|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskola89
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 18:21, 11 Lip 2009 Temat postu: Silna Derealizacja+ dezorientacja |
|
|
Od 7 lat cierpie na derealizacje polaczoną z depersonalizacją , są okresy w ktorych ona prawie wcale mi nie przeszkadza ale są takie srednio co pol roku kiedy doslownie mnie niszczy , wszystko i wszyscy wydają mi się nieprawdziwi , świat jest oddalony , jakiś dziwny aż taki straszny to wzbudza lęk ,do tego dochodzi aż taka dezorientacja nie wiem co robic ,mam ochote caly czas panikowac... psychiatra daje leki ale tym razem nie pomagają i jest coraz gorzej , ten beznadziejny stan utrzymuje się juz 16 dni , strasznie cierpie chodz na zewnatrz tego nie pokazuje , ile można... czy ktoś tak miał...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 9:09, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja już też całkiem długo użeram się z d/d.
Ostatnio to paskudztwo nie dokucza mi aż tak mocno żeby nie dało się żyć ale pamiętam ,że w przeszłości miałam tak rozbudowane d/d,że całymi dniami leżałam w łóżku z zamkniętymi oczami,bo przerażało mnie nawet to co wokół siebie widziałam,czyli odkształconą rzeczywistość.
Z czasem zauważyłam,że podłożem d/d jest obawa,strach i lęk.
Kiedy jest we mnie sporo tych uczuć d/d narasta a z kolei narastanie d/d
powoduje,że wpadam w panikę,która potęguje doznania d/d i koło się zamyka.
Pożywką dla d/d jest lęk,chodzi o to żeby tego "jedzenia" d/d dostarczać jak najmniej.
Łatwo powiedzieć,trudniej zrobić ? Wiem,sama zmagam się z tym paskudztwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:26, 13 Lip 2009 Temat postu: Re: Silna Derealizacja+ dezorientacja |
|
|
jaskola89 napisał: | Od 7 lat cierpie na derealizacje polaczoną z depersonalizacją , są okresy w ktorych ona prawie wcale mi nie przeszkadza ale są takie srednio co pol roku kiedy doslownie mnie niszczy , wszystko i wszyscy wydają mi się nieprawdziwi , świat jest oddalony , jakiś dziwny aż taki straszny to wzbudza lęk ,do tego dochodzi aż taka dezorientacja nie wiem co robic ,mam ochote caly czas panikowac... psychiatra daje leki ale tym razem nie pomagają i jest coraz gorzej , ten beznadziejny stan utrzymuje się juz 16 dni , strasznie cierpie chodz na zewnatrz tego nie pokazuje , ile można... czy ktoś tak miał...? |
Ja tak mam! czasem jest swietnie ale co jakis czas mam okresy totalnego odlotu , dostaje wtedy nowe leki i wszystko wraca do normy
mi sie wydaje ze to sie robi jak jem jakis czas leki to na poczatku pomagaja a potem jak przestaja pomagac to odlot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskola89
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 20:40, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A oprocz tego uczucia ,że wszystko jest jak ze snu miał ktoś kiedyś uczucia ,że wszystko jest dziwne , jakby wycięte z zupełnie innej bajki , niepasujące do całości, nie miał poczucia tego wszystkiego , otaczającej rzeczywistości, bo ja np nie mam poczucia tego ,ze jestem w swoim pokoju ,czy w pokoju siostry , w kuchni , przeraża mnie to , miał ktoś podobnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy0304
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 12:26, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jaskola89 ja tak mam identycznie jak to opisałaś, ze wszytko jest takie samo, ale jednak jakies inne, dziwne, obce, niezrozumiałe, ale takie samo ciezko to w słowa ująć, i masz wrażenie jak byś była ale cie nie było, taka nieobecna, masz swiadomosc ze jestes w danym miejscu, ale jednak czujesz jak byś tam nie była mam dokładnie to samo, tez mnie to przeraza:/ czasami mam wrazenie jak bym znikał wogule, jak by mnie nie było ale jestem, staram sie ten stan olewac chyba najlepsze rozwiazanie przynajmniej w moim przypdku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|