|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorn
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 18:17, 21 Paź 2008 Temat postu: Wkrę ciłem sobie śm ierć mózgu |
|
|
myśl:śm ierć mózgu,juz sie nie porusze już sobie nic nie pomyślę...
Chociaż wiem że to niemożliwe ,jakoś nie moge sie opędzić od tej myśli.Miał to ktoś??Ehh..wątpię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotreke39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 21:22, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja sobie wkrecilem ze mozg mi sie zawiesil ale przeszlo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:02, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
mi się codziennie wkręca że mózg mi się zawiesił :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 16:58, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ach, a ja czasem sobie różne rzeczy wkręcam [ ostatnio po obejrzeniu archiwum X z kosmitami] że na pewno zaraz zobaczę ufoludka albo inne takie dziwne rzeczy. Ale nie jest juz to takie uciązliwe jak na początku...mija. choć b.powoli....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olunia155 dnia Pon 16:59, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mackos
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 21:51, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A macie moze takie uczucie ze nie wazne gdzie byscie byli i tak wszedzie jest tak samo, kiedys cieszylem sie ze jestem w gorach nad mozem, a teraz wszedzie moge to i tak czuje sie jak by mnie tu nie bylo xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamjest
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:43, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no tak to jest - takie uczucie jak byś się obudził w nocy a nagle jesteś gdzieś indziej - tylko troszkę słabiej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fear
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 19:19, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja sobie wkręciłem samobójstwo wszystkiego nie licząc ciała xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serotonina88
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: północna strona stolicy
|
Wysłany: Nie 21:59, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja tez sobie codziennie wkrecam ze sobie uszkodzilam mozg przez dragi :/ i dla mnie tez nie ma roznicy gdzie jestem bo zawsze czuje sie tak samo (czyli hujowo) jak bym nie odbierala rzeczywistosci wszystko staje sie takie obojetne i bez znaczenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farrkhar
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:07, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a będzie tylko gorzej, wiecie? przyzwyczajenie drugą naturą człowieka i nie jest to tylko arystotelesowski banał.
trza brać dupę w troki, póki jeszcze można i uciekać do innej osobowości, której nie jest obojętne. bo inaczej to cud (a tych jak wiadomo trochę Bob skąpi, choć nie wiem co Nim powoduje) albo bardzo żałosna i smutna degeneracja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serotonina88
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: północna strona stolicy
|
Wysłany: Nie 22:15, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja tez sie przyzwyczailam do tego stanu (przez 5 lat) i to byl blad bo tylko mi sie pogorszylo ale ogarnelam sie i poszlam do specjalisty i teraz chodze na psychoterapie jak narazie nie czuje poprawy bo wychodze po tych wizytach rozjebana psychicznie ale podobno tak ma byc...czas pokaze czy cos sie zmieni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farrkhar
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:56, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
hA! Podziwiam i zazdroszczę. Ja sobie odpuściłem specjalistów, choć uważam, że to błąd.
Rozjebywać psychicznie musi, bo pierw trzeba osłabić starą strukturę by były szanse na stworzenie nowej. Z czasem będzie coraz więcej światła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serotonina88
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: północna strona stolicy
|
Wysłany: Pon 10:35, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo zmienilam swoje podejscie do tego i mam ogromna nadzieje ze w koncu z tego wyjde bo tyle czasu co ja z tym zyje to jest koszmar a czemu zrezygnowales z terapii? dlugo chodziles?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olunia155
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:29, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
taaa psychoterapia to grzebanie w sobie, więc na początku może być ciężko...
ja czasem czuję się o krok dosłownie od realności, dość dużo takich momentów, ale czasem też niestety w odwrotną stronę idzie mi...;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farrkhar
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 17:40, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego? Bo dotarło do mnie, że i tak wszystko to, co istotne muszę zrobić samemu, a przez psychoterapię chciałem od tego uciec, znaleźć inne rozwiązanie. Okazało się, że takiego nie ma, więc teraz uciekam bez psychoterapii. Zwyczajnie ignorując problem i udając, że wszystko jest w porządku.
Niepokoi mnie tylko to, że mogę się do tego przyzwyczaić, a tego bym nie chciał.
A chodziłem rok na grupową (totalna porażka) i rok na indywidualną (też nie najlepiej - czułem, że mogę kobietą manipulować, a to na mnie działa jak płachta na byka).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:43, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja ostatnio mam ciągle te chore mysli ze mam guza mózgu ale boje sie isc na badania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|