|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal0622
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Skarżysko
|
Wysłany: Sob 16:28, 16 Lut 2013 Temat postu: siema , jestem nowy mam pytanie ;D |
|
|
Mam 16 lat , derealizację mam Od 12 ;( myślałem że mam uszkodzony mózg , Od 4 dni Wiem że to derealizacja , mam dość , da się to wyleczyć w moon przypadku ? Proszę tylko o szczerą odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rofe
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 17:01, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Od 12 dni, dnia miesiąca czy od 12 roku życia? Czym spowodowana jest u Ciebie derealizacja? No jasne, że się da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal0622
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Skarżysko
|
Wysłany: Sob 19:09, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Od dwunastego roku žycia , co mam robić , oszaleje każdy objaw się zgadza , cztery lata temu takie tyk w głowie I mnie trzyma do dziş , czy jeżeli mnie tak długo trzymah I Od tak w czesnego wieku to może mnie Nie puścić ? Po ilu czasu na lekach może być lekka poprawa?czy będąc na to leczonym ma się wpis w papiery ? Jakbym chciał pracować w policji , błagam o szybką odpowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal0622
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Skarżysko
|
Wysłany: Sob 20:23, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Proszę odpiszcie umieram ze strachu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PoSSRI
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 22:46, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Paliłeś trawę w wieku 12 lat albo doświadczyłeś jakiejś ogromnej traumy jako dziecko ?
Nerwica silna do tego stopnia, że powoduje depersonalizacje - w wieku 12 lat jest raczej niemożliwa. Chyba, że przechodziłeś w podstawówce na prawdę ogromną traumę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Idź do psychiatry, zaraz po tym na psychoterapie.
I pisz na forum, do którego link dałem wyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marra
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 13:39, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mam 22 Lat a dd od około 14 roku zycia - już nie licze, nie pamietam jak to jest " normalnie". Nauczyłam sie z tym zyć. DD jest mną a ja jestem dd.
Nie martw sie bedziesz mogła być policjantką .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rofe
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 14:05, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
DD? Tyle czasu? Bez przerw, prześwitów? Aż nie chce mi się wierzyć Ludzie, przecież to jest totalnie do wyleczenia Nie chcę podważać faktów, ale strasznie mnie to dziwi. Czym spowodowana jest u was derealizacja, że trwa to aż tyle czasu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rofe dnia Nie 14:12, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PoSSRI
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 23:12, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Rofe, wiesz już czemu podałem ci adres do innego forum.
Nie ma znaczenia, czym jest konkretnie spowodowana depersonalizacja / derealizacja - w każdym przypadku jest to niepokój / lęk, który przekroczył granicę ludzkiej wytrzymałości. Widzisz, rzecz jest w tym, że każdy człowiek jest inny - Ty stanąłeś do walki, zrozumiałeś czym jest ten stan - czyt. przyjąłeś do świadomości fakty i jeżeli będziesz robić wszystko jak należy w przeciągu kilku miesięcy ten stan Ci zniknie. Bo jest to zwykła dysocjacja - nic nadzwyczajnego. Z kolei inni od razu się poddają i żyją już z tym do końca, bo zamiast od razu zacząć leczenie tego co spowodowało ten stan - oni żyją na własną rękę, nerwica się rozwija i tak razem z nią depersonalizacja trwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PoSSRI
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 23:14, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W jednym z postów (w innym temacie na forum) Marra napisała, że się nie leczy - więc wszystko jasne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rofe
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 1:25, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem Dzięki za cenne informacje No to nic innego jak podwijać rękawy i brać się do roboty, chociaż czasami nie jest to łatwe, ale jak się przekonałem na sobie, zawsze po chwilach słabości wychodzi słoneczko Nie chciałbym też nikogo urazić, ale takie posty w stylu, że 'DD mam od 4 lat' trochę potrafią zdołować, przynajmniej mnie Nie chciałbym siedzieć w tych klockach nawet roku czy dwóch Ale skoro to konieczne..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rofe dnia Pon 2:01, 18 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PoSSRI
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 10:27, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie jest to konieczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rofe
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 11:03, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Co masz na myśli? I co sądzisz o przypadkach jeżeli ludzie siedzą w tym po 4 lata?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PoSSRI
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 20:34, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli przeczytasz podwieszone tematy na [link widoczny dla zalogowanych] - będziesz wiedzieć. Owszem, można mieć depersonalizacje przez 20 lat, albo nawet do śmierci. Ale tylko wtedy, jeżeli nie przyjmie się do świadomości faktów - czym ona na prawdę jest. A nie jest nawet chorobą. Ludzie traktują depersonalizacje jako życiową tragedię - nie podejmują psychoterapii, lęk i nerwica stopniowo się rozwija i depersonalizacja trwa.
Zrozumienie jest kluczem do wyjścia z tego stanu.
[link widoczny dla zalogowanych] - tu bardzo fajnie jest wyjaśnione, dlaczego niektórzy mają to tak długo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marra
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 21:25, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie chciałam się leczyc, bo było mi z nią dobrze. Odciążała mnie od zbyt cięzkiego życia.
Przerwałam leczenie gdy minęły mi zaburzenia depresyjno- lękowe.
Teraz znów zaczęłam się leczyć typowo na dd.
Mój psychiatra twierzi ze w moim przypadku nie połączyłby tego z dysocjacją.
Trwa diagnozowanie.. i jestem ciekawa wyniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PoSSRI
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:45, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Więc Twojemu lekarzowi brakuje podstawowej wiedzy z zakresu zaburzeń lękowych i mechanizmów obronnych. Depersonalizacja / derealizacja jest jednym z pięciu mechanizmów dysocjacyjnych - czyli ochronnych, odcinających nas od raniącej i nie akceptowalnej rzeczywistości.
Nie ma też czegoś takiego jak typowe leczenie dd - bo depersonalizacja nie jest chorobą. Nic dziwnego, że jesteś w tym stanie tak długo - skoro Ty sama nie masz podstawowej wiedzy na temat depersonalizacji.
Jeżeli jest Ci dobrze w tym stanie - to ok.
Jednak jest to tchórzostwo - ukrywanie się do końca życia pod zasłoną depersonalizacji. Kiedyś umrzesz, masz tylko jedno życie - chcesz je zmarnować ?
Rofe - czytaj na forum [link widoczny dla zalogowanych] podwieszone tematy - przede wszystkim wypowiedzi Victora, Wojciecha i Derealizacji. A z forum derealizacja.fora.pl - lepiej dać sobie spokój.
Sumując - Marra jest najlepszym wyjaśnieniem, dlaczego u niektórych osób depersonalizacja tak długo trwa. I nie ma się czego bać czytając w internecie teksty, że ktoś ma to 20 lat - bo zawsze za tym kryje się taka sama sytuacja jak u Marry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PoSSRI dnia Pon 22:47, 18 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|