|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 15:19, 27 Cze 2008 Temat postu: Moja depersonalizacja. czy co to jest :/ |
|
|
Kilka dni temu w niedzielę, zapaliłam po raz trzeci w życiu marihuanę, przesadziłam, bo nic nie czułam, po pierwszej dawce :/ To był jeden gram na dwie osoby. Czyli po pół grama mniej więcej. Po pół godzinie zaczął sie koszmar, miałam jazdę falowania otoczenia i spowolnienia czasu. Oczywiście bardzo się bałam, wielki stres co się ze mną dzieje. Po jakimś czasie przeszło, ale nie mogę spać w nocy prawie wcale, w głowie ciągle mam to wydarzenie z niedzieli 5 dni temu. Niepokój już trochę minął, jednak najbardziej martwi mnie ta depersonalizacja czy derealizacja. Poczucie obcości w stosunku do siebie jak i bliskich osób, jakby się świat oglądało przez szybę. Wcześniej przed tym nie miałam żadnych takich problemów. Bardzo się martwię. To wina tego "przepalenia". To dla mnie nowe uczucie, boje się. Proszę poradźcie mi coś. Nie wiem jak długo wytrzymam.
Czy to taka reakcja mojej psychiki na silny stres, lęk ?
Czy to minie samo, jak sobie na razie mam radzić. Staram się robić wszystko normalnie, ale przychodzą chwile kiedy nie mam nadziei. Wczoraj jakby wszystko wróciło do normy, ale to przedwczesna radość bo tylko na krótko .
Nie mam jeszcze 18 lat więc gdybym chciała iść do psychologa/psychiatry musiałabym wszystko powiedzieć rodzicom . Mam nadzieję, że to samo minie. Jak myślicie, da się samemu to zwalczyć? W dodatku nadchodzący rok szkolny będzie klasą maturalną, mam nadzieję, że to nie przeszkadza w nauce za bardzo Zadaje sobie pytanie, dlaczego byłam taka głupia do cholery jasne i zapaliłam. Gdybym tylko wiedziała o pełnych
konsekwencjach tego
Zauważyłam, że w moim przypadku ( a to dopiero nie cały tydzień) bardzo pomaga świadomość, że ma się ludzi którzy Cię kochają.( chociaż jeszcze nie wiedzą nic) I jeszcze jedno, płacz oczyszcza, wszystkie emocje wychodzą na zewnątrz i dd też się zmniejsza. Potrzebuję rady lepiej sie wybrać najpierw do psychologa czy psychiatry? Jak to jest. Prywatnie ile się na ogół płaci?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olunia155 dnia Pią 16:17, 27 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 16:57, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteś kolejna osobą, która stała się "ofiarą" trawki... No niestety tak już się dzieje, że zielsko staje się powszechniejsze od fajek a tak naprawdę nikt nie zdaje sobie sprawy jak wiele złego może wyrządzic. Mało tego nawet jeśli wiedzą to i tak myślą, że to niemożliwe. Po pierwsze nie jesteś głupia - nikt z nas a jest nas tu wielu nie wiedział, że tak się to potoczy więc stało się i tyle - przestań się obwiniac bo ani nic tego nie zmieni a już tym bardziej Ci nie pomoże. U mnie d/d zaczęła się też od trawki i mimo, że przez dwa miesiące wytykałam sobie "życiowy błąd" to w tym momencie wcale się nie obwiniam. Błąd może popełnic każdy....
Po drugie - TAK to co się z Tobą dzieje to reakcja na stres i lęk, który pojawił się podczas palenia. Trawka wywołała stan lękowy tak silny, że pojawiła się uczucie obcości, czyli derealizacja. I teraz najważniejsze - TO PRZECHODZI. Jednym szybciej innym wolniej ale przechodzi. Musisz ograniczyc lęk - uwierzyc, że wszystko będzie dobrze i nie jesteś ani chora, ani nie zwariowałaś ani nic z podobnych rzeczy.
Uważam, że da się to zwalczyc samemu ale czasami potrzebna jest rozmowa z lekarzem, który potwierdzi Ci, że wszystko będzie ok. Tak było w moim przypadku - odbyłam 5 spotkań z psychoterapeutą w ciągu 3 miesięcy a dalej już sama sobie poradziłam. Cena wizyty waha się między 60zł a 90zł. I proponowałabym albo psychologa albo psychiatrę z uprawnieniami psychoterapeuty.
Nie powinno miec to także wpływu na Twoją naukę - może byc trudniej ale ja bez problemu zaliczylam w takim stanie całkiem trudną sesję więc nie przejmuj się tym. Poza tym matura w maju a ja wierze, że jak sie postarasz to za rok w maju d/d będzie tylko przykrym wspomnieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:15, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
czy osoba niepełnoletnia może iść do psychoterapeuty sama, bez wiedzy rodziców. Za miesiąc mam 18 lat. Nie chciałabym im mówić że próbowałam trawki.
Co do dd czasami kiedy o tym nie myślę puszcza. Jest mi lepiej, ale to ciągle wraca.
Wyszłaś z tego po 2 miesiącach?
Wiem też, że nie należy za dużo myśleć o sobie, ale taka już jestem i byłam "przed". Teraz próbuje sobie ciągle znajdować zajęcie, żeby nie zostać sama ze swoimi myślam, który skupiają się od niedzieli wokół tego co się stało/dzieje.
Staram sobie mówić,że będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:53, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy osoba niepełnoletnia może iśc do psychologa ale możesz spróbowac... Najwyżej po prostu Cię nie przyjmie.
U mnie d/d zaczęła puszczac w miare szybko, gorzej było z lękami, które nękały mnie ok. 6 miesięcy... Ale to zależy od człowieka... Nie możesz załamywac się kiedy nie przejdzie po miesiącu czy dwóch. Nerwica i d/d nauczyły mnie dwóch rzeczy CIERPLIWOŚCI i dystansu do siebie. Znajduj sobie zajęcia, staraj się nie myślec i nie oczekuj, że przejdzie z dnia na dzień. Będzie coraz lepiej coraz lepiej aż któregoś dnia stwierdzisz, że minęło.
Rozmowa z psychologiem przyda się chociażby dlatego, że takie akcje kryją często inne lęki - przed dorosłością, odpowiedzialnością, samotnością a rozmowa z kimś takim pozwala to odkryc i zaakceptowac. Więc spróbuj może w Twoim przypadku też okaże się to pomocne i pozwoli Ci szybciej odzyskac równowagę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 19:06, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
czytałam, że w schizofrenii także istnieje utrata tożsamości....?! ; /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 20:27, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ola... przestań!!! Takie gadki przerabiał tu każdy... Przez dwa miesiące bałam się, że będę słyszała głosy i widziała jakieś postacie. Jak słyszałam jakiś dźwięk to zaraz pytałam chłopaka czy też to słyszy. Ale nic takiego się nie zdarzyło. Więc im szybciej dasz sobie spokój z takimi myślami i z czytaniem takich rzeczy tym lepiej dla Ciebie. W internecie przeczytasz mnóstwo informacji o schizofrenii i będziesz mogła przypisac sobie każdy objaw jak się postarsz - niestety tak jest w przypadku stanów lękowych. Ale TY NIE MASZ schizofrenii - zapamiętaj sobie raz na zawsze. To jest rzecz, którą mogę Ci zagwarantowac!!
Więc proszę Cię przekrocz ten etap - wmów sobie, że jest ok i przestań czytac.
Pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rastaman
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 20:29, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
trawa to gowno... i nikt mi nie powie ze to jest zdrowe, u wiekszosci osob zaczyna sie od trawy;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 20:36, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No niestety..... tylko albo nikt o tym nie wie albo ma większośc ma to gdzieś!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rastaman
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:14, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dokladnie... ja zmagam sie wlasnie ze strachem przed schizofrenia... to jest glowny powod moich lęków, nic wiecej... czasami jeszcze natretne mysli, w srode ide do psychiatry i tobie Ola radze to samo, nie ma co odkładać, to nic wstydliwego, powiedz rodzicą, nie musisz mowic ze palilas trawe ja na przyklad nie powiedzialem ale rodzice wiedza jak sie czuje, nie powiedzialem im tylko ze boje sie schizofreni bo mysle ze bardzo by to przezyli... skoro tez jestes z Kalisza to jak chcesz to moge ci dac tel. do psychiatry do ktorego ja ide, jest to na fundusz zdrowia wiec calkiem darmowo, terminy nie sa jakies na maxa do przodu bo ja dzwoniac przedwczoraj otrzymalem termin na 2 lipca wiec nie jest zle;) mi jak narazie nic nie przechodzi, ba, to sie nasila, ale jestem pewien ze minie, juz tak kiedys mialem, tylko wtedy nie wpadlem w obled ze jestem schizolem no a teraz po roku jak zapalilem ganje to to powrocilo i sie nasiliło niestety... juz nigdy nie zapale tego gow*a! tobie radze tez nie palic, w ogole nikomu nie radze palic kiedys bylem za legalizacją, palilem, namawialem myslalem ze to nic nie szkodzi, teraz juz jestem pewien ze moje problemy maja zwiazek z marychą i wbrew pozorą i stereotypą ktore panują teraz jest ona szkodliwa, chodzi tu o zdrowie psychiczne... chcialbym cofnąc czas, na pewno bym nie zapalił, jestem przeciwny jakimkolwiek używką psychoaktywnym, teraz nawet nie pije bo wiem ze to tylko pogarsza moj stan... co do Ciebie ola to radze ci uwierzyc w to ze jest to tylko nerwica i to minie, ja za pozno to sobie probowalem uswiadomic i teraz mam lęki ze to jakas choroba psychiczna... mam nadzieje ze wizyta u psychiatry pomoze, nie moge sie jej doczekac, juz mam tego dosyc, sa wakacje a ja sie zamartwiam i jakos w ogole ich nie czuje. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vender
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 15:38, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
olunia155, Twoja historia żywcem przypomina moją...też był koniec 2 klasy lo, koniec czerwca..Od tego czasu mija własnie 2 lata;/ Polecam pójście jak najszybciej do psychiatry, a nie psychologa(potem ewentualnie lekarz moze Cie skierowac na psychoterapie czy jakies badania typu MMPI). Nic nie szkodzi, ze nie masz jeszcze ukonczonych 18 lat, nie musisz nic mowic rodzicom. Z wlasnego doswiadczenia polecam jakiegos prywatnego lekarza. Koszt wizyty to od 60 zl w góre, w zaleznosci czy pojdziesz do zwyklego doktora czy prof dr hab.
Aha, i uwierz, że takich ludzi jak Ty czy ja jest naprawde sporo i u wszystkich tak samo sie zaczyna. Twoje objawy sa typowe i nie ma w nich nic nadzywczajnego. Jak chcesz pogadac czy cos to pisz smialo na priv.
Pozdro
Aaa, jeszcze jedno, z matura bedzie dobrze Sam mialem niezlego stracha jak w ogole ta matura bedzie wygladac w "moim wydaniu".Ale dostalem sie na prawo, wiec chyba nie poszla tak najgorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lesny
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 17:31, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzie, odpuśćcie sobie strach przed schizofrenią. Ja już zanim paliłem bałem się tej choroby, przez 2 lata przestudiowałem tyle na ten temat że chyba wiem więcej niż mój lekarz. Teraz mam jakąś obsesję. Im wcześniej skończycie sobie wkręcać schize tym lepiej. Zauważcie że lęk przed schizofrenią jest prawie zawsze przy d/d i nerwicy. Polecam psychiatrę z uprawnieniami psychoterapeuty, ew. psychiatrę który później wyśle na psychoterapię, do psychologa nie masz po co iść. Moja lekarka powiedziała mi że d/d jest powodowane przez ciągłe odczuwanie silnego lęku i że to przechodzi. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rastaman
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 20:50, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ta tylko ze moj lek to lek przed shizą a im bardziej sie boje tym bardziej mam dd a im bardziej mam dd to tym bardziej sie boje, typowe bledne kolo... jak z tego wyjsc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:46, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pamietam ze jak zapalilam to bylam pewna ze moj przypadek jest jedyny na swiecie, teraz wiem ze takich przypadkow jest mnostwo i dzieki temu wierze ze to nei usmierca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 19:09, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lepiej, leci kolejny tydzień. Drugi tydzień .
uwierzyłam, że będzie dobrze. i jest lepiej. ej a może to jest/był zespół stresu pourazowego ( w moim przypadku urazem może była jazda podczas palenia trawki) ?
zresztą już nie wnikam ważne, że jakoś sobie radzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 21:59, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
^ co nie znaczy że jest już dobrze.
E czy depersonalizacja może przechodzić w derealizację. Bo teraz chyba odczuwam to drugie bardziej. Eh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|