|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ala
Gość
|
Wysłany: Sob 17:09, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
czesc wszystkim!juz pisalam ze mam z tym prpblem od 25 lat.Dawniej jak mnie dopadlo bardzo sie balam nie wiedzialam co sie dzieje.i chyba dlatego trzymalo mnie dlugo.Przez tyle lat troche problem oswoilam.Juz mnie to tak nie przeraza jak kiedys ,wiem ze ten stan po pewnym czasie mija i sa dni spokojne.Gdy mnie to dopada mowie ze mnie glowa mocno boli wiec wszyscy wokol sa wyrozumiali i mam spokoj.Jednak zawsze mam przy sobie jakies tabletki na nerwy lub depresje.Prawie ich nie biore ale nosze.wszedzie to tez dodaje mi komfortu.No i sobie wmawiam ze wszystko bedzie ok.Najwazniejsze sie nie poddawac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Gość
|
Wysłany: Sob 22:21, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witajcie. Boję się...na innym forum ktoś napisał mi,ze to co czuję może się nazywać depersonalizacja...
Taki był mój post :"Czy czuliście kiedyś się tak...hm..obco? Wiecie,że to Wy,ale jakby obcy dla siebie. Jakby prawdziwa osoba,byla gdzieś "poza"...w środku też jesteście Wy, ale "inni". Im bardziej stajecie się dobrymi...tym mocniejsze to "dziwne uczucie" A przecież powinno być lepiej... "
To jest to? Czy ja tylko panikuje? Mam dopiero 17 lat...Aktualnie nie potrafie sobie poradzić z pewnymi rzeczami i bylam już dwa razy u pychologa szkolnego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek860415
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 7:51, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Czeeee ja to mam od 2 lat. Ja radze isc do psychiatry i nie czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad!
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 20:10, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cześć Iskierka. Prawdopodobnie jest to depersonalizacja, ale nie jest to powód do paniki. Derealizacja nie jest groźnym stanem, tyle tylko że przeszkadza czuć się swobodnie. Jest uleczalna a czasem nawet sama przemija.
Jeżeli będziesz się denerwować, to będzie jeszcze silniejsza. A jeżeli się uspokoisz i pomożesz organizmowi odpocząć to prawdopodobnie zacznie przechodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Gość
|
Wysłany: Nie 21:30, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ze mnie zawsze panikara była:/ Odpoczac organizmowi...nie wiem na ile to możliwe...cięzko w domu,w szkole...jak tu odpoczywać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ala
Gość
|
Wysłany: Pon 9:18, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
czesc iskierka Radze aby twoi rodzice porozmawiali z nauczycielami o problemie .tak bylo w moim przypadku.Ci bezduszni belfrowie okazali mi naprawde duzo zrozumienia i to pomoglo przynajmniej pod wzgledem samopoczucia w szkole.A poza tym musisz odpuscic pewne rzeczy ktore sa powodem nadmiernego stresu.Ja sobie to juz dawno uswiadomilam ze z dd jakiejs zawrotnej kariery nie zrobie ale i bez tego zycie moze byc piekne.Na pewno trzeba sie z faktem dd oswoic i dbac aby nas nie dopadaly jakies glebokie depresje bo wtedy trudno z tego wyjsc Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Gość
|
Wysłany: Pon 22:16, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ala, moi rodzice nie wiedzą,że mam problemy wewnetrzne z wielu powodów. narazie nie chce im mówić. Wiesz...moi nauczyciele są zdania,że sami wybieraliśmy sobie szkołe. I skoro dla nich jest tam dosyć wysoki poziom i jest tam "przyszła inteligencja społeczeństwa" ( mnie akurat takie "wzniosłe" słowa śmieszą,zwłaszcza,że ona takiej wielkiej renomy nie ma...).Więc co mam powiedzieć? Nie daje rady? A oni,że mogę się przenieść do innej szkoły... Zresztą trochę mojej winy jest,bo leniwa jestem:( Albo co powiem? Ze mam jakieś problemy psychiczne? A potem cała szkoła już będzie wiedzieć...Narazie byłam dwa razy u p. psycholog, pracujemy nad wszystkim. Boję się To uczucie,jakieś dziwne leki,złe samopoczucie...Nie wiem co to...P. psycholog twierdzi,że to od tego,że zbyt wiele rzeczy mi się nałożyło, i do tego bardzo wrażliwa jestm,dlatego przezywam wszystko,że mozliwe, iż jestem in...hm...osobą,która emocje,zdarzenia bierze do siebie i trzyma w środku. A d/d jest dla mnie czymś "nowym", a my przecież boimy się czegoś nieznanego...Ktoś mi poradził by o tym nie myśleć,wtedy to minie...Ale im bardziej chce nie myślec,tym bardziej myśle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tea
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:27, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Iskierko!
Może minąć od razu, może trochę potrwać, ale nie martw się, dasz radę, wierz mi, że w człowieku jest bardzo dużo siły, naprawdę potrafimy przetrzymać bardzo wiele.
3maj się /przytulam/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Gość
|
Wysłany: Wto 18:35, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tea wiem...czasmi tylko przychodzą takie dni...przytłczające,cieżkie...dziś jest lepiej. Dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rasta
Gość
|
Wysłany: Pon 8:34, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nie jestes sama pamietaj o tym. to ci sie tylko wydaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|