|
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pewnaosoba
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Śro 17:39, 11 Kwi 2012 Temat postu: Do biegu gotowi START! |
|
|
O to linki na temat zbawiennego wpływu regularnego, porządnego wysiłku fizycznego na stan naszej psychiki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ryczal
Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: swietokrzyskie
|
Wysłany: Nie 21:06, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Produkcja endorfin wywołuje emocjonalną reakcję na stres, objawiającą się poprawą nastroju oraz zwiększeniem wytrzymałości i odporności organizmu na ból, co umożliwia dalszy wysiłek, który w normalnych warunkach nie mógłby być kontynuowany. Zjawisko to jest opisywane przez biegaczy jako przejęcie przez umysł kontroli nad ciałem[1]. |
Biegałem przez 2 lata. rok później wpadłem w dd... Powyższy tekst jest dla mnie dość znajomy.
Kilka razy na tym forum napisałem że bieganie pomogłoby wielu osobą w wyjściu z tego stanu.
Ja biegałem 2 dni (trzeci dzień był odpoczynkiem - aby organizm zregenerował się po silnym wysiłku). Raz na 2 tyg. robiłem bieg tzw. na wytrzymałość. Zazwyczaj było to 50-75 minut. Wolałem biec wolniej, ale dłużej. Mój rekord (miałem 14 lat) to 400 m (sprint, około 31-33km/h-sprawdzone telefonem z gps), podczas gdy rówieśnicy z klasy osiagali max 27km/h. Mimo to nie byłem aż tak dobry na długich dystansach.
Gdy wracałem z treningów byłem lekko zmęczony, ale motywowało mnie to do dalszej pracy nad sobą.
Po dwóch miesiącach zauważyłem poprawę w koncentracji, zapamiętywaniu pewność siebie itp.
Jeśli uważasz że z dd nie da się wygrać, i że sprawdziłeś wszystkie możliwe sposoby...... zacznij biegać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ryczal dnia Czw 15:55, 19 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k1992
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 16:16, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś spróbowałem biegania. 45 minut bez przerw, beztroska niesamowita. Czułem się jak 5 lat temu, albo beztroski jak dziecko, z DD się mogłem tylko śmiać i tyle. Niestety po odpoczynku DD wraca, ale dobrze jest się poczuć chociaż na chwilę tak jak przed chorobą (albo i lepiej), by mieć motywację do wyjścia z tego gówna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Swaywithme58
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łaziska Górne
|
Wysłany: Pon 22:53, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ja siadam na rower i jadę, jadę...jadę...ale kiedys trzeba się przecież zatrzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bahelota85
Dołączył: 11 Maj 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 13:50, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja biegam i jeżdżę na rowerze, dobrze to na mnie działa. Pozwala się trochę odstresować i nie skupiać na niczym tylko na wysiłku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|