|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pizzacanto
Dołączył: 11 Sty 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:10, 11 Sty 2013 Temat postu: Co pozwolilo Wam wyrwac sie z DD (poza stosowaniem lekow) |
|
|
Witam serdecznie,
tajk jak w temacie (aby bylo prosto i bez zbednego czytania).
Co Wam pozwolilo wyrwac sie z DD i powrocic do cieszenia sie zyciem (poza stosowaniem lekow)?
DD to w sumie ujmujac w duzym skrocie glebokie rozczarowanie rzeczywistoscia i stad potem stan miedzy depresja a byciem gdzies ,,poza" swiatem; krotko mowiac - przynajmniej w moim przypadku (tak jest sadzac po opisach) - ze nie moglem robic tego, co chce i w koncu poddalem sie, zniechecilem, ,,odpadlem" a ze doszly do tego jeszcze inne rzeczy i ze mam dosc spora wrazliwosc to dzieje sie jak sie dzieje.
Czekam na Wasze odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pizzacanto dnia Pią 17:10, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Babuch
Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Janów Lubelski
|
Wysłany: Pią 22:13, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moim najlepszym lekarstwem jest upływ czasu
Po 11 miesiącach brania leków(leki to taki dodatek do leczenia) i upływie czasu nie przejmowania się tym wszystkim tylko poprostu olania tego prawie nie mam dd
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pizzacanto
Dołączył: 11 Sty 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 2:11, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja to widze tak, ze jezeli DD jest objawem dlugotrwalego stresu lub niemoznosci realizowania siebie to problem jest o wiele trudniejszy bo swiat nie bedzie patrzyl na jednostke, ktorej cos tam nie wychodzi lub ktora jest slabsza a stosowanie lekow problemu nie rozwiaze (psychoterapia moze ale tez niekoniecznie). Zyjemy w czasach, kiedy robi sie coraz trudniej o zdobycie tego czego chce czlowiek i to przysparza coraz wiekszej ilosci roznego rodzaju zaburzen psychicznych u ludzi (widze to chocby po znajomych ktorzy cierpia na nerwice lub depresje a pokolenie w tyl jeszcze nie bylo az tak zle z tym). Wiele zawodow zanika, wymagania odnosnie specjalizacji wzgledem jakiegos zajecia stale sie powiekszaja a nie ma co sie oklamywac - wiekszosc osob nie chce ani byc jakims specjalista ani siedziec w sklepie czy pracowac fizycznie. I kolo sie zamyka.
A wystarczy ze rodzina lub srodowisko w ktorym sie wychowujesz jako mlody czlowiek ,,sprzeda" ci wartosci inne od tych porzadanych grupowo lub spolecznie i robi sie zgrzyt. Ja tak mam i widze ze jest to problem wlasciwie nie do przeskoczenia bo nawet jesli dostoswywuje sie do pewnych rzeczy gdzies w glebi mnie czuje tesknote za postepowaniem po swojemu. A warunki ktore daje ci spoleczenstwo sa jakie sa i nie zmienia sie wylacznie dla jednostki ktora chce inaczej zyc. A stres tylko zwieksza poczucie wyobcowania czy braku checi do robienia czegokolwiek (typowe dla DD ucieczka od realnosci).
Cena za postep... (choc klocilbym sie czy w takim wypadku jest to postep czy degradacja czlowieka).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pizzacanto dnia Sob 12:58, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|