Depersonalizacja

marra

Zastanawia mnie jak wy funkcjonujecie w społeczeństwie? Jak przedstawiają się wasze ralacje ze znajomymi? Kto z waszych bliskich wie o "dolegliwościach"? Czy przychodzi wam łatwo zycie z innymi ludzmi?

Ja u siebie zauwazyłam coraz większy wstręt do ludzi co mi bardzo utrudnia przebywanie z nimi i zachowywanie sie normalnie.

BlueEyedDevil87

skreslilem kilka nazwisk z listy moich starych znajmoych, kiedy bylem na dnie pomogla mi garstka osób i teraz wiem. oni sa dla mnie najwazniejsi. rodzina i przyjaciele, do reszty trzymam dystans, nie zalezy mi na tym co o mnie pomysla i nie obchodzi mnie ze nie jestem towarzyski i mily dla wszytskich, nie jestem arogantem ale ludzie to przewrotne gady i trzeba patrzec komu sie ufa.

funkconowanie w spoleczenstwie ? w pracy, ok nie daje za wygrana i tepie frajerstwo.

sdbajcie o swoich bliskich,rodzine i p[rzyjaciol.

Magda

moja derealizacja nie wpłynęła na stosunek z innymi ludźmi no może jedynie w tym sensie ze stałam się bardziej oschła i nie mam p roblemu z przekreśleniem kogoś od tak na wstępie i dobrze się przy tym bawie, derealka zabiła we mnie wiele uczuć także jestem inna no ale w sumie ja zawsze taka byłam to derealizacja miała na to niewielki wpływ, lubię spędzać czas ze znajomymi i z nieznajomymi, nie mam problemu w nawiązywaniu kontaktów wogóle jeżeli chodzi o to to nie narzekam bo mi nie przeszkadza Smile

komu o tym mówie? jestem takim człowiekiem ze moge powiedziec kazdemu, ale wiedzą najbliżsi znajomi i mniej bliscy ale tlyko po częsci Smile

bua18

Mówie prosto z mostu co o kimś myśle, nawet obcym ludziom Twisted Evil

i mam gdzies co sobie o mnie pomyśla. kiedys było inaczej