|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emimemi
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:44, 15 Mar 2010 Temat postu: depersonalizacja od dziacka |
|
|
hej
Czytam uważnie Wasze posty i nie natknęłam się jeszcze na kogoś u kogo problemy z depersonalizacją i derealizacją zaczęły się tak wcześnie jak u mnie. Pierwszy raz poczułam się "jak we śnie" jako 5latka, teraz mam 21 i dalej się z tym bawię. Bez większych rezultatów. Ciekawa jestem czy ktoś z Was rownież doswiadczył tego jako dziecko?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich z tą paskudną dolegliwoscią z kosmosu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 23:39, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
kurde przejebane
chcoiaz moze to nie jest takie frustrujace dla ciebie, skoro ledwo co pamietasz jakto bylo bez sciany?
Emi, cierpisz na depresję? skoro tak wczesnie zachorowalas na nerwicę , moze nalezy przegadac z psychologiem swoje dziecinstwo? moze wlasnie tam tkwi kulcz do twojego wyzdrowienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emimemi
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 17:19, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, mam depresje, nerwice i biore leki od lat, ale nie czuje po nich róznicy. Chodziłam tez na terapie ale każde podejscie było bezskuteczne. Czytałam mase ksiązek na ten temat, przez dłuzszy czas zylam tym tematem, nawet poszłam na studia z tym związane żeby zgłebić swoją wiedzę w temacie i nie moge wyjsc ze zdziwienia ze absolutnie nic mi nie pomaga. Masz racje ze juz prawie nie pamietam jak było kiedyś ale pomimo tego czuje że nie jest tak jak być powinno. Zazdroszcze i podziwiam ludzi którym udało się to zwalczyć. Musieli mieć dużo siły.. Ja chyba juz pogodziłam sie ze depersonalizacja bedzie mi towarzyszyla do konca zycia. Jednak nie przestaje mnie przerażac i fascynować ani na chwile. Zaden horror nie robi juz na mnie wrazenie bo nawet nie da sie tego porownac z tym co sie dzieje w głowie.. Damn, mam nadzieje ze moje dzieci nigdy tego nie doswiadcza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|