Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przyczyny DP i tych wszystkich dziwnych odczuc,prosze o odp

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara




Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 12:00, 30 Lip 2010    Temat postu: przyczyny DP i tych wszystkich dziwnych odczuc,prosze o odp

Witam, mam takie pytanie. Czy zwykly dlugotrwaly stres moze byc przyczyną DP lub DD i w ogole tych wszystkich dziwnych odczuc? Nie mam na mysli stresu spowodowanego jakims strasznym wydarzeniem zyciowym np smiercia bliskiej osoby czy wypadkiem tylko raczej mam na mysli zwykly dlugotrwaly codzienny stres. Jesli np ktos jest bardzo wrazliwy,stresuja go tez niektore kontakty z ludzmi, stresuje sie kazdego dnia przed wyjsciem do pracy, szkoly i tak codziennie to czy to moze spowodowac DD lub Dp? i czy takie normalne wewnetrzne konflikty, problemy, taka straszna codzienna monotonia zycia, poczucie NIESPELNIENIA zyciowego,i ciagle zawiedzenie na losie i zawiedzenie na zyciu moze spowodowac tez troche DD,Dp? I jeszcze jedno pytanie:..odkad cierpie na te dziwne odczucia to kazde najmniejsze przykre wydarzenie wywoluje we mnie strasznie nieprzyjemne uczucie i lęk, np zwyczajnie zawiode się na jakiejs osobie czy np nie wypali wyjazd na ktory tyle czekałam i odrazu czuje taki lęk i niepokój i takie zawiedzenie i czasem nawet ból serca, odrazu mysle sobie, ze znowu zycie tak ze mna postąpiło, ze znowu zawiedzenie, ze nie dosc ze cierpie na te dziwne odczucia ktore zabieraja mi radosc zycia i resztki sił to jeszcze na dodatek te "normalne" zycie tez zawsze musi zawodzic..i wtedy czuje taki straszny lęk, niepokój jakby moje zycie ciągle miało takie być, jak nie te dziwne odczucia i stany to znowu jakies zawiedzenia itd. strasznie to analizuje i przezywam takie zawiedzenia jak nigdy wczesniej..nie wiem moze to nerwica..w ogole to codziennie budze sie i ledwo dzien sie zacznie a ja juz czuje stres, niepokoj, nieprzyjemne odczucia..juz nie pamietam kiedy normalnie z usmiechem na twarzy sie obudzilam, bez stresu, bez niepokoju i dziwnych odczuc..w ogole przeraza mnie perpektywa nastepnych dni, mimo ze nie mam czyms sie stresowac ani praca, ani szkola to czuje lęk, niepokoj, stres..czuje taki niepokoj do zycia a przeciez sa wakacje, powinnam sie cieszyc...ale nie potrafie:( wszystko jest juz takie jakby skonczone, nie wiem ja mam chyba depresje przez te dziwne odczucia depresonalizacji itd...ja nawet nie wiem czy mam depresonalizacj, wszystko na to wskazuje ale nie wiem bo konretnie lekarz mi nie powiedzial - jesli ktos czytal moje wczesniejsze posty to wie jakie mam objawy, odczucia, mysli itd. Prosze odpiszcie na te pytania i w ogole co myslicie...Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara




Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 12:04, 30 Lip 2010    Temat postu: jeszcze cos

I jeszcze dodam ze u mnie to raczej depresja ( o ile ją mam , ale wszystko wskazuje na to ze ją mam) wystąpiła po tych dziwnych odczuciach, przez te dziwne odczucia, lęki "nabawiłam" sie depresji, przytłoczenia, wiekszego niepokoju. Wprawdzie przed tymi dziwnymi odczuciami tez czulam zawsze niespelnienie zyciowe, przytłaczała mnie bardzo monotnia zycia i rozne codziennie sprawy w tym codzienny stres i tak dzien w dzien caly rok, zreszta ja zawsze sie wszystkim stresowalam....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pewnaosoba




Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: łódzkie

PostWysłany: Pią 15:09, 30 Lip 2010    Temat postu:

Witam
Oczywiscie ze sam stres moze spowodowac DD. Sama mysle ze u mnie to wlasnie przewlekly, permanentny stres do tego doprowadzil Dodatkowo słaba psychika, zbyt wysokie ambicje....itp..Jestesmy tylko ludzmi, jak sie nie walczy ze zlymi sklonnosciami to niestety ale to moze konczyc sie wlasnie takimi stanami psychiczymi....Zaluje, ze kiedy widzialam ze kontakty z ludzmi tak mnie stresuja(wyzwaniem bylo dla mnie pojscie do sklepu osiedlowego po mleko), nie probowalam tego leczyc..np zapisac sie na psychoterapie. Mama i ciocia zawsze mowily ze powinnam sie wyciszyc, uspokoic, proponowaly mi ziola, a ja zawsze odpowiadalam ze mi to i tak nic nie da. .
Mialam i mam dokladnie tak jak Ty z tym przezywaniem i zalamywaniem sie jak cos sie nie powiedzie po mysli...tez kazdego dnia budze sie z lękiem, niepokojem,,,stale sie gdzie spiesze....choc DD minela....
tak wiec jak najbardziej sam stres moze spowodowac DD. Zreszta stres to najgorszy wrog człowieka...i schizofrenie moze spowodowac i raka tez...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz25




Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 18:28, 30 Lip 2010    Temat postu:

Stres jest potrzebny do życia i jego brak jest równie groźny jak nadmiar. Z tego co piszesz to masz depresje i jedyne wyjscie to pójscie do lekarza, leki, psychoterapia itp I co ważne nie wkręcać sobie że stres spowoduje schizofrenie, raka itp Stres to życie i trzeba jakoś sobie z nim radzić-leki, psychoterapie i 1000 innych rzeczy w tym może pomóc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pewnaosoba




Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: łódzkie

PostWysłany: Pią 22:48, 30 Lip 2010    Temat postu:

no może nie powinnam pisać że powoduje raka, ale prawda jest taka że nadmierny stres jest bardziej szkodliwy niż cokolwiek innego i myślę że trzeba mieć tego świadomość. Ja sądziłam że sobie będę z nim radzić i nic mi sie nie stanie- a stało się. Poza tym nie ma ludzi, którzy w ogóle nie odczuwają stresu, zbyt wiele jest sytuacji stresogennych, by być od tego całkowicie wolnym. Stres jest naturalnym elementem życia, ale zbyt nasilony jest przyczyną wielu chorób, po prostu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin