|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik666
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 20:54, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
echh... mam takie przerazliwe ataki leku i paniki ze mam wrazenie ze popadam ja jakis obled czy psyhoze ;( to jest masakryczne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spencer
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 21:08, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
im bardziej bedziesz o tym myslał tym bedzie gorzej...
musisz sie czyms zajac, przestac myslec o tym i doszukiwać sie psychoz itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bebzon
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 21:26, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
racja, nie nakręcaj się, przez ostatnie dni miałem taką masakryczną derealizację ale dzisiaj już jest lepiej, nie myśl o tym, będzie dobrze nie jesteś sam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spencer
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 21:40, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dokładnie
u mnie jest tak ze najgorzej sie czuje jak siedzę w domu, nudzę sie i zastanawiam sie czemu mnie to musiało dopaść...
a jak wyjde do ludzi, na spotkanie ze znajomymi, na imprezę jest o niebo lepiej.
ważna role odgrywa tez relaksacja i odstesowanie się , poloz sie zamknij oczy rozluznij,idz na masaz to tez pomaga. wszystko jest w Twojej psychice
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik666
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 22:32, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
nie potrafie ogladac tv,grac w siatke,nic... mam takie natretne mysli w tym zjebanym lbie ze nie moge nic robic... i nie wiem jak sobie z tym poradzic... najgorsze jest to ze jak juz sobie spie i we snie jest zazwyczaj normalnie i potem sie budze i znow to gowno... masakra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik666
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 13:19, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
czemu nie potrafie poradzic sobie ze swoja podswiadomoscia ? co bym nie robil to ona mysli i mysli i mysli i mysli i mysli.... ech... nie wiem jak mam sobie pomoc....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addd
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 15:57, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi się wydaję, to podświadomość jest tym czego nie jesteśmy świadomi więc jakim cudem możesz wiedzieć co się tam dzieje?
Nie myśl o tym to powinno przechodzić. Jak ostatnio zacząłem znowu się zastanawiać nad wszystkim i derealizacja wróciła, chociaż to głównie dlatego że odstawiam antydepresanty i lęk może się nasilać.
Znam ciekawą stronę z "poradnikiem" jak się wyleczyć z DD i różnymi poradami, ćwiczeniami itp. Niestety po angielsku, mam nadzieję że zrozumiesz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 19:20, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jestem w polowie listy.
jakos nie potrafie sie zsocjalizowac ;/ ehh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123698745
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:10, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Sporo z tej listy to prawda, sam sie o tym przekonalem i latwo przelamac dd Grunt, to nie pierdolic tylko dzialac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik666
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 23:28, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
mowilem wam ze zadne zajecie nie potrafi do konca odwrocic mojej uwagi od tego co bym nie robil,hehe... czasami mam przeblyski i zastanawiam sie jak w ogole moglem myslec o takich rzeczach itp. ze to byly glupoty... a pozniej znow wraca... nie wiem moze potrzebuje czasu a moze leki musza zaczac dzialac... dzis na siatce czulem sie totalnie jakbym spal wzrok i uczucia byly totalnie stlumione... z tym ze teraz czuje ze moge jakos to przetrwac lecz wiem ze nie potrafie z tym normalnie funkcjonowac... poczucie "nicosci" czasmi mija ale na krotko. odrealniony wzrok nie zmienil sie od 6 lat. pozdrawiam !
P.S - i nieprawda jest to ze DD mozna calkowicie wyleczyc bez lekow , przynjmniej u mnie skoro odrealniony wzrok utrzymywal sie mimo uplywu 6 lat i normalnego zycia... wiec jak ktos ma objawy DD/DP niech odrazu udaje sie do lekarza a nie odklada tego myslac "moze mi kiedys przejdzie"
P.S 2 - kazdy z Was majac dd cierpi na snieg optyczny ? poczytalem troche na temat tego "sniegu" i chyba znalazlem wiele odpowiedzi na moje pytania. co mnie uspokoilo. objaw DP u siebie nigdy nie widzilalem i nie widze to dzis,nawet przy tak pogorszonej DD, musze przy next wizycie powiedziec lekarzowi ze mam tez snieg optyczny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kazik666 dnia Czw 0:22, 18 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik666
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 13:04, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
aktualnie czuje sie jak zombie... totalna obojetnosc do wszystkiego + nieodczuwanie ze zyje... ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malamulinowaa
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 2:13, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Trafił do mnie twój tekst, w sumie cała twoja historia. Wiesz jaki jest jedyny problem w tym wszystkim to, że całe otoczenie, najbliżsi a nawet świetni lekarze nie wiedzą co tak naprawdę Ty czujesz i czym objawia się twoja choroba.....
....Człowiek dopiero rozumie postać rzeczy, gdy sam na własnej skórze tego doświadczy....
Jeżeli chcesz pogadać o tym napisz do mnie na maila: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|