Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

moja historia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rastaman




Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 11:11, 24 Cze 2008    Temat postu: moja historia

Witam wszystkich.Jestem Adam i mam 17 lat;) Jestem nowy na tym forum, postanowiłem zarejestrować sie, wczesniej przegladalem tylko to forum i czytalem wasze historie. Moja zaczęła się jakies 1,5 roku temu, zaczela sie wtedy rowniez moja przygoda z marihuaną, zapaliłem z 3 razy, za kazdym razem coraz gorzej czułem sie po zapaleniu, postanowilem juz nie jarać. Lecz niestety było chyba troszke za pozno, miewalem takie odrealnienia ale nie zwracalem na to wiekszej uwagi, tak na prawde pieklo zaczelo sie pewnego wieczoru,lezalem sobie w lozku, pomyslalem sobie, kim ja w ogole jestem, co ja robie, do czego ja w zyciu dojde i zaczelo sie, serce zaczelo napieprzacz oczywiscie odrazu derealizacja, jakies dziwne mysli... stan ten utrzymywal sie przez pewien czas, bylem u lekarza, ale nic konkretnego nie uslyszalem, powiedzial tylko ze to "chwilowy stres" i minie, przepisal jakis syrop... pozniej wszystko ustało po jakiś 7 miesiaciach, mialem lekkie objawy ale dalo sie zyc, zero shiz kompletnie... no i oczywiscie jak mi to wszystko minelo to postanowilem zaczac znowu palic ganje. byl to najwiekszy blad, pierwsze pare razy nic, dopiero to palenie ktore mialo miejsce jakies 3 tyg temu bylo najgorszym w moim zyciu:/ zapalilem, bylo mi spoko, ale kolezanka zaczela plakac po tym jak zapalila, zaczela wariowac i mowic jak jakis wariat, zlapalem masakryczną zwałe, nigdy tak sie nie czulem, caly sie trzaslem, wiedzialem ze to ze ona tak teraz sie zachowuje moze byc tragiczne w skutkach, wiedzialem ze z marihuana nie ma zartow, a ona jest dosyc mloda, kumple za to byli w super humorkach, mi nie bylo do smiechu, przejalem sie tym bardzo, bylo mi na prawde zle, czulem sie winny tego ze ona zapalila, ze jej nie powstrzymalem... Pozniej juz sie jakos uspokoilo wszystko... Poszedlem spac, rano juz wiedzialem ze bede mial to co kiedys, jakies pare dni pozniej w nocy zaczelo sie na dobre, z podwojoną siła, wiem ze wtedy serce napieprzało mi jak glupie, myslalem juz chyba o wszystkim zlym co moze byc... ogolnie porazka, ale derealizacja zaczela sie ktoregos dnia nie wiedzialem czy ja snie, wszysko wydawalo sie takie obce, pomyslalem ze mam shizofrenie na pewno! stan ten pozostal do dzisiaj, czasami mija, czasami sie nasila, najgorzej jest jak jestem sam... chcialem isc do psychologa, mowilem nawet rodzicą, ale postanowilem poradzic sobie z tym sam. nigdy nie bylem jeszcze u psychologa, szczerze to boje ze trafie na jakiegos ktora uzna mnie za wariata:/ najgorsze jest to ze mam wrazenie ze to sie nasila... najgorsze jest uczucie ze wydaje mi sie ze wszystko jest takie obce, jestem swiadomy ze jestem np. w domu ale to jest takie inne.... nie umiem tego opisac... No i strach przed shizofrenia, czytalem duzo o tej chorobie, ona jest straszna.... ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rastaman




Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 11:05, 25 Cze 2008    Temat postu:

powiem wam ze moj stan przypomina haj marihuanowy tylko bez zadnych pozytywnych objawow... ostatnio sie nasiliło, nie wiedzialem co sie ze mna dzieje, czy to sen czy jawa, bylo okropnie... zna ktos moze dobrych psychiatrow/psychologow w Kaliszu?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rastaman dnia Śro 11:06, 25 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:13, 25 Cze 2008    Temat postu:

no to witaj w klubie, tez mam 17 lat i u mnie tez zaczelo sie od zielonego.. moj blad polegal na tym ze zapalilam w zlym okresie zyciowym, w zlym towarzystwie, do alkoholu i bedac na diecie poza tym ziolo niewiadomego pochodzenia.. drugi blad to taki ze tak dlugo zwklekalam zanim poszlam do lekarza.. tu gdzies na tym forum chyba jest moja historia, jak chcesz to przeczytaj .. chcialbym Ci jakos pomoc wiec jak cos to pisz na pw..
ogolnie to bylo tak ze derealka to reakcja organizmu do ktorego marichuana zle weszla wywolujac w tamtym momencie ogromny strach i lek i tez strach i lek w Tobie pozostal tak ze organizm wytworzyl sobie szybe zeby Cie jakos przed tym swiatem ukryc.. ale uwierz z derealka da sie zyc ale sama w sobie nie jest ch oroba.. towarzyszy depresji, nerwicy, lękom.. dla mnie najgorszy byl ten lęk ale dopóki nei poszłam do lekarza nie wiedziałam wogóle co to jest lęk, myślałam że wariuję.. teraz wiem co to jest lęk a leki pomogły mi go pokonać .. już nie mam napadów lękow (tylko czasami po alkoholu).. mam za to depresje i bulimię ale to już inna bajka.. no i derealkę ale ona mi już nie przeszkadza.. traktuję to raczej jako coś co mnie odróżnia od innych, staram się dostrzegać tego pozytywy a uwierz że sa takie.. z tym jest łatwiej żyć, bo łatwiej znosic porażki, cierpienie, łatwiej się nie przejmować..
pozdrawiam i uwierz ze bedzię dobrze ale dopiero zacznie sie lepiej jak zaczniesz brac leki, nie ma sie co bać i nie ma sensu zwlekac, młody jesteś
a no i jeszcze jedno.. nie pal tego zielska bo mi zjebało życie i Tobie też, nie ruszaj tego bo naprawde można wylądowac w wariatkowie.. nam sie udalo ale kolejny raz organizm moze tego nie wytrzymac.. nigdy nei wiadomo co siedzi w człowieku .. moze akurat w organizmie masz uspiona jakas chorobe psychiczna? tego nie wiesz a ziolo moze ja rozbudzic.. nie pal i nie pozwalaj przyjaciolom tego robic..
trzymaj sie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olunia155




Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 15:23, 27 Cze 2008    Temat postu:

rastaman ja też z Kalisza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin