Depersonalizacja

kaskac

Wam również dd nasila się wieczorem?

addd

Zależy od pory roku - w czasie lata nasila się w czasie dnia, a wieczorem znów "jestem sobą", w czasie zimy odwrotnie, w czasie dnia czuję się super a wieczorem znów nachodzą mnie złe myśli.

123698745

kaskac

nie właśnie mało bo praktycznie nie ma mnie w domu bo wolę ciągle coś robić żeby o tym zapomnieć
tak btw. to siedzenie przed kompem ma duzy wpływ na dd?

123698745

promieniowanie elektromagnetyczne wytwarzane przez monitor pogarsza ten stan (plus sam fakt oderwania się od rzeczywistości, ale wtedy przynajmniej łatwo zapomnieć o DD), jednak te LCD wytwarzają mniejsze promieniowanie, podobno nieszkodliwe Smile

kaskac a co takiego robisz poza domem?

kaskac

spotykam się ze znajomymi w weekendy imprezuje ale odkad dd sie nasiliła alkohol pije w malych ilosciach
gdy znajomi nie moga wyjść to wychdoze z psem na spacer czy ide do ciotki popilnowac dzieci zeby tylko nie siedziec i nie myslec o dd

zastanawiam się w wakacje nad koloniami ale się troche boję z drugiej strony nie chce się tak ograniczać... przez to gówno

123698745

Zuro

no to u mnie jest tak:
-wiadomo: obserwowanie wszystkiego ,,zza szyby,,
-wszystko jest ,,obce,, ale jednak wiem co to jest
-każdy jest ,,obcy,, ale wiem kto to jest
-jak wracam do domu, to niby jest jakiś taki obcy, ale ja wiem, że to jest ten budynek.
-ogółem oderwanie od własnego ciała(czy te ręce/nogi/itp. są moje?! czy ja nimi poruszam?!)
-w mniejszym stopniu zamulenie.
-też mam takie myśli jak z kimś gadam, że on nie jest realny. Ale walczę z tym. Chociaż... wczoraj byłem u ,,koleżanki,, Wink

to jakoś d/d mi nie przeszkadzała. Po prostu tak jakby mnie opuściła. Ale jak wracałem, to już było nieco inaczej.
-takie dziwne uczucie przy słuchaniu muzyki... czy ona naprawdę tak brzmi. Macie też tak?
-trochę mnie nachodzą myśli o schizofrenii, ale też staram się ich pozbyć. Przy pierwszym spotkaniu z d/d, mnie bardzo szybko ogarnęły typu: trafię do psychiatryka, jak się obudzę to nie będę sobą. Ale teraz już mnie tak nie ruszają. Co prawda pojawiają się, ale szybko są tłumione, bo wierzę, że to minie...

jeszcze teraz to mi się nasiliło, to już w ogóle masakra, ale myślę, że to jest ostatnie stadium i to pokonam! i życzę tego wszystkim tu zgromadzonym...

addd

Dasz radę, miałem takie same objawy a teraz czuję się normalnie, wszystko minęło.

Zuro

nie wątpię że minie Wink

dzięki za otuchę Smile

teraz że tak powiem czuję tą walkę z d/d w samym sobie...

Zuro

a macie też tak, że jak się budzicie rano, to dopiero d/d jest silna? bo ja tak właśnie mam od dwóch dni...

123698745

no bo kurwa o tym myślisz weź się ogarnij...
wstajesz rano i pierwsze co robisz to pompki nakurwiasz ile się da
siła ma być
a nie jakieś pierdoły w głowie Smile

Zuro

sprawdzę ten sposób, sprawdzę Very Happy

nie ma lipy!

nadal wszystko obce, negatywne myśli...

Krzysiek

A macie uczucie, jakby czas płynął szybciej, jakby wszystko się działo szybciej?