Depersonalizacja

Sebastian

cześć victorek....
Możesz się uspokoić .... nie jesteś sam z tymi objawami.... Wink

Ja mam to już dokładnie 5 lat Confused

Mam te same objawy....: odbicie w lustrze, nie czuję że mam ciało - np. patrzę na ręce, ruszam nimi ale nie czuję że są moje, pustka w głowie, życie we śnie, zatracenie poczucia czasu, odizolowanie od otoczenia, świata, niby mówię ale tego nie czuję, nie wiem gdzie ja jestem, gdzieś poza ciałem w przestrzeni i czy wogóle istnieję......... itp...
Teraz to się przyzwyczaiłem do tego stanu ale na początku myślałem że wariuję i umieram... Confused

Żadne leki nie likwidują u mnie tego stanu.... Confused

Czekam , może w przyszłości jakąś tabletkę na to wymyślą.......... i wrócimy do rzeczywistości............ Wink

pozdrawiam Cię............

Victorek

Dzięki za odpowiedź, a czy próbowałeś czego innego niż leki np. terapia?
Bo do tej pory na to dd nie ma jakiegos konkretnego leku no moze te SRi.
Tak tez bym w sumie pragnął leku na to Smile

żeby łyknąć i nie ma tego stanu Smile

Lekarze mówili cie z czym moze to dd być u ciebie związane?

Sebastian

Na początku jak mi się depersonalizacja zrobiła to miałem kilka wizyt psychoterapii indywidualnej, trochę rozmów o sobie o przeszłości ale czułem że to na mój stan nie ma wpływu.
Ja biorę teraz SSRi Cital + lamotrigine . Na tych lekach jakoś funkcjonuję ale dd nadal jest.
Mam nerwicę i przez wiele lat żyłem w ciągłym stresie , taką miałem pracę, byłem słaby psychicznie.
Nagle zrobiło się pusto w głowie a po miesiącu straciłem poczucie ciała......... i tak jest do dziś.... Mad

Victorek

Tak mnie tez terapia w lękach jakos pomagała i w atakach może trochę, ale np, na dd w ogóle Smile

Obecnie czasem bardzo okazyjnie łyknę xanax, bo po antydepresantach róznej maści mam dziwne jazdy Smile

Ale i u mnie zaczeło się to od pustki w głowie i kompletnej paniki, i po pół roku doszła depersonalizacja właśnie, która trwa do dziś Smile

Pozdrawiam Cie

sebuś_śląsk

Co wy to gadacie, przecież derealizacja jest do całkowitego wyleczenia. A spróbujcie na derealizacje, proszki na schizofrenie. Mój doktor tak zrobił i będę mu wdzięczny do końca życia.

Sebastian

OK.
Sebuś podaj mi nazwę leku na schizofrenie po którym ci przeszło bo mnie lekarze katowali przez 3 lata tymi neuroleptykami : zalasta, rispolept, decaldol zastrzyki, fluanxol, pernazyna, klozapol, sulpiryd, seroquel, ketrel, zeldox i nic. Było jeszcze gorzej....
Na szczęście mam to już za sobą. Wink

sebuś_śląsk

Oczywiście, mój proszek to Abilify !! Jeden z najnowocześniejszych leków psychotycznych, tylko 15 MG jest refundowane. Bez refundacji kosztuje 500 zł. Lekarz powiedział, że to powinno pomóc i miał rację. Biorę go miesiąć i jest poprawa drastyczna, sam juz nie wiem czy mam derealizacje czy juz nie mam.

Sebastian

OK. Trzeba będzie wypróbować Wink

Miki80 · Wysłany: Wto 15:52, 02 Mar 2010 Temat postu:

Mnie na taki stan omogła psychoterapia ,tzn miewam jeszcze sporadycznie takie krótkie ataki ,ale szybko mijają ,i nie zwracam na nie uwagi.

Chomik · Wysłany: Pon 19:33, 15 Mar 2010 Temat postu:

Macie może czasem tak ze przy DP/DD macie jakby zmniejszone poczucie np. rąk? ;(

mysterious · Wysłany: Pon 19:43, 15 Mar 2010 Temat postu:

Chomik · Wysłany: Pon 20:29, 15 Mar 2010 Temat postu:

No że jakby ci się zmniejszyło czucie w rękach (słabiej je czujesz)

mysterious · Wysłany: Pon 20:41, 15 Mar 2010 Temat postu:

Nie, raczej to uczucie jest mi obce...

To może objaw depersonalizacji...

Patryk_7 · Wysłany: Pon 20:52, 15 Mar 2010 Temat postu:

Victorek · Wysłany: Pon 23:26, 15 Mar 2010 Temat postu:

Tak to objaw depersonalizacji, ja tak mam cały czas, ze nie czuję nóg własnych, rąk, czesto całego ciała, zupełnie jakbym dostał zastrzyk znieczulający.