 |
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:20, 23 Mar 2009 Temat postu: MY STORY |
|
|
A więc zaczęło się to całe bagno w sposób następujący:
W połowie grudnia jakoś przeziębiłam się lekko i chciałam jak
najszybciej wyzdrowieć, bo czekał mnie ważny dla mnie wyjazd.
Zaczęłam kurować się po swojemu, tego dnia zażyłam 2 gripexy,
acatar i tam jakieś witaminki C, oczywiście nie naraz, żeby nie było.
Późnym wieczorem zaczęłam dziwnie się czuć, a mianowicie
czułam się tak ciężko, bezwładnie, tak jakbym miała za chwilę
stracić przytomność, cała drżałam w środku.
Postanowiłam się położyć spać i zaczęłam czuć się tak jakbym odlatywała,
myślałam, że umieram, zaczęłam się aż modlić, byłam przerażona.
Jakoś usnęłam, rano obudziwszy się zaczęłam się czuć podobnie jak
w nocy, to znaczy tak jakoś słabo, jakbym miała zemdleć,
trzęsłam się w środku, ogólnie nieciekawie.
Był to weekend, w poniedziałek poszłam do swojej lekarki.
Przebadała mnie, oznajmiła, że mam przyspieszoną akcję serca
i to wszystko mogło być spowodowane lekkim 'przedawkowaniem'
leków, kazała mi odpocząć-poleżeć przez 3 dni i zażywać Vigor.
W ciągu tych dni odczuwałam kłucie w klatce piersiowej.
No i po tych pary dniach doszłam nibu do siebie, ale i tak
nadal się czułam jeszcze tak słabo troszeczkę.
Wyjechałam w góry na święta. Tam nadal czułam się nie do końca
dobrze. To raz się nasilało, a raz zmniejszało, uczucie tak
jakbym miała za chwilę zemdlęć, takie przyćmienie, jak bym była
lekko drinknięta albo coś w tym stylu. Myślałam wtedy, że to
może z przemęczenia, bo późno dosyć chodziłam spać.
Zaliczyłam wtedy też kłótnie z ważną dla mnie osobą, to mnie
dodatkowo przybiło. Po powrocie zrobiłam badania krwi, ale
nieźle wyszły. No i w sumie to cały czas się tak czułam lekko
przyćmiona, wkurzało mnie to trochę, więc postanowiłam
zrobić sobie pod koniec stycznia jednodniową głodówkę
oczyszczającą, naczytałam się samych zalet, więc postanowiłam to
zrobić. Cały dzień przesiedziałam w domu nic nie jedząc, od
godziny 16 zaczęłam odczuwać głód, który do 17 przerodził
się w mega głód i powiedziałam sobie, że nie będę się tak katować
i pójdę coś zjeść jednak. Siedziałam wtedy i wstałam, nagle
poczułam się tak słabo, że byłam pewna, że zaraz walnę o ziemię.
Jakoś doszłam do kuchni, mama mi dała coś do zjedzenia no i ok.
Ale już na następny dzień znów się słabo czułam i zaczęło się
to już tylko pogłębiać, wtedy wydawało mi się, że kręci mi się
w głowie, byłam w tym stanie przez 3 tygodnie. Jeździłam
od lekarza do lekarza, badania itd. Wszystko wyszło ok.
W między czasie zauważyłam, że nie czuję obszaru powierzchni skóry
na udzie. Neurolog przepisal mi na to jakies tam witaminki i
na zawroty glowy cos, no i nadszedl dzien w tym 3 tygodniu
w ktorym mimo, ze czulam sie okropnie postanowilam
wziasc sie w garsc i zaczelo to wszystko jakos sie zmiejszac.
Znów wyjechałam w góry na ferie w polowie lutego no i bylo prawie
dobrze, jeszcze czulam sie momentami tak lekko dziwnie no i doszly
jeszcze jakieś lęki, chyba przed tym, ze to wroci. Wróciłam
po 2 tygodniach, zaczęła się szkoła i ogólnie ten powrót mnie przybił
Znów zaczęłam się dziwnie czuć, z każdym tygodniem było co raz gorzej
Wtedy w koncu po dlugich poszukiwaniach znalazłam co mi jest.
DEREALIZACJA
Tak sie wlasnie czulam w styczniu, tak jakbym jak cos robie stala obok
i na to patrzyla, tak jakby to wszystko bylo snem, teraz obecnie,
derealizacja jest mniejsza, ale doszly mi nowe objawy
Kiedy patrze w lustro na siebie czy na swoje dlonie, czy na znajome
osoby czuje obcosc, to DEPERSONALIZACJA
Najgorsze jest poczucie obcosci do siebie, nie czuje sie soba, czuje
sie uwieziona gdzies tam, przeraza mnie to, czuje sie tak jakbym
byla zamknieta w jakims ciasnym pudelku i nie mogla z niego wyjsc.
Caly czas odczuwam niepokoj i lęk, nie odczuwam radości w ogóle
ani przyjemności z niczego, najgorsza jest mysl, ze
tak juz mi zostanie, momentami czuje, ze wariuje, mam tego dosyc
i nic nie moge poradzic. Niedawno jeszcze nachodzily mnie
dziwne mysli o egzystencji itd, na szczescie juz przeszly.
Moim marzeniem jest wyjść z tego i znow czuc sie normalnie.
W srode, akurat w moje 16 urodziny ide do psychiatry.
W niej pokladam nadzieje i w Bogu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polandpolandpoland
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 15:01, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
musisz uwierzyc, ze dasz rade Natalie! te dd to praktycznie wymysl naszego umyslu, sam do tego wniosku doszedlem. Nie poddawaj sie, walcz o swoje! ze mna 1,5 roku temu bylo bardzo bardzo bardzo tragicznie, teraz moge powiedziec ze jest juz znacznie lepiej w porownaniu z tymi poczatkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:25, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś próbuję dawać radę, ale nadchodzą niestety te momenty załamania, wtedy czuję, że już nie mam siły, że nie chcę tak żyć. Chciałabym bardzo, żeby to uczucie niepokoju
i obcości zniknęło i żebym znów mogła odczuwać radość Tego najbardziej pragnę.
A u Ciebie jak się do zaczęło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polandpolandpoland
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:51, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Trzeba myśleć pozytywnie, to prawda i zająć się czymś, a nie ciągle rozmyślać i się
dołować, nawet kiedy jest ciężką trzeba wziąść się w garść, wtedy od razu robi się lepiej W jakim jesteś wieku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:04, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
hej Natalie
no widzisz , masz typową historię z tym że w twoim przypadku wszystko nei było wywołane mary tylko ten straszny napad lęku wywołały leki i osłabiony organizm .. masz takie objawy typowe, jak każdy z nas.
uczucie obcości, napady lęku, stały lęk, chore myśli, niepokój, rozdrażnienie, strach o własne ja, stany depresyjne, a co najgorsze (co dla mnie było najgorsze) te mysli ze wariuje.. starszne, do tej pory sobei z tym nie radze.. ale tak sobei tlumacze ze mam juz te mysli 3 lata a jeszcze nie zwariowalam, ze to tylko lęki a lęki są nieuzasadnione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:19, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Myślisz, że będziemy musieli (niektórzy) żyć z tym do końca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polandpolandpoland
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 21:46, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam prawie ze 18
pamietaj, walcz do konca, tak jak ja! dzisiaj to h'jstwo mnie dzisiaj dopadlo znowu ale nie poddam sie nigdy!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:51, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Będę walczyć, bo za bardzo moje życie jest dla mnie cenne, żeby się rozwaliło przez to świństwo. Tylko, że chcę odczuwać radość i wyjść z tego ''pudełka''.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polandpolandpoland
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 22:10, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
uwierz mi, ze ja tez tego chce bardzo bardzo bardzo! musimy wierzyc i byc przekonanym ze sie uda!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 11:09, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A bierzecie jakieś leki w ogóle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:05, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dostaniesz leki to zobaczysz że będzie z dnia na dzien coraz lepiej, nie boj sie leków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 16:25, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie dziś byłam na pierwszej wizycie u psychiatry. Bardzo konkretna kobieta. Doszłyśmy do tego, że osłabiłam sobie psychikę swoimi epizodami z odchudzaniem. Przepisała mi Seroxat i Tranxene. Zobaczymy jak to będzie. Leków się nie boję, ewentualnie efektów ubocznych, ale może nie będzie tak źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:35, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
nie boj sie skutkow ubocznych, to naprawde dobre i nowe leki ja jadlam juz przerozne leki i uwierz mi ze nigdy nie mialam skutkow ubocznych, jedynie sennosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:35, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, zobaczymy jak to będzie , a Ty Magda jak się czujesz obecnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|