|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baket
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 14:43, 11 Sie 2010 Temat postu: Czy to jest DP? |
|
|
Witam! Chcialbym Was zapytac o typowe objawy depersonalizacji. Przeczytalem wiele tematow na tym forum ale mam pewne watpliwosci czy to na pewno dp. Objawy zaczely sie nasilac podczas ostatnich matur czyli na poczatku maja. Pozniej bylo lepiej ale tylko na 3 tygodnie i znowu to samo czyli:
-brak mozliwosci podjecia nawet najprostszej decyzji (dlugo zastanawiam sie nad wieloma banalnymi rzeczami i w koncu nie dochodze do niczego),
-czuje sie jakbym stracil wlasna osobowosc (gleboko zastanawiam sie nad wlasnym zachowaniem, czemu tak robie a nie inaczej),
-brak kontaktu z otoczeniem, ludzie mnie denerwuja swoim zachowaniem, wszystko biore do siebie,
-depresja, ostatnio jestem wrakiem czlowieka, gapie sie godzinami w podloge i czuje kompletna pustke, gleboki smutek, przygnebienie
W domu nie mam zadnego wsparcia. Po czesci dlatego ze jestem niesmialy i nie umiem mowic o swoich emocjach, jestem malomowny. Ale tez dlatego ze ludziom z mojego otoczenia brak empatii i nie wierza ze ktos w moim wieku moze miec jakies klopoty, zmartwienia. Jesli chodzi o uzywki to nie biore przez co ciezko mi jest sie zdystansowac, rozluznic i popadam w stany depresyjne. 3 lata temu chodzilem do psychologa bo nadmierny, ciagly stres powodowal omdlenia ale teraz juz takich objawow nie mam. Najwazniejsze obecnie jest ten brak osobowosci. Przychodza mi do glowy tysiace mysli czesto glupich. Czuje sie jakby sterowala mna podswiadomosc bo swiadomosc jest zajeta ciaglym rozmyslaniem o wszystkim. Czuje sie lepiej gdy ktos podejmuje za mnie decyzje bo chociaz jedno mam z glowy. Mysle ze to przez brak kontaktu z ludzmi stracilem swoj charakter, po prostu jesli cos nie jest poddawane probie to znika.
Od zawsze lubilem duzo rozmyslac o sobie, o innych ludziach ale wtedy mialem taki hamulec z napisem "charakter" ktory wiedzial gdzie sa granice. Teraz te granice zniknely i ten swiat ktory teraz widze jest zbyt duzy. Przytlacza mnie wielkoscia i nieograniczonymi mozliwosciami. Powoduje kompletna biernosc w czynach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 15:27, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
hm deprecha +nerwica.
ja tu dp i dd nie widze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pewnaosoba
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Śro 19:00, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
mam to samo, tzn poczucie braku osobowosci, charakteru....ogolnie czuje to samo co Ty, wszystkie objawy ktore wypisales mam, ale zgadzam sie z bua to raczej nie dp. To moga byc poczatki dp, u mnie tak sie zaczela wlasnie dp 3 lata temu, teraz jej nie mam, ale mam to wszystko co napisales...czyli chyba depresja i nerwica, choc ja wmawiam sobie schizofrenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:23, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja przed dp tez tak mialam. czulam sie rozbita, ze nie ma juz mnie, jakas nie wiem... tak jakby sila mojego charakteru zmalała. taka slaba wewnetrznie...
zycie mnie przerastalo.. ale do prawdziwej dp to jeszcze duzo temu brakuje. acz nie oznacza to ze masz ignorowac swoa chorobe. bo depresja i nerwica to sa choroby, ktore leczy sie lekami i terapia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:28, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
hmm jakis cytat przytoczę, specjalisty od chorob psychicznych m.in schizofrenii. jesli ktos zaczyna u siebie podejrzewac schizofrenie to znaczy ze jej nie ma schizofrenik jest ostatnia osoba ktora dowiaduje sie ze jest chora, bo nie ma poczucia krytycyzmu wobec swoich jazd. zazwyczaj tacy ludzie diagnozowani sa przez przypadek, przychodza z bolem głowy, gadaja dziwne rzeczy, dopeiro lekarz zauwaza psychoze. schizofrenicy sa nieswiadomi wlasnej choroby. mysle pewna osobo ze powinnas popracowac nad nie wmawianiem sobie chorob , chcoiaz to wmawianie to cecha prawie wszystkich nerwicowców. tez tak mialam postaraj sie nie myslec o tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pewnaosoba
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Śro 22:48, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
no nie zgadzam sie z tym, ze jak osoba boi sie ze ma schizofrenie to jej nie ma. Czytalam gdzies kiedys ze wprawdzie najczesciej jest tak ze rzeczywiscie osobe chora na schizofrenie od wolnej od schizofrenii odroznia to, ze ona nie chce wierzyc ze jest chora, ze uwaza ze jest zdrowa i ze ludzie jej wmawiaja ze zwariowala itp, ale nie zawsze tak jest. Lekarz nie moze od razu odrzucac schizofrenii jesli chory mowi o obawach przed nia, to byloby zbyt proste , po porstu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 23:03, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
.....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bua18 dnia Wto 6:13, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baket
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 10:48, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzieki za odpowiedzi. Co radzicie robic w mojej sytuacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 14:20, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bua18 dnia Wto 6:13, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baket
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 19:55, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dziekuje za poswiecony czas i pomoc. Przynajmniej wiem teraz ze to nie DP. Czy wiecie ile leczenie depresji moze trwac, czy to jest zalezne od pacjenta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spinecki
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 20:13, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jeden zmieni spojrzenie na zycie w tydzien, drugi w miesiac, trzeci w rok. Terapia zalezy od wielu czynnikow - od osoby, od terapeuty, od metody, od podejscia, od pogody i pewnie tak dalej Ponoc w ogole leki wcale nie pomagaja, ale tez nie szkodza...
W ogole to dziwne, nie? Srodek lata a tu depresja dopada czlowieka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|