Depersonalizacja

m

hej,
rok temu mialam ciezki epizod depersonalizacyjny.Pisze,ze epizod,gdyz po nim nie przytrafiaja mi sie juz "tak glebokie" stany.Tzn.ciagle mam poczucie,ze od roku zaczelam sie sobie z zewnatrz przegladac,sama swiadomosc,ze cos takiego sie zaczelo dziac mnie meczy i dołuje:)Drecza mnie natretne mysli,ze to mi sie przytrafilo, kim ja wlasciwie jestem,dlaczego mnie,czy powinnam rozstac sie z chlopakiem "dla jego dobra",jak brzmi moj glos,czy inni widza,ze cos ze mna jest nie tak itp. Poza tym mam wrazenie strasznego chaosu,trudnosci w koncentracji, problemy z pamiecia.Raczej nie odlatuje juz, przynajmniej fizycznie;] Radze sobie poza tym dosc dobrze.Staram sie patrzec w lustro, mowic sobie "tak to ja" i sie do siebie usmiechac:).Na poczatku bylo ciezko,teraz juz sie siebie nie boje;]W duzej mierze zostaly mi objawy nerwicowe..
Czy ktos znalazl moze sposob,jak przestac myslec o sobie???:)jak mam wrocic do siebie z przed roku??doslownie odnalezc poczucie pewnosci siebie??Dodam,ze bylam osoba dosc pewna siebie i wydawalo mi sie,ze bardzo racjonalnie stąpającą po ziemi;]Prosze o sugestie.

Kasia

Jak przestac myślec o sobie??? To chyba mega ważne pytanie bo to moim zdaniem droga do zdrowia. Każdy kto tutaj się znalazł oprócz tego, że męczy go d/d, nerwica czy depresja ma właśnie jeden problem - za bardzo skupiamy się na sobie na swoich objawach, dolegliwościach itd. a to tylko podkręca lęki i do niczego nie prowadzi.
Moim zdaniem musisz starac się zając sobie czas... i nie zastanawiac się dlaczego ja... ot po prostu stało się i tyle - zresztą zobacz w necie osób z epizodami nerwicowymi jest tysiące. Czasami zastanawiam się ile moich znajomych ma podobne problemy tylko nikt o tym nie mówi.
Staraj się lekceważyc lęki a jednocześnie zastanów się czy jest coś co może je powodowac. Zauważysz, że po pewnym czasie wszystko zacznie powolutku "puszczac" Smile