Depersonalizacja

Route66

Witam wszystkich mam prawie 17 lat na imię mam Szymek chciał bym przedstawić moje objawy i żebyście napisali mi czy to derealizacja zatem zacznę konkrety jakieś 4 miesiące temu paliłem troche Ganji mieszałęm to z alkocholem itd kiedyś pewnego ranka się obudziłem i mam tak jak bym był cały czas na bani nie potrafię się skupić nie kontroluję tego co mówię ani ruchów swojego ciała np też mówię coś do kogoś a po 5 minutach zapominam co mówiłem nie mam żadnych objawów lękowych itd poprostu czuję się tak jak bym obserwował swoje ciało czy to jest derealizacja?? jakaś mocna słaba czy średnia? z góry bardzo dziękuję za pomoc bracia Sad

najgorsze jest to że kiedy np wstaje rano nic mi się nie chce do tego nie pamiętam zbytnio poprzednio dnia napiszcie mi jak mocną mam tą derealkę o ile jest to derealizacja.Mam dziewczynę i ma na imię Dominika ale niestety już raczej za mną nie przepada nie rozumiem tego co się dzieje na prawdę nie wiem co robię byle kto mi coś powie i to robię i w ogóle boże ratunku

arthur8o

Odpisałeś mi na posta.
Wyglada na to, ze to derealizacja. Ja np. nie moge sie skoncentrowac. Czesto ciezko sie porozumiewac, bo czuje takie otepienie...
A masz stany lękowe?

Route66

ja już mam bardzo słabo:(

Nikon

a co Ci konkretnie sie dzieje? pogorszylo sie? byles u lekarza? bierzesz leki? starasz sie normalnie życ?

Magda

Na pewno derealka. Spokojnie, od tego się nie umiera;) Jest ciężko, zwłaszcza na początku, kiedy myślisz, że wariujesz, nie ogarniasz co się dookoła dzieje etc. Teraz tylko od Ciebie zależy ile Ci się to utrzyma. Kwestia tego jak szybko się uspokoisz. Niewiele o sobie napisałeś ale wiem z autopsji, że derealka dokuczała mi dopóki panikowałam, że zwariowałam, także im szybciej zrozumiesz, że to przejściowa reakcja obronna organizmu a nie żadne szaleństwo tym szybciej będzie ok:) Byłeś u lekarza? Wydaje mi się, że wspomniałeś, że nie masz lęków, ale moim zdaniem już sam sposób, w jaki napisałeś posta wskazuje na to, że masz te lęki. Napisz coś więcej;)