|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 6:10, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie to masz rację ale racjonalne myślenie momentami zanika dzieki za uspokojenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 6:51, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A teraz chciałbym wam opisać stan jaki mnie teraz dopadł bo aż dziw bierze że takie soć może powodować właśnie newrwica
Może ktoś będzie miał podobnie i będzie wiedział co robić bo ja mam już tego serdecznie dosyć. Było ostatnio już nawet lepiej i myślałem ja naiwny że być może zdrowieje, a tu nagle wczoraj wieczorem zacząłem sie bardzo dziwnie czuć, i orócz tych wstrętnych objawów co zwykle dostałem takiego jakby przymroczenia i zaciemnienia w oczach obraz jakby mi przygasł, i nagle przestałem czuć się w ogóle na tym świecie zupełnie jakbym nie istniał, pustka w głowie zrobiła mi się kompletna, dosłownie zupełnie jakbym przestał wiedzieć kim jestem i gdzie jestem, powtarzałem sobie w kólko imie i nazwisko oraz datę swojego urodzenia, ten stan spowodował że nie mogłem w ogóle myśleć, zupałnie jakby mi się mózg zablokował. Nie czułem swoje go ciała już w ogóle, chdze bo chodze ale jak bym tego w ogóle nie robił. Coś strasznego i najgorsze że ten stan nie był chwilowy od wczoraj mam go do teraz, i nie przechodzi Jakoś dotarłem do pracy i jestem ale nie wiem co to będzie z tego, bo normalnie koszmar. Do tego pokichane myśli np. zaczynam myśleć czy nie zaczne postrzegać swoich bliskich jako zielone stwory i zaczynam się wtedy zastanawiać czy faktycznie tak już nie widzę i nie myślę!!! Myślicie że takie coś może być od nerwicy??? i ta pustka przerażająca w głowie i brak wręcz możliwości myślenia też??? Nie czuję się sobą w ogóle a jakieś takie przyziemne rzeczy to w ogóle już mnie nie obchodzą. Boję się że w ogóle znikne w tej pustce i przestane pojmować rzeczy takie jaki są. Proszę o odp czy waszym zdaniem takie coś to nerwica??? i czy spotkaliście się z czymś takim???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 10:02, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Rownierz mi sie tak dzieje zazwyczaj jak wstaje w nocy, lub gdzies wychodze czuje jak bym tylko kontrolowal wzrokiem, a umyslem ktos inny, kazdy ruch reki czy nogi zdaje sie wtedy dziwny. Zauwazylem ze jak jest kijowa pogoda to w ogole czlowiek chodzi przybity, jezeli nie bierzesz zadnych lekow od psychiatry to kup sobie leki ziolowe uspokajajace. Równiez zapisz sie do innego psychiatry i powiedz mu wszystko co sie dzieje, zapytaj sie jakie leki by ci przepisal, bedziesz mial jakies porownanie ze starym lekarzem. Wszystko na tle psychicznym wiec ci to nie zostanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 11:44, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jak mnie taki stan złapie to trzymać potrafi kilka dni i ti mnie najbardziej martwi Ja leczę się lerivonem to jest taki dość słaby psychotrop tylko tyle że po nim śpie a co do leków ziołowych to może znasz jakieś choć troche skuteczne?? ja do tej pory stosowałem waleriane ale to lipa ogólnie.
Ja już bylem u dwóch psychiatrów, powiedzieli w sumie to samo tylko że ten pierwszy tylko przepisywał leki a ten drugi bardziej skupiał się na terapii tylko że ostatnio mnie wystraszył kiedy przepisał mi lek na chorobę psychiczną i chyba więcej już do niego nie pójde bo tylko gorzej się przez niego czuje a on w sumie zawsze co wizyta powtarza to samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 12:34, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mysle ze w twoim wypadku leczenie lerivonem jest nie na miejscu. Te leki wlasnie uposledzaja reakcje psychoruchowa dlatego mysle ze przez to sie tak mozesz czuc, dlatego niewskazana jest jazda samochodem. Powinienes dostac typowe leki na rozna nerwice takie jak ja, nowoczesne ssri i po mieisacu bys poczul poprawe, a te twoje cos wydaje mi sie ze sa nieodpowiednie dla ciebie Napisz od kiedy bierzesz, jaka dawke, i nazwisko lekarza ktory ci to przepisal. W ogole to mowil ci ten lekarz zeby nie pic alkoholu przy lerivonem??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotreke39 dnia Pon 12:36, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 13:20, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A więc tym lerivonem leczę się już dziewiąty miesiac i przepisał mi to pierwszy psychiatra Dr Stelmaszczyk na początku brałem 10 mg póżniej 30mg a po dwóch miesiącach 60 mg i w sumie taką dawkę mi zalecał żebym brał i brałem aż do czerwca Później poszedłem do tego drugiego Dr Madeja i on mi zalecił żebym dalej to brał ze względu na to że ja bez tego w ogóle nie śpie, albo zaproponował ten drugi bardzo silny lek ale ja takich nie chcę brać. I na razie zmniejszyliśmy ten lerivon do 30 mg. Ogólnie nie wiem czy ten lek coś pomaga oprócz snu bo ja jak się męczłem tak się męcze tylko że czasem już też moje nastawienie się zmienia i jest momentami lepiej ale tylko momentami wiem że nie wolno pić alkocholu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:28, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To dlugo juz to bierzesz, ja bym po malu odstawial zrobil przerwe i wzial cos typowo na rozne typy nerwic, bo zdaje mi sie ze depresji nie masz. Chodzisz prywatnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 6:19, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak prywatnie chodzę do tych lekarzy. Chciałbym go odstawić ale trochę się trykam że nie będe w ogóle spał i mi się jeszcze bardziej pogorszy. Sam już nie wiem co robić bo z innymi lekami też może być różnie a ty czym się leczysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 7:21, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A czy ktoś może próbował akupunktury? Bądź słyszał czy taka opcja jest skuteczna w nerwicach lękowych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rastaman
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 9:49, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Victorek mialem to samo, nie wiedzialem gdzie jestem, czy ja sie przenioslem do jakiegos zupelnie innego swiata i w ogole pojebane mysli, przeszlo:) nie wiem czy przyzwyczailem sie a moze leki pomogly, bralem psychotropy, mala dawka... a co do objawow to ma ktos tak ze jak sie mocno boi,zestresuje to czuje sie jakby byl 2 razy ciezszy? ja tak mam normalnie jakby grawitacja sie powiekszyla, glupie uczucie jakby ktos ciezki stanął na glowie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 13:50, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak juz jest, u mnie zazwyczaj to nogi sie ciezkie robia. Jak narazie sam sie lecze i widze poprawe wiec nie wykupuje lekow. Dzisiaj spanikowalem bo mi laryngolog uszy plukala, i jak poszedlem do marketu to myslalem ze oglupieje tyle dzwiekow w uszy mi wpadalo, ale za to piski i szumy przeszly teraz czekam az sie uszy przyzwyczaja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 13:50, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ale czy długo tak miałeś rastaman?? bo ja to mam i mam i nie mija a też się w sumie leczę. Co do objawu który opisałeś to ja w momentach kiedy już naprawdę nie wiem co się ze mną dzieje i strasznie się czuje to mam tak jakby coś mnie przyciągało do podłogi właśnie tak jak ty to opisałeś jakby ktoś usiadł mi na głowe Ale na szczęście rzadko. I mam pytanko bo większość z was tutaj na forum to w sumie miała doczynienia z trawką i wtedy was to wzieło a ja tego nie paliłem i też to mam czy to nie dziwne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 13:59, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To nie jest dziwne, mi sie to stalo po uzywkach sportowych, a np trawka wspomaga rozwijanie sie nerwicy. Mnie to zawroty glowy, i taka ciezkosc lapie zazwyczaj w centrach handlowych, jak duzo ludzi.
Jeszcze mam komisa niedlugo, moze to mnie tak niszczy, i nie jestes tego swiadomy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotreke39 dnia Wto 14:00, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:49, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a mnie się objawy tak jakby przeniosły na objawy somatyczne, tzn derelka i depersonalizacja są jeszcze czasami, ale teraz czuję tępy ból pod mostkiem i mdłości(uciązliwe się to robi, no i promieniuje mi na plecy, dlatego dogrzewam się elektryczną poduszką ;p
w sumie przed tym jak zapaliłam też miałam dolegliwości żołądkowe, ale jakoś się dało żyć.
a teraz aż napromieniowało mi na kręgosłup. też boli mnie kark ;/ ;/ ;/ ;/ powiedzieć o tym psychiatrze, w sumie dopiero za miesiąc idę. ?
ktoś też tak ma?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olunia155 dnia Pon 14:50, 01 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:12, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja mam mdlosci i bol miesni, ale mdlosci jak gdzies wychodze z domu przez stres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|