 |
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
Gość
|
Wysłany: Czw 13:27, 10 Sie 2006 Temat postu: Fragment z artykułu na "Medycyna i zdrowie" |
|
|
Fragment z artykułu na temat PTSD (stresu pourazowego) w portalu "Medycyna i zdrowie":
(...) Kolejny i bardzo ważny kierunek terapii PTSD stanowi umiejętne oddziaływanie wobec objawów dysocjacyjnych i psychotycznych. W tym obszarze niestety obserwuje się najwięcej nieprawidłowych, bo stawianych zbyt pochopnie, rozpoznań psychozy z kręgu schizofrenii bądź bagatelizowanie objawów i traktowanie ich jako szczególną postać nasilonej reakcji lękowej (10). Zjawiska derealizacji i depersonalizacji, choć są najbardziej charakterystyczne dla ostrego zaburzenia stresowego (ASD, acute stress disorder) mogą ujawniać się również w ostrej fazie PTSD (pomiędzy drugim a szóstym miesiącem od doświadczenia traumy). Ofiary z zaburzoną orientacją auto- i allopsychiczną, nawrotami omamów (flashback), często sprawiają wrażenie zesztywniałych i skamieniałych, nie muszą też wyraźnie eksponować doświadczanych omamów, pseudoomamów czy złudzeń. Objawy dysocjacyjne, które są obroną przed ewentualnością ponownego narażenia na traumę, mogą być powiązane z sytuacyjną niepamięcią okoliczności urazu. Wymagają one jednak bezwzględnej interwencji farmakologicznej z zastosowaniem neuroleptyków i ustępują po stosunkowo niskich ich dawkach. Stosowanie w tych przypadkach benzodiazepin nie tylko jest niewystarczające, ale wręcz jest błędne, gdy niepotrzebnie zwiększa się ich dawkę, wydłuża czas stosowania i przede wszystkim przedłuża cierpienie w psychozie (...)
Mamy tutaj ważne zdanie, które potwierdza teorię o "samoobronie" spychiki:
"Objawy dysocjacyjne, które są obroną przed ewentualnością ponownego narażenia na traumę(...)"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:45, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co wyczytałem tutaj mam rozumiec ze depersonalizacja / derealizacja jest uleczalna w 100 %??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avion
Gość
|
Wysłany: Czw 20:14, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Skoro neuroleptyki działają silnie uspokajająco i stosuje się je na DP/DD, to wniosek z tego taki, że DP/DD zanika gdy zmiejsza się lęk. Mowa też o tym, że nie stosuje się benzodiazepin, ponieważ są niewystarczające. Z tego co wyczytałem w Googlach benzodiazepiny działają przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo. Czy w takim razie chodzi tutaj o postawienie nacisku na usunięcie lęku? Czy ktoś potrafi fachowo odpowiedzieć na pytanie czym się różnią neuroleptyki od benzodiazepin?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek860415
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 20:57, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kolega opowiadał ze dostał sielnej depersonalizacji. I po długim szukaniu leku seroxat usunął 75 % objawów a z tego co wyczytałęm jest on neuroleptykiem. Zdrowiaaaa !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:44, 03 Wrz 2006 Temat postu: . |
|
|
Z tego co mi wiadomo, seroxat tak jak np zoloft to psychoanaleptyk, zalicza sie do lekow przeciwdepresyjnych z grupy SSRI czyli wybiorczy inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny.Nalezy do nowej generacji lekow, ktore powoduja zwiekszenie wydzielania neuroprzekaznika - serotoniny.
A neuroleptyki to leki przeciwpsychotyczne, silnie uspokajajace, czesto stosowane w leczeniu schizofrenii.Z kolei benzodiazepiny to leki przeciwdepresyjne, przeciwlekowe,silnie uspokajajace, ktore po dlugim czasie stosowania moga doprowadzic do uzaleznienia.Stosuje sie je zamiast klasycznych lekow uspokajajaco nasennych, ktore bywaja bardziej toksyczne i maja wiecej efektow ubocznych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka1313
Gość
|
Wysłany: Nie 21:54, 03 Wrz 2006 Temat postu: . |
|
|
To ja pisalam, ale zapomnialam sie podpisac.W kazdym razie wydaje mi sie, ze najpierw powinno sie zastosowac leki z grupy SSRI, zeby zmniejszyc objawy leku i napady paniki,i nie powodowac wiekszych efektow ubocznych.A gdyby to nie dawalo rezultatu, nawet po zwiekszniu dawki, dlugim stosowaniu i psychoterapii, to dopiero pomyslec o lekach przeciwpsychotycznych czyli neuroleptykach. Tak mi sie wydaje przynajmniej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arek86041555
Gość
|
Wysłany: Pon 10:11, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A ja od ponad roku zadnego leku i zyje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|