|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulina16
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: zamosc
|
Wysłany: Pią 16:43, 12 Wrz 2008 Temat postu: ....... |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paulina16 dnia Czw 15:33, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lesny
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 19:54, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie kończyć ze sobą tylko się leczyć, z tego się wychodzi. Na początek wizyta u psychiatry, tutaj na forum nikt Ci nie powie co się z Tobą dzieje i jak sobie z tym poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 23:06, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tak zgadza się, wizyta u psychiatry to naprawdę nic strasznego. A jeszcze jak się trafi na kogoś fajnego to czysta przyjemność ;p(bez przesady) Widocznie sama sobie z tym nie poradzisz, znajdź kogoś dobrego i zacznij leczenie. Na pewno coś tam pomoże. I...nie poddawać się. Ja sobie powiedziałam, że jestem dość silna, żeby to pokonać.I już widze poprawę, kiedy patrzę wstecz. Teraz to wygląda tak. Dd i inne objawy zespołu lękowego mam od czasu do czasu a nie od rana do nocy z malutkimi przerwami. Na pewno się da.
Znajdź sobie jakiś cel w życiu, będzie łatwiej. Zajmij się czymś, idź na psychoterapię itd.
ważne żebyś ty uwierzyła, że się da. Nikt za ciebie tego nie zrobi. I pierwszy krok do psychiatry, on pewnie może zaproponować też współpracę z psychologiem. Podobno najlepsze jest leczenie farmakologiczne z psychoterapią, no ale to już indywidualnie zależy.
nie wstydź się mówić tego co czujesz lekarzowi, oni już nie jeden i nie dwa takie przypadki mieli, takich ludzi jest maaaasa. Więc głowa do góry, dużo sportu dużo zajęć, śmiech, plus leczenie plus rozmowa z drugą osobą i zobaczysz będzie lepiej. I żadne kończenie ze sobą, powiedz rodzicom jak się czujesz, że to się zdarza bardzo często. Ze potrzebujesz wsparcia, to też jest ważne, bo nie od razu jest wszystko idealnie. Trzeba sobie układać wszystko od nowa.
taka rada: nie nakręcaj się bardziej niż jesteś, lęk powoduje dd.
nie wpisuj w google, nie czytaj w wikipedii o chorobach psychicznych zaburzeniach(bo przez własne doświadczenie wiem, że to pogarsza sprawę. to forum okej, bo na początku daje siłę uwierzyć, zrozumieć)
Sama nie dasz rady, wg mnie za daleko o wiele to zaszło. Ja też nie chciałam nikomu o tym mówić(nawet rodzicom), męczyłam się aż trafiłam do mądrego psychiatry, dzięki niej przemogłam się powiedziałam rodzicom i powoli zaczyna być ok. i jeszcze raz nie wstydzić się, bo inaczej jak ma Ci ktoś pomóc. Sama widzisz, że nie dajesz rady.
to dziwne, że ten psycholog nie wysłał Cię do psychiatry swoja droga...
powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olunia155 dnia Pią 23:25, 12 Wrz 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carlos
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 11:51, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Niepohamowany napad lęku , uczucie nienormalnośći, taka derealizacja.
Przeszło przez to wiele osób, twój problem może trwać dlatego tak długo ponieważ nie podejmowałaś leczenia. Wielkim błędem też było nie mówienie o lękach psychologowi. Po to jest psycholog/psychiatra/ psychoterapeuta, by ten lęk pomóc Ci pokonać. Zaufaj mi , to nie jest nic dziwnego dostać ataku paniki i bać się niewiadomo czego. Ja bałem się dosłownie wszystkiego, nawet włączonego telewizora i tego co widziałem za oknem. Ale wiem, że jak się leczę to z tego wyjdę bo nic nie może trwać wiecznie.
Jeszcze jedna ważna rada. Nie czytaj na internecie co Ci może być bo w ten sposób sama się nakręcasz. Ja takie coś przerabiałem. Począwszy od bad tripa aż po schizofrenie/paranoje. W takim żyłem przeświadczeniu, bo widziałem objawy. Ha ! Ale to nie prawda. Większość psychicznych zaburzeń i ogólnie problemów ma podobne objawy. Poza tym jest to też kwestia indywidualna. To tak jak z depresją. Jeden może podczas niej stracić apetyt a drugi będzie się obżerał. Internet i wiadomości w nim zawarte odpuść sobie. Zaufaj sobie przede wszystkim.
Przecież skoro kiedyś byłaś normalna to teraz też możesz być!
Śmiało możesz wybrać się do psychologa.
Wizyta u psychiatry też może być przydatna, jeżeli masz lęki utrudniające funkcjonowanie. To że przepisze Ci lekarstwa, tzw. "psychotropowe"ale nie bój się tego terminu, to nic strasznego. Ja byłem w takim stanie , że zjadłbym nawet kamień aby poczuć się lepiej. I powiem szczerze, że leki postawiły mnie na nogi. I nie wstydze się nawet o nich mówić skoro wiem, że mi pomogły.
Również możesz spróbować indywidualnie u psychoterapeuty. Psychoterapia naprawde pomogła wielu ludziom.
Jak koleżanka wyżej napisała psychoterapia + leczenie farmakologiczne daje niektórym niewyobrażalnie szybki powrót do zdrowia. Nawet takim ludziom, którzy już nie widzieli dla siebie nadziei.
I najważniejsze. Nawet nie dopuszczaj do siebie takiej myśli aby się zabić. To jest zdecydowanie najgorsza opcja ze wszystkich. Z góry się poddać i spisać na straty to jest droga do nikąd. A jeżeli w siebie uwierzysz i podejmiesz leczenie to zobaczysz , że kiedyś będziesz cieszyć się życiem jak każdy inny, a to co przeszłaś tylko uczyniło Cie silniejszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radzik
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:49, 12 Gru 2008 Temat postu: hej |
|
|
tego uczucia naprawde mozna sie pozbyc uwierz mi. u mnie to chyba troche dluzej potrwa bo pozno zaczalem sie leczyc mialem to 5 lat.ale od roku biore antyderpesanty i naprawde jest ok. im szybciej zaczniesz cos w tym kierunku robic tym szybciej z tego wyjdziesz. mi bardzo pomoglo to forum to ludzie tutaj przekonali mnie aby pojsc do lekarza mimo ze nie wierzylem ze to straszne uczucie moze przejsc. jednak sie udalo. po prostu nie mozna za duzo sobie wmawiac i sie dolowac. rozmowa z kims kto cie naprawde wyslucha bardzo pomaga. sprobuj tego to dobry poczatek. pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:42, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
też tak miałam dopóki nie poszlam do lekarza.. odizolowałam się od wszystkich.. inni dla mnie nie istnieli, bylam tlyko ja i moje chore mysli . nic mn ie nie interesowało, zylam w swoim malym swiecie. nikogo nie potrzebowalam, nikogo nie chciałam. poszłam do psychiatry, dostałam leki , nie zmienilam sie w 100 % ale stalam sie taka jak kiedys . Nie powiem ze normalna ale sie poprawilo. Zawsze bylam marzycielka, sentymentalna. Lubie byc sama ale nie mam problemu z ludzmi, Nie koncz z tym. idz do lekarza, dostaniesz leki na depresje a zobaczysz ze sie poprawi. sama sobie nie poradzisz, nie zyj iluzja ze sama z tego wyjdziesz bo nie wyjdziesz.. psycjolog jak psycholog ale leki sa dopelnieniem, idz do lekarza, prosze..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|