|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przejebane
Gość
|
Wysłany: Sob 13:29, 19 Sie 2006 Temat postu: .....historia..... |
|
|
napisze tu pokrotce ogolnikowo moja historie ktora jak najbardziej spowodowala u mnie d/d.
A wiec niedawno ukonczylem studia d/d zaczela sie jakies 1,3 roku temu.
Od 15 roku zycia mam zaburzenia obsesyjno-kumpulsyjne (natrętne myśli itp.) praktycznie caly uciazliwe dajace żyć i funkcjonować ale bardzo uciążliwe i męczące moją psychike. Na studiach troche poplalem trawke i juz w tedy mialem problemy z koncentracja choc niebyly one wielkie z porownianiem z tym co mam w czasie d/d. Pod koniec studiow stweirdzilem ze nalezy sie pozbyc tradziku na plecach i podzedlem do deramtologa aby wypisal mi Roaccutan (silny lek na tradzik, bardzo skuteczny) ktory mial mase skutkow ubocznych m.in. depresje i wywolac mogl psychozy, po zatym jeszzce inne. Brałem go 3 miesiace 40mg dziennie, czulem sie w miare normalnie moze bylem troche smutniejszy (choć zanim zaczolem brac roaccutan tez mialem czest czulem sie smutny i raz bylem bardzo narkecony a nastepnego dnia juz refleksje nad swoim nieudolnym zyciem) potem go odstawilem ze strachu bo wyskoczyl mi jakis pieprzyk na nodze i myslelem ze to rak odstawilem go bo myslelem ze to on mi go wywolal. Po trzech miesiacach od odstawienia czulem sie normalnie, pilem alkohol, choć mój organizm był chyba wyniszczony roaccutanem i szybciej sie upijalem (tak mi sie wydaje). Po odstawieniu leku i tak czulem sie smutny. Po trzech miesiacach dostalem lęku ze mam cos z plucami i martwilem sie przez tydzien, po 3 tygodniach cos jadlem znowu pomyslalem ze moje pluca zle funkcjonuja dostalem lęku pojechalem gdzies samochodem i w czasie jazdy doznalem ni z tad ni zowąd tego stanu d/d. Dostałem wysokiego cisnienia i przez miesiac strasznie chcialo mi sie spac. A stan d/d trwal caly czas i trwa do dzisiaj.
Od momentu d/d mnialem straszliwe wyzuty sumienia ze to roaccutan wywolal umnie leki i zniszyl moj sytem nerwoy i ze to on jest winien tego stanu. Możliwe ze roaccutan wydobyl zemnie mocniejsze stany lekowe i brudy ktore nosilem od dawna i spowodowal d,d.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:22, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kurde ja caly czas szukam winnych, nie podarowalbym tej dermatolog, powaznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przejebane
Gość
|
Wysłany: Sob 12:23, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tylko czy to pomoglo by ci wyzdrowiec chyba nie a nawet moglo by pogorszyc twoj stan, dlatego to tylko suche stweirdzenia na ktore niepowinno nakladac sie glebszych emocji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:14, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja raczej winiłabym palenie, a nie Panią dermatolog. Ja nie nie bralam nic na trądzik, a trawkę za to i owszemi paliłam i trafiło mnie. Myślę, że wpływ marichuany na wywoływanie tego stanu jest duży. Ciekawe czy są na ten temat jakieś badania naukowe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|