Depersonalizacja

Anka1313 · Gość

Nie czuje sie soba, mimo, ze teoretycznie potrafie sie okreslic.Potrafie powiedziec jaka jestem, jaki mam charakter, co lubie, czego nie..Ale tak czy siak nie czuje tego.Patrze na siebie z boku i kompletnie sie ze soba nie utozsamiam.Tak jakbym byla swoim wlasnym obserwatorem.Opowiadam jakies historie z przeszlosci, ale zupelnie nie czuje, ze to moje doswiadczenia.Wszystko pamietam, ale to tak jakbym byla lektorem jakiegos filmu.Przeszlosc wydaje mi sie czyms w rodzaju snu, jakichs wyobrazen, a przyszlosc - wogole o niej nie mysle, nie umiem.Czasami, jak rozmawiam z kims znajomym, w trakcie rozmowy czuje, ze znowu "opuscilam swoje cialo", mowie, wiem co mowie, ale juz zupelnie tego nie czuje..Najbardziej dziwi mnie to, ze nikt z moich znajomych, nikt w pracy, nie zauwazyl, ze cos jest inaczej.Oprocz przyjaciol, ktorym opowiadam wszystko, nikt nic nie wykryl.
Ostatnio mam strasznie meczace sny, ktore sa odzwierciedleniem rzeczywistosci. Sni mi sie tak jakby podsumowanie calego dnia, wszystko o czym myslalam.Jest to bardzo realistyczne i bardzo intensywne.W snie wstaje rano, ide do pracy, z kims sie spotykam, o czyms rozmawiam, cos sie wydarza.Budze sie zmeczona, jakbym bym byla po calym dniu pracy i zajec. Przez to wszystko zastanawiam sie czy to mi sie snilo czy zdarzylo sie naprawde. Niby to wiem, ale tego nie czuje...

Gość

A próbowałas psychoterapii ??

pawel · Gość

Gość

Ja dzięki wielu osobom min z tego forum zdystansowałem sie wystarczającego do tego. Nie wiem ale czuje ze w moim przypadku psychoterapia bedzie kluczowa do wyjscia z tego. Jutro pierwsze starcie. Jak bede cos wiedzial npewno napisze. Trzymajcie sie.

pawel · Gość

ja tez sie wybieram w tym tygodniu. a jak wygladal twoj przebie derealizacji "Gosc"iu? Gubiles sie czasem miedzy snem a jawa?

Gosc to arek860415 · Gość

Tak to było na porzadku dziennym szczególnie na imprezach w dyskotece czulem ze moge stracic kontakt czulem niewidzialną szybe która oddziela mnie od wszystkiego

Gosc to arek860415 · Gość

Tak to było na porzadku dziennym szczególnie na imprezach w dyskotece czulem ze moge stracic kontakt czulem niewidzialną szybe która oddziela mnie od wszystkiego

pawel · Gość

arek860415
ja tez lece jutro do psychoterapeuty - rowniez opowiem co i jak Smile

arek860415 - moglbys dokladnie opisac w jakim stanie byles i jestes? Pijesz cos, uzywasz czegos?

tea

Aniu!

mnie się zdaje, że taki stan jak ty masz, to ja miałam kiedyś stale, teraz trochę udaje mi się wychodzić z tego, u mnie to było spowodowane zagrożeniem, a potem to już zostało, i sny też wtedy miałam koszmarne, teraz sny mi się trochę uspokoiły, ale biorę magnez i śpię przy otwartym oknie, bo na sny mają również wpływ zaburzenia serca i oddychania

tak naprawdę to nikt mi nigdy nie odpowiedział co się ze mną dzieje, tak jakby nie było określenia tego, depersonalizacja to jedno z określeń, ale często mi się zdaje, że ono nie do końca odzwierciedla ten stan

teraz trochę mniej o tym myślę, bo nie mam na to sił, jak sobie uświadamiam, że jest tak źle, to już mi się nic nie chce, więc postanowiłam się przyzwyczaić i nie walczyć z tym, jakoś trzeba żyć

3maj się :0)