nerwicy ci jeszcze w takim razie brakuje. Ogranicz kompa przde wszystkim jezeli go naduzywasz. Jezeli w miesiac ci nie przejdzie, udaj sie po pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addd
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 12:28, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie panikuj, ja mam gorzej. Jak np. popatrzę na coś jasnego to widzę wszędzie wokół setki świecących robaczków latających chaotycznie. W lewym dolnym rogu kąta widzenia jest taki brzydki długi męt który często odwraca moją uwagę. Jak patrzę na coś jasnego na ciemnym tle to mi się to rozdwaja do góry i do dołu (w jednym oku też więc nie jest to sprawa koordynacji oczu). Jak poruszam ręką gdy jest dobrze oświetlona a z tyłu jest ciemno to widzę jej kopię podążającą za nią. Obraz mi się często klatkuje, tzn. widzę wszystko jak w stroboskopie. Śnieg optyczny mam, zawsze miałem i nie zwracam teraz na niego uwagi. Piszczenie w uszach gdy jest cicho jest chyba normalne, szczególnie jak słuchaliśmy głośno muzyki w słuchawkach.
Widzenie 3d i "małe głowy" to raczej sprawa czysto psychiczna. Po przeczytaniu Twojego posta sam widziałem wszystkie obrazki i tekst w 3d, fajna sprawa . Widać jak dużą rolę gra tutaj wyobraźnia.
Depersonalizację można złapać od kompa, jeżeli spędzasz przy nim 90% dnia a reszta to sen. Ogólnie osamotnienie czy oderwanie od rzeczywistości może do tego doprowadzić, często na to zaburzenie chorują astronauci jak są na orbicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 13:00, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie jestem po spacerku i zauwazylem te robaki kolorowe pelzajace na moim widoku sto na godzine Przez ten oczojebny snieg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 13:03, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Hm.. to do ilu h dziennie należy ograniczyć kompa i po jakim czasie mi przejdzie uczucie nierealności?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pewnaosoba
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Nie 13:51, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tak radykalnie kompa nie rzucisz , wiec stopniowo, np najpierw do 4, potem 3 , 2 , 1 ... az do momentu gdy zechcesz wyrzucic komp z okna:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addd
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 17:06, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Siedź ile chcesz, myślę że komputer nie ma żadnego związku z DD, jeśli się korzysta z niego z umiarem. Jeżeli pozwala Ci zapomnieć o tym wszystkim to może być wręcz pomóc w powrocie do rzeczywistości (w końcu jest to obsesyjne myślenie o tym jak się czujemy, jak widzimy świat itp.). Z drugiej strony nie wolno przesadzać, trzeba się zająć czymś produktywnym co pozwala zwalczyć uczucie pustki. Jeśli czujesz że przez komputer Ci się pogarsza to ogranicz do 1-2h dziennie.
Ja w czasie cięższej DD nie dałem rady siedzieć przy komputerze (ani niczym się zająć co wymaga uwagi, np. oglądać telewizji czy czytać książek). Miałem ciągle lęk że zapomnę o otaczającym świecie i zwariuję do końca. Jak mi to minęło i nastrój się ustabilizował to mogę spędzać przy kompie nawet cały dzień i nic mi nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 23:52, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja wlasciwie to nie wiem co bym mogla robic po za kompem
przykre ze mam tak ubogie zycie, ale. na dworze mam dd po za tym jest zimno i nie chcce mi sie wychodzic. znajomych mam coraz mniej to dwa, przez dd nie mam do powiedzenia nic ciekawego bo tez malo co ciekawego sie dzieje w mojej glowie- zazwyczaj nic . jestem poblokowana, zreszta zawsze trzymalam sie na uboczu. Po trzecie znowu pije , po czwarte nigdy nie wyjde z tego gówna. po piate juz mi sie nawet zalic na tym forum nie chce, juz mi sie nie chce uzewnetrzniac tu ani nigdzie indziej. Jestem totalnie oderwana od rzeczywistosci.
life is shit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 9:44, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ok muszę zapytać.. skąd wiesz, że astronauci chorują na depersonalizacje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addd
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 11:30, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam, może w jakimś artykule o depersonalizacji czy innych zaburzeniach psychicznych których przeczytałem trochę, a może z jakiejś książki s-f, które lubię czytać, często jest tam motyw chorego psychicznie astronauty. To oczywiste że pod wpływem silnej izolacji od otoczenia można zwariować. Dlatego wyjście na zewnątrz może być pomocne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|