|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Gość
|
Wysłany: Sob 21:52, 04 Lis 2006 Temat postu: Moja historia |
|
|
Zaczęło się trzy lata temu, gdy mój ojciec po raz pierwszy mnie zgwałcił. Bardzo to przezyłam i nie mogłam sobie poradzić. Od tamtego momentu coś się we mnie złamało. Nie mogłam już w pełni zrozumieć, ani siebie ani świata.
On do tej pory mnie gwałci, a ja coraz bardziej nie mogę sobie poradzić z tym. Staram się wyłączać na te chwile, ale coraz rzadziej mi się to udaje i przeżywam to coraz mocniej. Nienawidzę siebie i jego. Nie wiem czy emocje, które przeżywam można nazwać derealizacją, ale z tego co czytałam na tym forum coś podobnego przeżywam tylko że w małym stopniu, jest to jakby dopiero początek. Pustka, bezsensowność i kilka innych negatywnych uczuć coraz częściej mnie nawiedzają. Być może te objawy dotyczą zwykłego doła nerwowego. Nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka1313
Gość
|
Wysłany: Nie 1:02, 05 Lis 2006 Temat postu: . |
|
|
Co to ma byc??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka1313
Gość
|
Wysłany: Nie 1:50, 05 Lis 2006 Temat postu: . |
|
|
Cala ta wypowiedz jest maksymalnie niewiarygodna i zenujaca.To byl cios ponizej pasa.Nie udala ci sie ta prowokacja.I nie zycze sobie od ciebie wiecej prywatnych wiadomosci.
Nie pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Gość
|
Wysłany: Nie 10:32, 05 Lis 2006 Temat postu: Co to ma być? |
|
|
O co Tobie chodzi? O moją wiadomość prywatną, czy moją historię? Prawdę mówiąc to jest nie w porządku co mówisz. Nie wierzysz, to nie, ale czemu zaraz krytykujesz. Co by było, gdybym to ja teraz tobie zarzuciła kłamstwo i wyśmiała Cię? A moja wiadomość to miała być tylko rada, jeśli nie chcesz rad to nie. Chciałam dobrze. Żegnam cię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:04, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moniko. jeśli prawdą jest to co piszesz, to musisz koniecznie cos z tym zrobic, skontaktowac sie z jakas fundacja pomocy (bo policja pewnie nie bedzie zbyt zainteresowana) czy psychoterapeuta ktory dobrze zna prawo (polecam Pana Andrzeja - [link widoczny dla zalogowanych] ).
nie mozesz w tym trwać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tea
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 17:27, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moniko!
Powinnaś szukać pomocy, spróbuj zadzwonić do Niebieskiej Linii, powinni ci podać ośrodek zajmujący się ofiarami molestowania i przemocy w rodzinie gdzieś blisko ciebie, lub spróbuj iść do psychologa szkolnego, pedagoga, tam może cię skierują do jakiegoś odpowiedniego ośrodka zajmującego się pomocą.
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam serdecznie
tea
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka13
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 1:39, 09 Lis 2006 Temat postu: . |
|
|
Monika
Nie zamierzalam cie urazic,moge sie bardzo mylic, ale z kilku przyczyn twoje wypowiedzi nie wydaja mi sie prawdziwe. Ale nie bede o tym pisac.To co napisalas mi prywatnie i to, co piszesz na forum to jakby posty dwoch roznych osob.Nie wiem czy jestes zrozpaczona, szukajaca pomocy dziewczyna czy kims, kto probuje mi "sprzedac" jakas ksiazke na temat milosci i wiary?Jesli to drugie, to historia twojego zycia, ktora opisujesz, bylaby tylko chwytem do osiagniecia celu.I to mnie tak wkurzylo.Bo to, co napisalas to potworne i obciazajace przezycie, to byloby straszne, gdybys probowala wykorzystac taka historie do zmanipulowania innych..Mam nadzieje, ze sie myle..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tea
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 11:39, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a to takie buty... jeśli faktycznie tak jest, to bardzo przykre, bo ja byłam molestowana i dla mnie to bardzo bolesny problem i znam sporo osób, które to przeżyły... ale niestety znam osobę, która się "podłączyła" pod problem, co prawda nie w celach komercyjnych, jak tu, ale po to, by zwrócić na siebie uwagę... tego rodzaju zachowania, niezależnie od powodów, uważam za odrażające i chyba nie muszę mówić dlaczego... nic tego nie usprawiedliwia
pozdrawiam Aniu i dzięki, że wyjaśniłaś sprawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|