|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fear
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 19:18, 14 Mar 2009 Temat postu: Another brick in the wall i takie tam |
|
|
Się miałem wyżalić długo i namiętnie historię życia przytaczając, przemyślenia i takie tam pierdoły ale wszystko utonęło w morzu obojętności.
Generalnie:
-Brak poczucia istnienia
-Brak poczucia rzeczywistości
-Narastająca obojętnośc
-Anhedonia, derealizacja, depresja kliniczna
-Dosyć wszystkiego
-Skrajna chęć uczieczki
Czyli jednym słowem: kolejny.
Miło być gościem na tym pokładzie i takie tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lennon
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 20:22, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się Twój język i powiem... witaj w asshole bracie.
Damy radę, tymczasem powiedz jak u Ciebie się zaczęło i kiedy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fear
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 20:35, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Obniżenie nastroju i tym podobne zabawy trwają już od lat, ale derealizację zauważyłem (bo nie wiem czy wcześniej jej nie miałem - odchlastanie od wspomnień, skrajne, nie odróżniam ich od wyobrażeń) w listopadzie. Nasila się radośnie, wyniszcza i takie tam xD
Obecnie ćpam muzykę. Pomaga na krótką metę ale jak nie kupię nowych słuchawek to skoczę z mostu. Zadziwiające jak niewiele trzyma niektórych z nas przy życiu, zwłaszcza gdy różnicy między nim a zgonem nie widzimy. "Kilka łyków kawy, kilka ziarnek piasku" - Carroll.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fear dnia Sob 20:36, 14 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lennon
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 23:05, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
paliłeś kiedykolwiek Mary? albo przywalałeś inne dragi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farrkhar
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 14:30, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
O, z tymi wspomnieniami to ciekawe. Też tak mam. Raz, że zupełnie inne życie, a dwa, że przez większość czasu nie mam do nich dostępu (jakby przeszłość nigdy się nie wydarzyła, z nieistnienia w nieistnienie). Czasem w stanach większej wrażliwości emocjonalnej wracają, ale ciągłości brak.
Niby fajnie, że ktoś też tak ma, ale w zasadzie co z tego?
Też tak masz, że nie chce Ci się nic ze swoim życiem robić, choć niby mógłbyś wiele (potencjały, intelekt i takie tam), bo to nic istotnego nie zmieni? Wciąż ta sama bajka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Requiem
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:30, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odnośnie przeszłości, wspomnień, nie jesteście odosobnieni, mam podobnie. Wszystko, co z nimi związane, zdaje się być szalenie odległe, płynne, niedostępne. Odnoszę nieodparte wrażenie, że drzwi wspomnień bezpowrotnie się zatrzaskują.
Fear, muszę się zgodzić z Lennonem, masz oryginalny, zabarwiony sarkazmem język. Fajnie, że mimo wszystko, tkwi w Tobie ta doza humoru
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Requiem dnia Pon 22:33, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesiek 123
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 16:26, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam że miałem takie pare miesięcy, że zupełnie straciłem poczucie humoru. Filmy, które zawsze mnie śmieszyły, jak i teraz, były wtedy dla mnie niezrozumiałe i irytujące. Strasznie dziwne uczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lennon
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 17:32, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Też tak miałem na początku... i może jeszcze czasem. Wszyscy się śmieli, żartowali a ja myślałem sobie... "Co za głupki... z czego oni się śmieją?"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lennon dnia Czw 17:32, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 18:32, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
witamy w piekle brachu
Co do wspomnień, podobnie do was, moja głowa jest jak paczka orzeszków wyssana z powietrza. Próżnia ino, kruca. mnie wszystko nudzi, takie zmulenie 24godzinne. Nic nie robię, bo po co. Skoro nic nie może mnie zainteresować, rozśmieszyć. Nawet kawały o twojej starej -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fear
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 18:39, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witam xD
Odwaliłem kilka dziwnych rzeczy, przyśpieszono kilka wizyt u psychologów. Psycholodzy jednak bali się ze mną rozmawiać i uparcie twierdzili że "się nie da". Zaś dostałem skierowanie na Sobieskiego (szpital psychiatryczny w Warszawie). Jako że nie było miejsc, dostałem skierowanie na Garwolin. I sru, oddział dziewiąty.
Spędziłem na tym zadupiu siedemnaście dni. Derealizacja lekko ustąpiła (nie zniknęła, niestety, tylko mniej się nią przejmuję). Przyjmuję regularnie leki. Jednak zaczęły się "nawroty". Wali mi się we łbie okrutnie - trzyma mocno ciągle, czasem mocniej. Dzisiaj przez dziewięć godzin kompletnie nie wiedziałem gdzie jestem, działała tylko "Automatyczna Warstwa Zewnętrzna" - z zewnątrz (poza kilkoma godzinami gapienia się w jedno miejsce i stania jak zwłoki z kijem w dupie) wyglądałem i zachowywałem się całkiem normalnie.
Czuję się oddzielony od swojego "ja", od wszystkiego co mnie otacza i wszystkiego czym jestem. Wszystko jest niewiele lepsze od wyobrażenia, a wspomnienia są jak wycinki tekstów zapamiętanych z książek - nie moje. Nie moje życie, nie moje ja, nie moje wszystko. Jest źle, ale walczę. Obecnie na kolanach, ale jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 3:13, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
fear i jak tam pobyt ? Ja byłam przez 10 dni i raczej drugi raz nie dam dobrowolnie sie tam zamknąć, po za tym ze mnie opiatowano (ostrymi lekami dla schizofreników) nie było w tym nic dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fear
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 12:41, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cholernie nudno. I mi też przepisali paskudne leki na schizofrenię (rispolept - wyczytałem że polscy psycho po prostu lubią go przepisywać. Bo po co rozwiązywać problem? Lepiej zamienić klienta w roślinę - rośliny nie miewają problemów). Na stany depresyjne leki pomagają (chociaż dopiero po wyjściu - na miejscu waliłem głową w ścianę z chęci wyjścia. Do psychiatryka wchodzi się w miarę normalnym, wychodzi popierdolonym), derealizacja jednak nie ustępuje. Personel - do dupy. Terapia - brak. Psycholog - tylko jeden raz na cały pobyt. Jego forma pomocy? "Co widzisz na tym obrazku?" ja pier...
Nie polecam. I również z własnej woli nie wpadnę. Musiałem cofnąć zgodę na pobyt i gadać z sędzią, bo już mnie kurwica trafiała od tego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|