|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nowynowy
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 19:55, 24 Gru 2009 Temat postu: Święta przez szybę |
|
|
Witam
Mam 20 lat. Zaczęło się od lekkich zawrotów głowy, które na początku ignorowałem bo po kilku minutach przechodziły. Jednak jakiś miesiąc temu w szkole zacząłem widzieć tak jakby przez "mgle". Wszystko było takie inne, oddalone. Musiałem wrócić do domu. Myślałem ze jestem chory, zmierzyłem gorączkę i faktycznie, stan podgorączkowy. Postanowiłem to wyleżeć, ale po około 5 dniach doszły duszności a gorączka się otrzymywała. Wiec, udałem się do lekarza, ten powiedział ze złapałem jakiegoś wirusa. Przepisał mi antybiotyk i kazał siedzieć w domu. Tak tez zrobiłem. Wybrałem wszystkie kapsułki mojego magicznego antybiotyku i zero poprawy. Od ciągłego siedzenia przed kompem zaczęły mnie bolec plecy. I wtedy się zaczęło. Przypomniało mi się jak jakiś czas temu mój znajomy zachorował na raka, jego tez właśnie bolały plecy. Od razu najgorsze myśli, straciłem apetyt, balem się praktycznie cały czas. Nie było choroby, której bym nie miał. Poszedłem do innego lekarza który skierował mnie na pobranie krwi. Przypuszczenia: cukrzyca, niedoczynność tarczycy lub nerwica. Zrobiłem te badania i za 3 dni z wynikami do tego samego lekarza, który stwierdził ze wszystko ze mną w porządku i dal skierowanie do psychiatry. Trochę mi ulżyło. Lęków było mniej, ale i tak występowały. Tym razem balem się choroby psychicznej. Cały czas świat wydawał mi się nierealny, oddalony, jak za szyba. Psychiatra przepisał mi leki: Spamilan 5mg kazał brać 2 razy dziennie(po dwóch tygodniach mam zwiększyć dawkę do 3 razy dziannie) i Stimuloton 50mg pol tabletki rano. I dal skierowanie do psychologa Biorę leki jak na razie ponad tydzień i żadnej poprawy. W drugim dniu było strasznie, wszystkie objawy się nasiliły. No ale teraz jest już lepiej. Mam tak ze 3 dni jest w miarę, chociaż derealizacja nie znika do końca a 3 następne dni to jakiś koszmar. Rok 2009 byl dla mnie straszny pod wzgledem osobistym jak i zawodowym. Nic mi nie wychodzilo. Zostawila mnie dziewczyna, oblalem prawo jazdy, ktorego z reszta nie zrobilem do tej pory. Dlugo by jeszcze wymieniac. Lubie kontakty z ludźmi codziennie wieczorem wychodzę do przyjaciół przy których zapominam o d/d i nie przeszkadza mi ona wtedy tak bardzo. Trzy razy paliłem marihuanę, ale były to małe ilości. Pierwszych dwóch nawet nie poczułem. Za trzecim kręciło mi się w głowie. Nie podobał mi się ten stan. Trochę się przestraszyłem tego dziwnego stanu, był on 2 tyg przed pojawieniem się pierwszych objawów u mnie. Wiem ze już nigdy nie zapale. Mam do was kilka pytan.
Od czego ten stan?
Czy to początek jakiej choroby psychicznej?
Czy od 3 zapaleń mogel uszkodzić sobie mozg?
Czy ten okropny stan mi przejdzie?
Jak go pokonać?
Ile to będzie trwało?
Czy biorąc te leki mogę trochę wypić na sylwestrze? (Nie mowie o całkowitym zalaniu się) tylko kilku kieliszkach.
Dziękuje wam ze przeczytaliście moje wypociny, przepraszam ze błędy i składnie ale pisałem to na szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk_7
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 23:23, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
fsdafds
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patryk_7 dnia Śro 12:25, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nowynowy
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 1:48, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
jeśli kogoś to interesuje, to już mi prawie przeszło wolnym czasem opisze wszystko w dziale wyzdrowiałem. Grunt to uwierzyć w siebie... Gwarantuje wam sukces, to tylko kwestia czasu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adelka
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 14:45, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
no to moje gratulacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nowynowy
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 20:05, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
pociesze was:) to gówno przechodzi!!! wystarczy o tym nie myslec:) i nie wkręcać sobie jakis psychoz u mnie odrealnienie wystepuje juz tylko w stresowych sytuacjach... i pomaga mi to nawet;) nauczylem sie panowac nad strachem... mam wladze nad nim nawet w najbardziej przerażającej sytuacji... co nas nie zabije to wzmocni! zycze wam wszystkim żebyście czuli sie jak ja teraz;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz25
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 21:07, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
nowynowy napisał: | pociesze was:) to gówno przechodzi!!! wystarczy o tym nie myslec:) i nie wkręcać sobie jakis psychoz u mnie odrealnienie wystepuje juz tylko w stresowych sytuacjach... i pomaga mi to nawet;) nauczylem sie panowac nad strachem... mam wladze nad nim nawet w najbardziej przerażającej sytuacji... co nas nie zabije to wzmocni! zycze wam wszystkim żebyście czuli sie jak ja teraz;) |
Podpisuje się w 100% pod tym co napisałeś. To przechodzi i wzmacnia człowieka bo wystarczy sama realność świata widzianego własnymi oczami by być szczęśliwym:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|