Depersonalizacja

olunia155

no właśnie, a inni jakie mają zdanie?
nie chcę mieć dd przez całe swoje życie, albo bać się że tak będzie...;/

sledz.elo

a ja znowu sie naczytalem na necie o tej shizofreni i sie boje ze ja mam ;/ czytalem o kims kto bal sie zasnac bo myslal ze zabije rodzine i ja sie boje teraz ze oszaleje i cos komus zrobie przez to ze to przeczytalem przyszlo mi pare mysli typu: ide ulica i przypominam sobie to co czytalem i mi przechodzi przez 1 sec mysl pobij kogos albo zabij ;/ ;( jestem zalamany czy ja zwariuje ? ;( czy to bedzie do konca zycia Sad

nie chcem miec shizofreni boje sie jej bardzo nie chcem ;"(

Mackos

Ej czy przy D/D macie tez zabuzenia wzroku(jesli tak to jak one wygladaja) lub jakies inne zaburzenia??

olunia155

No właśnie, ale myślę że wynika to z DD.

mam takie coś że jak się wpatruję w przedmiot jakiś to zaczyna być niestały w sensie że minimalnie się porusza lub wiruje. ma ktoś takie coś? ale juz rzadziej i jest tak kiedy chcę sprawdzić czy jeszcze jest :p ano jest...jeszcze.

Piotreke39

No mi sie robi rozmazany obraz, troche sciemniony, przedmioty sie lekko poruszaja albo faluja, do tego snieg i morczki. I czesto oczy sie ciezkie robia ale nie wiem od czego. Wiec nie jestes sama Very Happy

Mackos

Mozliwe ze nawet o tym nie wiecie, jesli macie mroczki i snieg i jesli na niebie widzicie blyski i migajace biale kropeczki to moze to byc "śnieg optyczny". Bylem u psychiatry i powiedzialem mu ze mam juz dosc dlugo derealizacje i powiedzialem jej o tych zaburzeniach oczu. Poszedlem do neurologa i okazalo sie ze mam śnieg optyczny. Teraz zaczynam go leczyc i neurolog powiedzial ze w tym wieku te zjawisko jest w pelni wyleczalne, przypomne ze mam 17 lat. Dziwilo mnie to ze derealizacje sie u mnie tak dlugo utrzymuje pomimo tego ze nie mam zadnych lekow itd...

Piotreke39

A mi neurolog powiedziala ze te mroczki sniegi to od depresji, no ale tak najlatwiej powiedziec. Tez mam 17 lat moze ta derealizacja to jakis okres dojrzewania, skoro nie mamy lekow. ? Smile

Mackos

Piotrek masz moze GG??

Piotreke39

olunia155

Hmmm niby wszystko ok, a jednak nie do końca, od około tygodnia obserwuję pogorszenie nastroju, nie to nie tak że nie mogę wstać z łóżka, po prostu większa obojętność na wszystko praktycznie. Wszystko robię tak jak zawsze, tylko brak mi jakoś energii i entuzjazmu. Może to dlatego, że klasa maturalna niby nikt się nie przejmuje ale ta matura i koniec roku wiszą nade mną, po drugie pogada, cały czas szaro i mokro...więc może to tylko chwilowe pogorszenie nastroju czy sezonowa depresja(jak zwał tak zwał) Jeżeli to nie jest jeszcze zaawansowane to może spróbować Deprimu ;p ( ta ja muszę coś brać ;p) nie chcę się pakować od razu do lekarza i po antydepresanty...(taa ja zawsze do ostatków sił)
Dodam że afobamu nie biorę już 2 tydzień. Co poradzicie?

Mackos

Jest taki dzień

I każdy tak ma

Że czasem jest źle

Że jakoś nie tak

A potem jest noc

I znowu jest dzień

I uwierz mi, że

Uśmiechniesz znów się

xD POZDRO Very Happy

olunia155

taaaa zobaczymy ;>