|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:20, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
i ja tak mam
boje sie samej siebie, tego mnie otacza
wiecie co mnie najbardziej przeraza? to ze otwieram oczy i pojawia sie pytannie: gdzie ja jestem? kim ja jestem? co ja tutaj robie? skad ja tak nagle sie tu znalazlam? co potem? co sie ze mna stanie? co to za dziwny glos sie ze mnie wydobywa?
tego typu mysli...
no i oczywiscie powoduja lek przed choroba psychiczna
ten lęk mnie paraliżuje, jest czyms co tak strasznie uprzykrza zycie , ze az zyc sie nie chce.. i moze nie tyle co nie chce co poprostu nie da.. no bo jak zyc skoro nie wie sie co to wogole za miejsce, za czas, kim sie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 7:16, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Magda doskonale Cie rozumiem, mam czasami identycznie, naprawde. Kiedyś pomogly mi leki na ten stan. Mam wielką nadzieje że teraz też pomogą. Strasznie się boje bo od poniedziałku wracam po urlopie do pracy i nie wiem jak to będzie. Mam odpowiedzialną pracę wymagająca skupienia. A ja ma takie jak to nazywam po swojemu "coco jumbo w głowie". Magda a ty pracujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:34, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nie.. ide od pazdziernika na studia, ciezkie studia, ta wizja mnie przeraza gdybym wiedziala ze nei czeka mnie zadna tego typu zmiana zycia to bym pewnie tak nie panikowala bo z tym da sie zyc, tylko przeraza mnie wizja zycia tam, gdzie wszystko sie zmieni, zaczna sie obowiazki, samodzielne zycie, nie wiem czy sobie w tym stanie poradze i tak sama sie nakrecam poglebiajac jeszcze ten lęk myślac o przyszlosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 19:24, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani ta d/d jest nie do zniesienia. Przed wczoraj było nawet ok, a dzis znowu mnie dopadło i trzyma cały dzień. Zwariowac można. Najdziwniejsze jest to ze jak gadam ze znajomymi którzy o niczym nie wiedzą to nikt niczego niepokojącego nie zauważa. Mówie logicznie. A wewnątrz poplątane z pomieszanym i lęk przed własną osobą. Kurcze ile to trzeba sił żeby się z tym mierzyć. . Mam dobrą prace, mnostwo znajomych - boje się żeby się nie pogubić w tym swiecie. Ja się caly czas zastanawiam czy to rzeczywiście tylko taka silna nerwica czy to juz jakaś choroba psychiczna. Kiedy to się skończy. Chcialabym cieszyć się pracą, rodziną ogólnie życiem a nie walczyć z dnia na dzień o przetrwanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irish24
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 21:12, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mi sie wydaje ze mam schizofrenie...a moze nie...Od dziecka bylem inny moze to autyzm.Na to nalozyly sie lęki,depresje,nerwice i jestem kim jestem.Nie czuje w ogole dni ani miesiecy mijajacych.Nie czuje por roku.Zyje w piekle.Trup na jawie.Nie ma we mnie zadnej emocji,nic procz ogromnego cisnienia,napiecia,otepienia.Po co zyc.Chyba sprobuje ze soba skonczyc znow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 23:22, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To nie jest powód żeby ze sobą skończyć, chociaz wiem że jest to bardzo ciężkie do ogarnięcia, ja silne dd mam już 2 lata, z tym że ostatnio coraz częściej mam przebłyski, bez tego, kiedy czuje się Wiktorem, kiedy mam plany, wystarczy że to odejdzie na trochę i już życie pomimo tego wydaje się fajniejsze a w mej głowie rodzą się plany. Szkoda że to tylko jest tak na razie czasami ale wierze że to dobry znak i że w ogóle minie, coraz bardziej doskwiera mi za to somatyka, kołatania i wszystko co w nerwicy możliwe. Ale dd ciągle jest moim najgorszym wrogiem.
Irish to nie schizofrenia wszystko to co piszesz, jest mi doskonale znane, ja też tak mam że w głowie komentuje czynność np. robie kanapki i mówię sobie robię kanapki, bezsens ale bardzo męczy. Przez cały ten okres nie czułem swojej tożsamości, patrzyłem w lustro z przerażeniem, a na swoje ciało do dziś z uczuciem po prostu dziwności a nawet przerażenia. Korzystałem z bardzo wielu porad lekarskich i sam się przekonałem ze jak naprawdę tak kompletnie uda mi się zająć czym innym to to mija choć na trochę i wiem że to silna nerwica, chociaż do dziś mam myśli o schizie ale trudno nie miec takiego lęku, kiedy się czuje jak po prostu warzywo. Bez życia, po prostu mam wzrok i często nic więcej.
Ale wierze że można z tym dac radę i że w końcu tego nie bedzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bua18
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 2:08, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
........
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bua18 dnia Śro 21:43, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 6:02, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nieeee no prosze nie piszmy na tym forum o odebraniu sobie życia. To nie pomaga. Spróbujmy jakoś się wspierać, udzielać rad jak radzić sobie z naszym problemem a nie jak popełnić samobójstwo !!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irish24
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:55, 03 Sie 2009 Temat postu: ODP |
|
|
Kiedy ide ulica czuje sie jak zombie,odciety od swiata ale jednak musze w nim zyc.Do tego jest mi caly czas slabo.Moj wzrok jest martwy.caly jestem martwy.Juz bardzo dawno nie czulem zeby cos przyprawialo mnie o dreszcze,poruszylo.Tak jakby naokolo mnie byla jakas niewidzialna powloka,banka mydlana przez ktora nic nie dociera...Ogladam przez nia swiat sam nie mogac go chlonac. Mam takie nerwy ze moglbym rzucac wszystkim naokolo,caly czas wierzgam z nerwow nogami heh...Czuje sie jak w kokonie,skrepowany,nie mogacy oddychac.Mam wrazenie ze sztywnieje mi cale cialo,rece przybieraja dziwne ulozenie,jakby przykurcze.Czuje jakbym byl na zewnatrz swojego ciala,jakbym wszystko z zewnatrz obserwowal.Czasami mam uczucie ze widze z zewnatrz swoje cialo.Moze nie widze w sensie doslownym ale tak jakbym je widzial.wiem po prostu jak wygladam z boku i mnie to przeraza.Skamienialy.Z oczami tez mi sie cos dzieje,staly sie jakies nieruchome,nieruchliwe,moze to stupor...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irish24
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:03, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Najgorsze moje objawy to trzaski kiedy przelykam sline i ziewam.Horror.Zastanawiam sie na ile to one spowodowaly moja nerwice lękową.Zapisalem sie do dentysty miesiac czekania,moze cos sie wyjasni.Wszystkie moje objawy sa bardzo dziwne np.syczenie w szyji tzn,kiedy burczy mi w brzuchu to chwile potem syczy mi w szyji gdzies z tylu,kiedys tego nie mialem.Nadaje sie do archiwum X,bo czy ktos kiedys mial trzaski w glowie jak uderzenia piorunem?wyladowania..?Jeden wielki impuls elektryczny.Kto da wiare czemus takiemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 18:33, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałam dzis z moja lekarka. Zapewnia mnie ze z d/d można wyjść tzn.ze na pewno się z tego wychodzi. Nie jest to zaburzenie psychiczne tylko bardziej emocjonalne, nerwicowe jak wszyscy wiemy. Trzeba niestety przyjmować leki, samemu walczyć a to przykre uczucie odejdzie. Zapewniła mnie ODEJDZIE. Tak więc dzis bardziej optymistycznie:) Pozdrawiam wszystkich nerwicowców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 11:42, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Takie nasze dziwne mysli egzystencjalne a dlaczego tak wygładam a jak funkcjonuje to nerwica natręcwt Zaburzenia obsesyjno kompulsywne wynikające z lęku silnego. Macie też takie myśli jak człowiek funkcjonuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 0:01, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak często miewałem takie myśli, teraz w mniejszym stopniu ale wcześniej wzbudzały one we mnie dodatkowy gigantyczny lęk. Myśli dośłownie o wszystkom jak to jest że człowiek myśli, chodzi , rusza rękoma, mówi, ma świadomość. Może i nic by nie było dziwnego w takich rozważaniach gdyby nie to że sztywniałem podczas tych rozkinek i dostawałem paniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 6:01, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
VIKTOREK a lekarz powiedział Ci że to nerwica??? W ogóle co ci powiedział na to że masz takie myśli? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 8:52, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Acha zapomniałam Cie jeszcze spytać Wiktorek czy jak czjesz d/d to chodzisz normalnie do szkoły czy pracy? Nie wiem ile masz lat ale jestem ciekawa czy normalnie funkcjonujeszna co dzień. Ja chociaż czasami przeraża mnie to że jestem sobą i dziwnie się czuje to chodze normalnie do pracy i wykonuje swoje obowiązki. Boże to jest wszystko takie dziwne, ktoś kto tego nie przeżył nie jest w stanie sobie tego nawet wyobrazić. Wczoraj miałam już troszke lepszy dzień. Mam nadzieje, że te leki które biore pomogą mi. Kiedyś pomogły więc ja jestem nadal pełna nadzieji Próbuje żyć normalnie tak jak przez atakiem i nawrotem choroby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|