Depersonalizacja

Babuch

weś mi tu nie wmawiaj że nie wiesz czy żyjesz bo ja zaraz w to uwierzę xd
też tak mam jakby to były jakieś wspomnienia z kiedyś . wczoraj w dzień myślałem sobie o zimnie jak to będzie że ja będę chory a tu zima i jak poszedłem spać to właśnie śniła mi się ta zima w ktorej sobie żyłem hahhahahah xd ale zryte

Niko'B

Ale nie no... My żyjemy , przeczytaj co napisał Aure w moim wątku Smile

Mamy po prostu przymulony łeb i trochę nas to ogłupia ...

Babuch

Wiem wiem uwierz mi ja czytam wszytko co tu ludzię piszą , jestem w dzień w dzień na tym forum: D tak mnie to ciekawi że masakra .

Babuch

A tak wgl to Patryk jestem Razz

mam 19 lat i zyję z derelką juz 7 miesięcy ... ale ten czas zapierdala .

Niko'B

Nom, zaczynam rozumieć, jak ludzki umysł jest skomplikowany ...

Babuch

wiesz mnie to nawet nie interesuje ja chce być poprostu zdrowy Very Happy

nie muszę wiedzieć jaki to człowieka umysł jest .... już przez te 7 miesiecy się wiele dowiedziałem o umyśle i mi wystarczy xd

Niko'B

No ja też już chciałbym być zdrowy, chciałbym żyć normalnie, normalnie rozmawiać z przyjaciółmi, być normalnym.

Babuch

a ty ile już na to chorujesz ?

Niko'B

Ponad rok

Babuch

ło kurde i tak cię jeszcze trzyma Oo ja to chociaż wiem co to u mnie spowodowało(marichuana) ... ej podaj mi twój numer gg nie chce mi się tu pisać Smile

Niko'B

Luzik, 35351464

Aure

Ile trwać będzie objaw derealizacji zależy tylko od was.
Napędzacie ją bo codziennie o niej głęboko myślicie. Postarajcie się z tym pogodzić, to najprostszy sposob zeby ją w jakis sposob uspokoic. Nie zawracajcie sobie głowy ze źle widzicie, czy myslicie w inny sposob. To normalne wiec niepotrzebnie sobie tym zaprzatac głowe. Ja odkąd przestałem przejmowac się róznymi dziwnymi objawami (np. bardzo realnymi snami) zyje mi sie z tym o wiele lepiej bo potrafie się skupic na czymś na czym pwoienienem a nie rozkminianiem jak by to bylo gdybym byl teraz zdrowy.
Kazdy lęk ktory sie pojawia zaraz włącza mi sie czerwona lampka "czekaj! czy rzeczywiscie powinienem sie bac" i szybko mija. opanujcie swoja psychike napewno przyda wam się to na przyszlosc.

Co do snów to chyba kazdy tak ma i nie potrafie tego w jakiś rozsądny sposob wytlumaczyc, no sa mocne i tyle Smile

Może dlatego że w dzien chodzimy w półśnie wiec prawdziwy sen nasila sie dwukrotnie Very Happy

A jesli nie czytaliscie jeszcze tego postu to polecam przestudiowanie tego:

zaburzeni.pl/viewtopic.php?f=14&t=2389&sid=2304626a0ade3cb5589ba9d6167067e4

Tu macie wyjaśnienia jak nie napędzać derealki, autor jest przekozakiem :]
Juz po trzech dniach od przeczytania tego czulem sie o wiele lepiej bo zniknely niepotrzebne mysli ktore mialem wczesniej.

Pozdro i wyjdziemy z tego niedlugo tylko nie srajcie bo to nic zlego :]

Niko'B

No ok, trochę tego czytania jest, ale myślę że warto, warto wziąć też się za siebie, bo już jeden Pan pokazał mi , jak słaby jestem i ... Muszę się za siebie wziąć . Smile

Babuch

Dzięki Aure za te pozytywne słowa i wspierające nas Smile

dałes mi zajebistego kopa mowie ci Very Happy

Niko'B

Ja pierdole...Już druga osoba powiedziała mi że ja "nie żyje" na gadu gadu, nie wiem czy żartobliwie czy nie ale ja kurwa serio zaczynam w to wierzyć, boje się jak chuj i nie wiem co ze sobą zrobić.